Strona 1 z 1

Uśpienie psa

: 21 kwietnia 2005, 08:10
autor: Robet
Chciałbym się dowiedzieć jak przebiega usypianie - to ostateczne - psa. Czy mogę tego dokonać sam w domu, żeby nie stresować w ostatnich chwilach zwierzaka?

: 22 kwietnia 2005, 17:49
autor: Jarek
Eutanazja psa odbywa się w naszej firmie w nastepujący sposób:
1, Podanie środków uspokajających.
2, Podanie narkotyków wprowadzających w narkoze - jesli jest to konieczne.
3, Podanie silnych leków narkotycznych usypiajacych psa.

Są to leki ścisłego nadzoru lekarskiego wiec nikt nie może ich użyć poza lekarzem, nie jest możliwe alby Pan je u nas dostał. Jeśli Pan chce aby zwierzę odeszło w domu proszę zamówić wizytę domową zasługuje na profesjonalizm do końca tym bardziej , że 3 krok wykonuje się dożylnie. Nikt nie ma prawa panu wydać tych leków do ręki.

: 22 kwietnia 2005, 20:02
autor: Gość
Dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienie.
Czy w jakiś sposób będą mógł go wprowadzić wcześniej w senność (tzn. zakupić jakiś taki łagodny środek), żeby sobie spał jak już przyjdzie weterynarz, bo stresują go obcy ludzie.

: 24 kwietnia 2005, 15:13
autor: Jarek
tak prosze się zgłosić do lecznicy po jakiś specyfik

: 04 maja 2005, 18:15
autor: Gość
A ja mam prośbę do vetów --NIE ODPOWIADAJCIE NA TAKIE POSTY!!!!!
A może ten ktoś chce wiedziec jak pozbyć sie w ten sposób psa???

: 06 maja 2005, 08:53
autor: Gość
A może to zwierze bardzo cierpi i szuka ktoś najlepszego sposobu wyjścia z tej tragicznej sytuacji. Nie wolno by tak jednostronnym i trzeba pamietac , że wiele zależy od sumienia właściciela jak i lekarza. To że odpowiemy na taki post nie znaczy, że tego zwierzęcia ktoś się nie pozbędzie. Jeśli zwierzę jest chore lepiej odpisac niż ktoś kombinowałby jak zrobic to sposobem domowym . Lek.wet. J.Orzeł

: 08 maja 2005, 20:42
autor: Gość
Anonymous pisze:A może to zwierze bardzo cierpi i szuka ktoś najlepszego sposobu wyjścia z tej tragicznej sytuacji. Nie wolno by tak jednostronnym i trzeba pamietac , że wiele zależy od sumienia właściciela jak i lekarza. To że odpowiemy na taki post nie znaczy, że tego zwierzęcia ktoś się nie pozbędzie. Jeśli zwierzę jest chore lepiej odpisac niż ktoś kombinowałby jak zrobic to sposobem domowym . Lek.wet. J.Orzeł
BRAWO DOKTORZE !!!!
Mam dwa psy i to nie w młodym wieku. Jedna z moIch suk wyrywa od roku dni kostusze. Skutecznie i z GODNOŚCIĄ dzięki mojej determinacji, wiedzy i serdeczności lekarzy. I to juz rok temu dowiadywałam sie jak wygląda eutanazja psa. Od roku mam numer w komórce na cmentarz psi. Staram sie być przgotowana by nie popełnić błędu, gdy przyjdzie ten moment, by pies do końca czuł, ze tak samo jest dla mnie wart i tak samo kocham go jak wtedy kiedy był piękny, młody. Rady moich znajomych typu : to dasz komuś psa, zeby pojechał do weta są uważam strzaszne. Pies musi czuc zapach mojej ręki. Musi czuć moją obecność. To bedzie bardzo trudne ale bez takich własnie pytań o eutanazję nigdy bym nie była przygotowana. Co oczywiście nie znaczy, ze będę przygotowana psychicznie na ten moment. Bo to nie nadejdzie NIGDY. Pozdrawiam Ilona M. klientka od karmy Royal C. wet.