Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Ja daje mięso kurczaka lub wiepszowe gotowane z warzywami i ryżem to jest najleprze dla psów

Czy najlepRZe to nie wiem, może najlepSZe, ale wtedy gdy posiłek psa bedzie jak najbardziej urozmaicony- nie tylko ryż plus drób. Różne rodzaje miesa, przebadanego i świeżego oczywiście, warzywa,jaja, tran, siemie lniane itd.itp.Na zasadzie im bardziej namieszasz tym lepiej. Odnosnie wieprzowiny ( wklejone z forum westikow)

Choroba Aujeszki [pseudorabies ]
Wywolana przez wirus herpes suis] REZERWUAREM CHOROBY AUJESZKI sa swinie u ktorych zakazenie przebiega czesto bezobjawowo . jedyna glowna droga zakażenia psow to zjadanie surowych odpadow poubojowych pluc zwlaszcza krtani, mozgu ,rdzenia kregowego , plodow poronionych lub lozysk .Natomiast surowe mieso wieprzowe praktycznie nie moze stanowic źródła zakazenia . W przebiegu tej choroby w organizmie swini nie dochodzi do wiremi czyli wirus nie znajduje sie w miesniach . pies jes ostatnim ogniwem choroby i nie zakaza innych osobnikow .objawy kliniczne przyponinaja wscieklizne wystepuje straszny swiad ktory jest przyczyna samookaleczen choroba zawsze ma krotki przebieg konczacy sie smiercia . choroba wystepuje praktycznie u psow ,ktore maja mozliwosc zjadania tej formy odpadow wieprzowych psy strozujace na fermach i ubojniach itp temp. 55 c inaktywuje wirusa czyli mieso wieprzowe poddane obrobce termicznej jest calkowicie bezpieczne Miesa wieprzowego nie zaleca sie w zywieniu psow raczej ze wzgledow szerokiego stosunku tkanki miesnej do tluszczu poprostu za tluste i moze byc zle tolerowane przez organizm

No nareszcie jakiś konkret dotyczący mięsa wieprzowego. Zawsze byłem ciekawy dlaczego wieprzowina jest uznawana jako niewłaściwa w żywieniu psów. Wydaje mi się, ze jeśli podajemy mięso wieprzowe dobrej jakości, ugotowane, to nie powinno to mieć negatywnego wpływu na zdrowie psa. Bardzo proszę o inne opinie na temat gatunków mięsa, które są wskazane/niewskazane w psiej diecie. Chętnie poznam inne argumenty oparte nie tylko na stereotypach i opiniach obiegowych zasłyszanych gdzieś tam.

Jagnięcina jest niewskazana dla psów z chorobami serca (zbyt niska zawartość tauryny).
Konina i ryby niewskazane są dla psów z niewydolnością nerek (zbyt wysoki poziom fosforu).

Wołowina alergizuje bardziej niż kurczak dodatkowo (BSE),kurczaki karmione hormonami wzrostu i antybiotykami(dodatkowo ptasia grypa),ryz sprowadzaja z Chin (często z zawartością melaminy).
To wszystko szok,nie ma mądrych,powalone czasy

a co do karmy dodają niby witaminy, odpadki i itp. a my dajemyporcję lub wieprzowine jest to najleprze a warzywa i resztki z obiadów i ryz to najleprze a nie karma sucha

A wiesz co jest najlepSZe w wypowiedzi pisemnej? Poprawna ortografia!

Zwłaszcza te resztki z obiadów sa najlepsze Ach, zapomniałam: najlepRZe

bezag pisze:a co do karmy dodają niby witaminy, odpadki i itp. a my dajemyporcję lub wieprzowine jest to najleprze a warzywa i resztki z obiadów i ryz to najleprze a nie karma sucha

Jasne, suche jest beeee...... a gotowane plus resztki cacy......kolejny obłąkaniec na tym punkcie

Lepsze bo moze tansze co??
Moja matka tez psioczyla na suche karmy, oj jeszcze jak.Postanowila sama gotowac pieskowi, bo te suche bobki to sama chemia i nic wiecej. Po czym czulym glosikiem mowila do pieska: bedziemy dobre jedzonko jadly, plaaawda?? Moje ty kochana pancia watrobke, kurczaczka ugotuje, ryz i marcheweczke zetrze, a nie jakies tam bobki!
Hehehe jej teoria upadla gdy okazalo sie ze wynosi ja drozej niz sucha karma!!!
Zdanie natychmiast zmienila!
Sucha karma stala sie zbilansowanym pozywieniem, wygodnym i najlepszym rozwiazaniem:)
heheh smiechu warte :d

A w myślicie że to tej karmy wołowine dodają
Ani tam resztki dodają i dodatki smakowe.
resztki to np: kartofle czy kości albo resztki miesa.
Jest to tanisze i zdrowsze.
Psowate w natuże zywią się surowym mięsem dlatego daj esie kości surowe, i powino się gotować mieso bo one tym sie zywia plus warzywa które tez musza jęść a do tych karm dodają resztki z rzezini, mącke i chemie.
Pies póziniej smierdzi tą karmą.
Ale ludzie sa naiwni do tej karmy naprawde nic oprócz tych resztek chemi nie dodają.
A naturalne jedzenie którym sie zywia na wolności to jest leprze chyba.
Nam wychodzi taniej kupujemy 2 kg porcj rosołowej i to wychodzi 4 zł do tego ryż 2 zł. razem 6 zł!
A karma 12 zł.

W to dla wygoty robicie brawo to może tez dla wygody dawajcie gówno xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Ludzie sa naiwni
Ja miałam doga niemieckiego który żył 12 lat! a dogi żyja do 9 lat najcześciej a do konica była sam raz.
http://www.pupile.com/Psy/beza15
czy to jest zaniedbany pies jak widac nie a on własnie jest tym karmiony

bezag pisze:A w myślicie że to tej karmy wołowine dodają
Ani tam resztki dodają i dodatki smakowe.
resztki to np: kartofle czy kości albo resztki miesa.

Do karm które można kupić w marketach po 3-4 zł za 1 kg (Pedigree, Chappi, Frolik itp) są dodawane w dużej ilości produkty uboczne, odpady, dodatki smakowe. O tym wiemy wszyscy i dlatego nikt kto kocha swojego psa i dba o jego zdrowie nie karmi tym.

bezag pisze: Psowate w natuże zywią się surowym mięsem dlatego daj esie kości surowe, i powino się gotować mieso bo one tym sie zywia plus warzywa które tez musza jęść

A kto w naturze gotuje zwierzętom mięso i kości?
Lis lub wilk poza upolowaną kurką, zajączkiem czy sarenką zje jajeczko (surowe), a w chudym zimowym okresie pewnie i korzonkiem wykopanym spod śniegu się pożywi. Na pewno je znacznie więcej rzeczy niż nam się wydaje.

bezag pisze: Ale ludzie sa naiwni do tej karmy naprawde nic oprócz tych resztek chemii nie dodają.

Specjaliści od żywienia zwierząt starają się tak dobrać składniki i metody wytwarzania suchej karmy, żeby była jak najzdrowsza, miała odpowiednią zawartość witamin, minerałów, mięsa, białka i odpowiednią ilość kalorii. Takie karmy kosztują po kilkanaście zał za 1 kg i firmy, które są producentami takich karm muszą dbać o to, żeby karma była zdrowa i bezpieczna.

bezag pisze: A naturalne jedzenie którym sie zywia na wolności to jest leprze chyba.
Nam wychodzi taniej kupujemy 2 kg porcj rosołowej i to wychodzi 4 zł do tego ryż 2 zł. razem 6 zł!
A karma 12 zł.

Mięso i ryż to nie jest wystarczająca liczba składników. A gdzie jarzynki, twarożek, jajeczko? W naturze zwierzęta mają dużo bardziej urozmaicony jadłospis jeśli już chcesz trzymać się tak tej natury. Weź pod uwagę, że dzikie zwierzęta prowadzą też inny tryb życia niż nasze udomowione i oswojone psiaki, którym micha sama pod nos przychodzi, więc i zapotrzebowanie na różne składniki odżywcze jest różne. Nasze psy żyją po kilkanaście lat, a skąd wiesz ile przeciętnie żyje na wolności wilk lub lis i w jakim stanie jest jego wątroba lub nerki?
Chemia jest teraz wszędzie: w wędlinach i mięsie, w jarzynach i owocach, w mleku. Zwierzęta hodowane na ubój karmione są sztucznymi mieszankami i różnymi dodatkami i polepszaczami. Nawet o jajko od kury chodzącej sobie wolno po powietrzu jest trudno, więc jak niby mamy żywić naturalnie i zdrowo nasze zwierzęta? Może akurat mieszkasz na wsi, hodujesz zwierzęta na ubój karmiąc je tylko i wyłącznie naturalnymi paszami, nie używasz oprysków do ochrony roślin... Większość z nas nie ma możliwości karmienia swoich pupili zdrowo i naturalnie. Sami zjadamy więcej chemii niż nasze psy.
Jeśli ktoś ma czas, chęci i odpowiednią wiedzę na temat żywinia psów to oczywiście może psu sam gotować posiłki, ale większość z nas mieszka w mieście, pracuje i nie ma dostępu do zdrowej i naturalnej żywności.

Widzę, że nie dociera do Ciebie delikatne danie do zrozumienia, żebyś zrobiła coś ze swoją ortografią? Naprawdę źle się czyta tekst z tyloma błędami. To nie jest czat, tu nie piszę się na czas. Zanim wyślesz wiadomość sprawdź pisownię. Jest nawet opcja "Pisownia" pod spodem, więc korzystaj z niej bo po to właśnie została tu umieszczona.

Kości surowe sie daje np: z wołowiny w nie dajecie bene psy sa wasze.
ryż i warzywa i np: chlep który zostanie dodaje sie do gotowania w tym dwa kurczaki i wode.
Ja nie jem mięsa, psy muszą jeść ikoty ale sa tezi m podrzebne warzywa jaka itp.
Nasze psy dostaja czasem jaka potłuczone surowe

bezag wspolczuje to ja ale Twoim psom. Karmisz je odpadami bo tak taniej co? Robia za MPO??
Żal....
Moj je karme, wyglada i czuje sie super. Wczesniej (i czasami teraz tez) jadla to co my ale!!! Gotujemy na parze, tak więc dostawala ziemiaczki, marcheweczke i miesko wolowe, wszystko ugotowane na parze,oprocz tego jaja, witaminy, siemnie lniane itd. I to jest zdrowe!!!! A nie gówniane resztki z jeszcze bardziej gównianego obiadu, przyprawione mnostwem przypraw i nie majacym nic wspolnego ze zdrowym odzywianiem. Podkresle jeszcze raz, choc apeluje do Ciebie od samego poczatku popraw swa ortografie:P