Strona 1 z 2

skutki otyłości u małych psów

: 28 stycznia 2009, 11:12
autor: dysiak
Witam!
Chciałam się dowiedzieć jakie są skutki otyłości u małych psów pokroju yorka, ponieważ mój piesek zamiast 2-3kg waży 5! Prosiłam rodzinę by nie dokarmiała pieska pod moją nieobecność ale każdy robi swoje( szczególne babcia która od razu się obraża gdy zwrócę jej uwagę). Piesek oprócz swojej karmy dostaje czasem kotleta z obiadu,parówkę itp. Tłumaczę im że tak nie można bo przez otyłość pieskowi zniszczą się stawy. Czy może mi ktoś napisać jakie jeszcze są skutki? Może wymienienie większej ilości da pożądany efekt. Chce by piesek jak najdłużej cieszył się dobrym zdrowiem.

Pozdrawiam

: 28 stycznia 2009, 11:43
autor: Ania i Szariczek
Nie miałam nigdy psa rasowego. Szarik to mój pierwszy piesek, ale moja kuzynka ma ze swoim pieskiem taką przypadłość tyle, ze jest on kundelkiem tak jak mój. Otyłość powoduje, że piesek bardzo szybko się męczy przy bieganiu, jest mu ciężko skakać np. na fotel, kanapę i jest ma naprawdę trudno wykonywać niektóre czynności takie jak skakanie do piłki, do smakołyku i ciężko mu się jest poruszać. Skutków wewnętrznych nie znam, ale na pewno też są. Chyba nadmiar tłuszczu powoduje coś z pracą serca czy coś takiego, ale to już zapytaj tych bardziej doświadczonych.

zywienie

: 28 stycznia 2009, 12:20
autor: nikola92_5
no to nie podawaj psu jedzenia duzo kaloryczne zeby nie zachorował , tylko jakąś karme olecam ci peddigree i to powinno pomuc

zywienie

: 28 stycznia 2009, 12:23
autor: nikola92_5
absolutnie nie dawaj wiecej psu kotletów itp. mies tylko karme dla psów ponieważ kotlety i inne miesa powodddują tycie u psow posłuchaj mnie a twój pies beddzie znow wazył 2-3 kg

: 28 stycznia 2009, 12:27
autor: Ania i Szariczek
no nie wiem z tym pedigree ;(
W innym temacie przeczytałam, ze jest niefajną, lepiej najgorszą karmą dla psów...

: 28 stycznia 2009, 12:34
autor: nikola92_5
peedigree jest to najlepsza karma la psow moj wujo jak karmił psa inna karmą to pies zachorował od tej karmy bo był uczulony na ta karme od tych składników jakie w niej są a jak wypróbował ta karm e to odrazu pies lepiej sie czuł i weterynarz nawet doradzał taką karme

: 28 stycznia 2009, 13:18
autor: Chefrenek
nikola92_5 pisze:peedigree jest to najlepsza karma la psow moj wujo jak karmił psa inna karmą to pies zachorował od tej karmy bo był uczulony na ta karme od tych składników jakie w niej są a jak wypróbował ta karm e to odrazu pies lepiej sie czuł i weterynarz nawet doradzał taką karme
Nicola nie wypisuj więcej głupot. :twisted:

Dysiak, skutki otyłości u psów są takie same jak i u ludzi. Chore serce, stawy, problemy z kręgosłupem itd.

Jest wiele dobrych karm na rynku. Poczytaj ten dział a przede wszystkim rad Roberta A.

: 28 stycznia 2009, 13:29
autor: Ania i Szariczek
Tak czułam, że pedigree ma niezbyt dobre karmy :/
A tak troszeczkę nie do tematu, albo i do tematu, mniejsza z tym...
A co sądzicie o tych gryzakach z pedigree co mają podobno kamień z zębów ścierać i jeszcze co sądzicie o tych pedigree Schmachos czy jakoś tak. To są te kawałki mięsa suszone.

to nie są głupoty

: 28 stycznia 2009, 15:07
autor: nikola92_5
a no tak przecierz wy jesteście biednia ja to mam szczescie bbo jestem bogata a wy nie :D

: 28 stycznia 2009, 15:10
autor: Ania i Szariczek
Pedigree przecież nie takie drogie strasznie. Ja mojego psa karmię robioną karmą tzn. warzywa, mięsko, czasami <2 razy na tydzień> suchą karmę.

: 28 stycznia 2009, 15:54
autor: szmaja
Wydaje mi się, że jeśli chodzi o ścieranie zębów/pielęgnację dziąseł to jedzenie normalnej suchej karmy + gumowa zabawka (są nawet specjalne, dobre dla dziąseł) wystarczą. Jeśli pies raz na jakiś czas dostanie kość w stylu właśnie pedigree to też mu nie zaszkodzi. Jako smakołyki używam suchej karmy wymieszanej z puszkami (ja akurat lubię evanger'sa) - w ogóle pasztet jest dobry do szkolenia (może niezbyt "estetyczny", ale lizanie dodatkowo uspokaja psa - to szczególnie przy odwrażliwianiu może mieć znaczenie). Dobra sucha jest dla psa na tyle dobra, że nie trzeba "dorzucać" innych smakołyków.
A, sama też przyogotowywałam często "smaki" - używałam akurat kurczaka, którego po ugotowaniu drobno siekałam, a znajomi gotowali podroby - serca, żołądki - psy za tym przepadały, a wszyscy wiedzieli, że nie ma w tym niepotrzebnych sztucznych dodatków.

: 28 stycznia 2009, 16:11
autor: Ania i Szariczek
A jak podajesz pasztecik jako nagrodę? Ja jako nagrody stosuję karmę Chappi, no i jak wykona sztuczkę/ćwiczenie to go chwalę i mu podaję, a pasztecik to troszeczkę sobie nie wyobrażam... Mój piesek lubi też jako smakołyki takie ciasteczka co w zoologu się kupuje na sztuki, u mnie są po ok.15 groszy. Moja babcia tez czasami mu piecze ciasteczka kruche, ale bez cukru.

Re: to nie są głupoty

: 28 stycznia 2009, 16:29
autor: Chefrenek
nikola92_5 pisze:a no tak przecierz wy jesteście biednia ja to mam szczescie bbo jestem bogata a wy nie :D
Spokojnie i wyraźnie proszę. :twisted:

: 28 stycznia 2009, 17:03
autor: boguś
Są ferie dzieci się nudzą :wink:

: 28 stycznia 2009, 17:04
autor: szmaja
Ania i Szariczek pisze:A jak podajesz pasztecik jako nagrodę? Ja jako nagrody stosuję karmę Chappi, no i jak wykona sztuczkę/ćwiczenie to go chwalę i mu podaję, a pasztecik to troszeczkę sobie nie wyobrażam...
Dokładnie tak samo - podstawiam zaciśniętą rękę, trochę paszteu wychodzi między palcami, pies wylizuje tyle, ile zostało mu podane/może to być naprawdę krótkie liźnięcie, żeby "poczuł" nagrodę. Ręce i wszystko brudne, ale pies, naprawdę niejadek, pałaszuje i pracuje, jak się patrzy.