Strona 1 z 1

Co z sequestringiem - PROformance?

: 26 października 2007, 22:48
autor: wisnia
Podobno PROformance zawiera minerały nie w formie chelatowanej tylko wiązane nową metodą zwaną sequestringiem, która pozwala na wolniejsze stopniowe uwalnianie i w rezultacie prawie całkowite przyswajanie - 98%, podczas gdy w formie chelatowanej wykorzystane jest ok. 33% minerałów. Podaję za reklamą znalezioną w internecie. Słyszeliście o czymś takim jak sequestring? :shock: Ja oczywiście nie :? W żadnej innej karmie chyba tego nie ma, ale może wiecie czy to naprawdę jest takie super - może warto spróbować PROformance? :wink: :) :) :)

Re: Co z sequestringiem - PROformance?

: 26 października 2007, 22:54
autor: GIZIU
wisnia pisze: podczas gdy w formie chelatowanej wykorzystane jest ok. 33% minerałów. Podaję za reklamą znalezioną w internecie. - może warto
chelaty to jedna z najlepiej przyswajalnych form podawania witamin i minerałów - to kompletna bzdura. Zauważyłem że za dużo czytasz reklam - osiwiejesz za szybko.
Jeżeli chodzi o te Twoje sequestringiem to jedyną wiarygodną osobą będzie Ata - o ile zechce pomóc :lol:

: 26 października 2007, 23:01
autor: wisnia
Hi!Hi! :lol: Ja wcale nie chcę wszystkiego testować na swoich psach, ale trochę mnie to interesuje, zwłaszcza nowości :wink: :lol: :lol: :lol:

: 26 października 2007, 23:33
autor: wisnia
Giziu bardzo cię lubię, ale jeżeli działam Ci na nerwy to nie traktuj mnie lekceważąco - po prostu mi nie odpowiadaj. 8) :wink:

: 27 października 2007, 01:03
autor: Borysek
Wydaje mi się, że sequestering agents, complexones, chelating agents to po prostu różne angielskie określenia związków chelatowych, więc ten "sequestering" to chyba żadna nowość. Głowy jednak uciąć sobie nie dam - jakby co, proszę mnie poprawić :wink:

: 27 października 2007, 09:39
autor: GIZIU
wisnia pisze:Giziu bardzo cię lubię, ale jeżeli działam Ci na nerwy to nie traktuj mnie lekceważąco - po prostu mi nie odpowiadaj. 8) :wink:
Jeżeli uważasz, że moja chęć pomocy Twojej osobie odnośnie witamin była lekceważąca to masz jak w banku że nie zareaguję już na żaden Twój post.

: 27 października 2007, 10:27
autor: ATA
Borysek pisze:Wydaje mi się, że sequestering agents, complexones, chelating agents to po prostu różne angielskie określenia związków chelatowych, więc ten "sequestering" to chyba żadna nowość. Głowy jednak uciąć sobie nie dam - jakby co, proszę mnie poprawić :wink:
Borysku, masz całkowitą rację: "A chelating agent ( also called complexing or sequestering agent) is a compound which forms stable complexes with metal ions..."

"Chelation is the binding or complexation of a bi- or multidentate ligand. These ligands, which are often organic compounds, are called chelants, chelators, chelating agents, or sequestering agent".

: 27 października 2007, 11:16
autor: GIZIU
Atka - jak zwykle bezbłędna :lol:
Czyli kolejna ściema producenta :wink: - proponuje chelaty tylko po angielsku, a dalej po polsku pisze że te same chelaty innych producentów wchłaniają się w 33%. :wink:

: 27 października 2007, 13:47
autor: Robert A.
A innych nie wchłaniaja się wcale :) .Typowa walka na rynku karm,my najlepsi cala reszta jest Be.!!!!

: 27 października 2007, 18:47
autor: wisnia
OK Giziu, może źle Cię zrozumiałam - przepraszam, nie gniewaj się :oops: :oops: :oops: