Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam ...
Wiem, że bez oględzin psa trudno, ale zapytam ... Może ktoś się z czymś takim spotkał ...
Mam 10 miesięcznego dobermana ... Od kilku miesięcy pies trzęsie głową - zdarza się to raz na miesiąc, czasem raz na tydzień i ustaje (trwa czasem kilka sekund czasem koło minuty) ... Poza tym objawem psu nic nie dolega ... Jest niejadkiem, ale mniej więcej połowę dawki dzinnej zjada - jesteśmy na suchej karmie - nie wygląda źle, jest wesoły i pełen energii. Jako szczeniak przeszedł parwowirozę ...
Były różne podejrzenia, że to brak mg, że to nie była parvo tylko nosówka i to są jej następsta, że ucisk na nerw, że to syndrom Webera, że to padaczka, że czasem przy wzroście młode psy mają różne dziwne schorzenia, które potem zanikają i jeszcze kilka innych teorii ...
Najważniejsze dla mnie czy to może się nasilić, czy coś psu grozi i co z tym robić ... I czy w ogóle robić ...
Bedę bardzo wdzięczna za wszelkie informacje ...
Z góry bardzo dziękuję ...

Dokładnie ma Pani racje bez obejrzenia i BARDZO dokładnego zbadania psa zwłaszcza neurologicznego ciężko tu na ten temat się rozpisywać. Takowe drgawki, tiki mogą mieć przeróżne tło. Od epilepsji, po przebyte choroby zakaźne, schorzenia mózgu itp, itd. Trzeba pamiętać, że te tiki mogą przybierać na sile i częstotliwości. Dobrze znaczć sobie w jakimś kalendarzu kiedy wystąpiły. Jeśli podstawowe badanie kliniczne nie wykaże nic, warto zastanowić się nad rtg mózgowioczaszki i kręgosłupa odc. szyjnego, ew. analizą płynu mózgowo - rdzeniowego a nawat na samym końcu tomografią głowy. Jednak bez obejrzenia psa bardzo ciężko Panią skierować w jakimś konkretnym kierunku. O tyle jest to niepokojące, że jest to młode zwierze.

Bardzo dziekuję za odpowiedź ...
Narazie nie pozostaje mi nic innego jak obserwować ... Przy ostatnim "napadzie" próbowałam naciskać poszczególne mięśnie na szyji - i przy ucisku na jeden z nich drgawki ustały - czy może to oznaczać, że to trzęsienie jest spowodowane naciągnięciem jakiegoś mięśnia ??

nie na pewno nie. Na 80-90 % można podejrzewać, że schorzenie jest tła neurologicznego