Czy dajecie psom oliwę?
Ja podaję...Chefrenek pisze:Jak w temacie. Jeśli tak to jaką? Z oliwek? Z pestek winogron? W jakich ilościach? Czy to na pewno zdrowe dla psa?
Ilości zależą od tego co chcę osiągnąć - jeśli tylko na sierść to podaję niedużo - łyżeczkę dziennie do karmy wtedy plus tran... Podaję zarówno z oliwek, z pestek winogron, z ogórecznika ( w aptece) a też lniany... ale nie wiem jaki, bo mi to hodowca załatwia specjalny dla psów na sierść itd...a czasami jak nie mam nic to nawet i zwykłej oliwy naleję...
Na zimę jak psa podtuczam to podlewam trochę więcej, ale też nie za duzo bo nie ma potrzeby żeby suka dużo przybierała.
- Ewa&Duffel
- Posty:5
- Rejestracja:05 września 2008, 13:01
- Lokalizacja:Warszawa
- Kontakt:
Podaję olej lniany.
Swojemu psu podaję do każdego posiłku dwie łyżki oleju jadalnego.
Ja daję ludzką Olisana z linii Active Life- producent Costa d'Oro.
Jest to mieszanka oleju winogronowego, oleju canola, oleju ryżowego i oleju z sezamu.
Znakomicie lśniąca sierść po stosowaniu ok. miesiąca minimum. Bogactwo zwłaszcza Omega 6:)
Jest to mieszanka oleju winogronowego, oleju canola, oleju ryżowego i oleju z sezamu.
Znakomicie lśniąca sierść po stosowaniu ok. miesiąca minimum. Bogactwo zwłaszcza Omega 6:)
Miesiąc podawania oleju sojowego zakupionego w dziale żywności ekologicznej.
Powiem tak: przerobiliśmy wiele olejów- z pestek winogron, oliwek, lniany, czy mieszankę olejów Olisany.
Ale jeszcze nigdy sierść nie była tak piękna, lśniąca (2 duże łyżki dziennie- po jednej do każdego posiłku).
Zdecydowanie zostajemy przy nim
Powiem tak: przerobiliśmy wiele olejów- z pestek winogron, oliwek, lniany, czy mieszankę olejów Olisany.
Ale jeszcze nigdy sierść nie była tak piękna, lśniąca (2 duże łyżki dziennie- po jednej do każdego posiłku).
Zdecydowanie zostajemy przy nim
Nie sądzę by to była jedynie sprawka Brita. W głównej mierze to raczej zasługa oleju sojowego.
2 łyżki dziennie u mojego nie powodują wypróżnień gorszych, a wierz mi ma on bardzo delikatny przewód pokarmowy, zresztą jak to owczarki niem.
2 łyżki dziennie u mojego nie powodują wypróżnień gorszych, a wierz mi ma on bardzo delikatny przewód pokarmowy, zresztą jak to owczarki niem.
Ja codziennie daję 3 łyżki stołowe oleju z pestek winogron i nic takiego nie zaobserwowałam.michau pisze:Owczarz2 a może to karma Brit mu tak podpasiła;)
Odnośnie oliwy to słyszałem, że może powodować u psa luźniejsze wypróżnienia. Czy coś takiego zauważyliście u swoich pociech?
Pytanie do Roberta. Czy słyszałeś o negatywnych skutkach oleju z pestek winogron? Czy to tylko sianie paniki?ela.66 pisze:Ja podaję (dieta cukrzycowa wg zaleceń lekarza), ale z oliwek. Odrzuciłam z pestek winogron, bo skoro wg niektórych źródeł winogrona szkodzą psu, to może oliwa z pestek winogron też.
Pozdrawiam
Ja nie zauważyłam (wszystko normalnie)-zwłaszcza, że przy cukrzycy obowiązuje chude mięso ze względu (kurczak odarty ze skóry). Natomiat oliwa z oliwek tłoczona na zimno wpływa ma działanie stabilizację glikemii (obniżenie poziomu cukru we krwi) oraz zmniejsza ryzyko chorób serca i krążenia (u ludzi też).michau pisze:Owczarz2 Odnośnie oliwy to słyszałem, że może powodować u psa luźniejsze wypróżnienia. Czy coś takiego zauważyliście u swoich pociech?