Dodatki na stawy w karmach Diamond

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

wisnia
Posty:181
Rejestracja:15 października 2007, 19:30
Lokalizacja:Mazury

29 października 2007, 12:25

Wiecie coś o dodatkach na stawy w karmach dla szczeniąt dużych ras w karmach Diamond Naturals i Chicken Soup? Nic nie znalazłam w opisie tylko że "zawiera wszystkie witaminy i minerały w formie chelatowanej zatwierdzone w żywieniu psów przez AAFCO", ale może ktoś tym karmi i ma na opakowaniu. :)
Awatar użytkownika
gasparo
Posty:256
Rejestracja:27 czerwca 2006, 14:40
Lokalizacja:Kraków

29 października 2007, 13:27

Chicken Soup puppy large breed na pewno ni ma dodatkow na stawy.
Czytałam bardzo dokładnie skład na opakowaniu. Podobno te dodatki są w wersji dla dorosłych.
Co do Diamonda, to nie wiem, ale przypuszczam, że jest tak samo - to ten sam producent (?), więc pewnie zastosowali tę samą regułę: dla szczeniąt - nie, dla dorosłych - tak.
Awatar użytkownika
GIZIU
Posty:350
Rejestracja:21 sierpnia 2007, 12:17

29 października 2007, 13:41

wg AAFCO nie ma obowiązku stosowania dodatków na stawy w karmach, toteż wielu amerykańskich producentów z tego korzysta i nie daje, co jest logiczne.
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

29 października 2007, 15:48

gasparo pisze:Chicken Soup puppy large breed na pewno ni ma dodatkow na stawy.
Czytałam bardzo dokładnie skład na opakowaniu. Podobno te dodatki są w wersji dla dorosłych.
Co do Diamonda, to nie wiem, ale przypuszczam, że jest tak samo - to ten sam producent (?), więc pewnie zastosowali tę samą regułę: dla szczeniąt - nie, dla dorosłych - tak.
To prawda, w Chicken Soup dodatki na stawy są tylko w wersji dla dorosłych psów: glukozamina - 1000 mg/kg i chondroityna - 250 mg/kg.
Co do Diamonda to sprawa wygląda tak: dodatki są w wersjach Large Breed 60+ Adult Dog (glukozamina nie mniej niż 750, chodroityna nie mniej niż 250 mg/kg), Senior 8+ Dog ( nie mniej niż 1200 i 400 mg/kg) i w Extreme Athlete (300 i 100 mg/kg). W zwykłych karmach Adult i Puppy dodatków nie ma.
wisnia
Posty:181
Rejestracja:15 października 2007, 19:30
Lokalizacja:Mazury

29 października 2007, 17:43

A szkoda, bo w wersji dla szczeniąt dużych ras szczególnie by się przydały. Chociaż nie wiem jak to jest bo moi znajomi hodowcy mówią, że te dodatki w karmach to głównie ozdobniki. Na razie do Acany daję Arthroflex, więc gdybym przeszła na Diamonda to po prostu dam go ciut więcej. Ale to i tak dziwne że w wersjach dla dorosłych jest tych dodatków tak dużo, a dla rozwijających się stawów u szczeniąt nie dodali :cry: :cry: :) :) :)
Awatar użytkownika
GIZIU
Posty:350
Rejestracja:21 sierpnia 2007, 12:17

29 października 2007, 17:55

wisnia pisze:A szkoda, bo w wersji dla szczeniąt dużych ras szczególnie by się przydały. Chociaż nie wiem jak to jest bo moi znajomi hodowcy mówią, że te dodatki w karmach to głównie ozdobniki. Na razie do Acany daję Arthroflex, więc gdybym przeszła na Diamonda to po prostu dam go ciut więcej. Ale to i tak dziwne że w wersjach dla dorosłych jest tych dodatków tak dużo, a dla rozwijających się stawów u szczeniąt nie dodali :cry: :cry: :) :) :)
Czytałaś uważnie ulotkę do Arthroflekxu - czy tam chociaż w jednym zdaniu napisane jest aby to podawać bez przerwy, lub bez przerwy od szczeniaka.
A możesz mi wytłumaczyć po co potrzebna jest glukozamina rozwijającym się stawom.
wisnia
Posty:181
Rejestracja:15 października 2007, 19:30
Lokalizacja:Mazury

29 października 2007, 22:38

Wiesz - nie chodzi mi o wersje puppy- ale junior large breed - gdzieś od 5 mies. życia (te najlepsze firmy rozdzielają te dwa okresy w życiu szczeniaka) i o to by ochronić stawy przy dużym przybieraniu na masie od 20 kg wzwyż. Niestety moje rasy są obie zagrożone dysplazją i staram się im zapewnić jak najlepszą profilaktykę na wszelki wypadek. Podobno nadmiary glukozaminy i chondroityny ulegają wydaleniu, dlatego wydaje mi się,że dodane do tych karm z nie najwyższej półki po prostu coś tam pomogą (a w każdym razie nie zaszkodzą). Chwilowo nie mam możliwości zrobić dla pewności badań na dysplazję, a moje pieśki dużo przybierają - no i zaczynają się przeciążenia stawów, bo gnaty już wielkie a mięśnie żeby to dźwigać jeszcze nie urosły. Jasne że nie wiem czy to pomaga - ale są opinie przy Arthrofleksie że szybko było widać efekty. Oczywiście piesek mógł po prostu nabrać masy mięśniowej a pani myślałą że to lek pomógł, ale zawsze można mieć nadzieję... :oops: . W każdym razie dla pewności stosuję profilaktykę na ile daję radę :wink:
Awatar użytkownika
GIZIU
Posty:350
Rejestracja:21 sierpnia 2007, 12:17

30 października 2007, 07:15

Podstawową rzeczą dla szczeniaka jest dostarczanie mu wszystkich niezbędnych substancji budulcowych (z resztą dla każdego organizmu jest tak samo), czyli witaminy, minerały, białka w odpowiedniej ilości. Glukozamina nie jest składnikiem budulcowym układu kostnego. W budowie mocnego układu nic nie pomoże. Każdy zdrowy staw, a w szczególności stawy skokowe produkują maź stawową której zadaniem jest nie dopuszczenie do "tarcia" pomiędzy kośćmi stawu i niezużywania chrząstki stawowej. Staw chory, stary, nadmiernie eksploatowany przez całe życie ma tą funkcje zaburzoną lub wręcz wcale nie ma produkcji mazi stawowej. I tu właśnie pojawia sie suplementacja glukozaminą której podstawowym zadaniem jest dostarczenie substancji potrzebnych do syntezy mazi stawowej i macierzy tkanki chrzestnej. Po kilkutygodniowej suplementacji może pojawić się ulga, poprawa ruchomości stawu, zmniejszony ból - znów nie ma "tarcia" a czasem całkowita regeneracja stawu - choć rzadko. Musi byc przyczyna aby był skutek.
My ludzie też jesteśmy narażeni na choroby układu kostnego, mało mamy ruchy, mamy nadwagę, a nikt nie daje niemowlakom profilaktycznie glukozaminy, czy osłony na wątrobę bo może kiedyś będzie chora.
Podstawą wyprowadzenia każdego psa nawet wielkoluda jest racjonalne żywienie, dlatego powstała zbilansowana karma dla ludzi którzy się na tym nie znają lub nie mają czasu(nie chcą) karmić tradycyjnie.
pozdrawiam
wisnia
Posty:181
Rejestracja:15 października 2007, 19:30
Lokalizacja:Mazury

30 października 2007, 08:38

Dzięki - myślę podobnie, ale dla pewności wolę jeszcze w tym najgorszym okresie suplementować czymś co poprawia smarowanie. Wiesz - żeby te stawy trochę bardziej zamortyzować :wink: :)
Awatar użytkownika
GIZIU
Posty:350
Rejestracja:21 sierpnia 2007, 12:17

30 października 2007, 09:10

Wisienko jeżeli chcesz suplementować profilaktycznie psiaka, poprawić jego smarowanie to zainteresuj się, poczytaj o produktach zawierających kolagen.
KOLAGEN jest preparatem zawierającym w swym składzie łatwoprzyswajalne białka kolagenowe z żelatyny, których skład zbliżony jest do występujących w tkance łącznej organizmu.
wisnia
Posty:181
Rejestracja:15 października 2007, 19:30
Lokalizacja:Mazury

30 października 2007, 09:51

A możesz mi podać nazwę (przybliżoną) jakiegoś psiego preparatu z kolagenem? :) Spróbuję coś poczytać... :)
Awatar użytkownika
ciapek
Posty:87
Rejestracja:16 lutego 2007, 14:14

30 października 2007, 09:59

Ja swojemu psiakowi gotuje skrzydła kury i indyka i robi się super galaretka którą psiak z mięsem wcina. Oczywiście kości trzeba powyciągać :D

Najważniejsze niech psiak je naturalne żarcie do którego jest przystosowany mięso,kości itp. a nie chemią psy karmić.
wisnia
Posty:181
Rejestracja:15 października 2007, 19:30
Lokalizacja:Mazury

30 października 2007, 10:03

Niestety pod hasłem kolagen skupili się głównie na kosmetyce i nie mogę bliżej doczytać o tym pomagającym na chrząstkę (to chyba typ II) :cry: Za to wiem jak usunąć zmarszczki i rozstępy hi hi! :wink:
wisnia
Posty:181
Rejestracja:15 października 2007, 19:30
Lokalizacja:Mazury

30 października 2007, 10:06

A co do galaretki - co myślicie o wieprzowej? Czy można dawać pieśkom? W tej z nóżek jest chyba najwięcej różnych mazideł... :)
Awatar użytkownika
GIZIU
Posty:350
Rejestracja:21 sierpnia 2007, 12:17

30 października 2007, 10:57

nie podam Ci linków bo i tak wykasują. Ale są środki z kolagenem dla psów np. Chondrocan który oprócz kolagenu zawiera również siarczan chondroityny i glukozaminy oraz GELACAN PLUS DARLING - hydrolizat kolagenu. Pamiętaj że sa to również środki wspomagające przy leczeniu. Czyli znów musi byc przyczyna, objaw. Druga sprawa, że takie środki są drogie (psie), można znaleść dużo tańsze ludzkie i jakościowo lepsze. Należy jednak pamietać aby ten środek był bezsmakowy.

Możesz dostarczać psu środków budulcowych w tym kolagenu w postaci naturalnej - mięso w którym jest dużo ścięgien, chrząstek, kości cielęcych, wołowych lub nawet wieprzowych do obgryzania, łapek kurzych - to jest naturalny budulec. Pies będzie szczęśliwy, będzie gryzł, warczał do tego i będzie czuł że jest psem.
Oczywiście najłatwiej jest psu wsypać miarke proszku do miski i czuć że spełniło sie obowiązek ale jest to ale.
Pies powinien mieć jak najwięcej ruchu w okresie wzrostu i nie tylko zresztą. Stawy nie lubią zastoju. Dzieki temu buduje się układ mięśniowy, ścięgna, wiązadła - czyli wszystko to co trzyma do kupy układ szkieletowy.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości