Pies i czekolada.

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

szames
Posty:238
Rejestracja:10 września 2008, 13:15
Kontakt:

27 marca 2009, 10:52

Liczne źródła mówią, iż czekolada dla psa jest jak trucizna. Dlaczego? Jakie moga byc skutki spożycia przez psa czekolady?
Tak na marginesie - zdarzyło się, że podczas nieobecności domowników, mój ON-ek poczęstował się cukierkami czekoladowymi i nic mu sie nie stało, przynajmniej zewnętrznie. Na co zły wpływ ma czekolada?
Awatar użytkownika
afrykaa
Posty:69
Rejestracja:26 listopada 2008, 15:08
Lokalizacja:Rzeszów

27 marca 2009, 13:03

Czekolada zawiera trującą dla psów teobrominę;
ale reakcja na tę truciznę jest różna u rożnych psów - bywa, że po zjedzeniu kawałka czekolady pies odpływa; inny po zjedzeniu całej tabliczki będzie miał tylko rozwolnienie; czytałam, że pies może także zjeść gorzkie kakao;
lepiej uważać;
goskaaa
Posty:1088
Rejestracja:03 sierpnia 2007, 09:02

28 marca 2009, 19:08

To co pisze afryka, to są fakty... jednak np moja suka nie raz ukradła czekoladę, gorzką, mleczną, michałki, i różne inne takie, raz zdarzyło jej się wtrąbić prawie całą tabliczke wedlowskiej gorzkiej czekolady... nigdy nic się nie działo... Ja nawet po tym incydencie akurat się zbiegło że robiłam jej wyniki krwi, i wszystko w normie...
Najgrozniejsza jest ciemna czekolada, im większa zawartość kakao tym bardziej trujące właściwosci dla psa.
oswaldoo
Posty:10
Rejestracja:27 marca 2009, 19:25

29 marca 2009, 00:59

Moj Yorkshire tez nieraz jadl czekolade , a to ktos z domownikow mu dal a to sam podkradl, nigdy mu sie nic nie dzialo.
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

29 marca 2009, 09:17

Czy warto stracić psa przez swoją nieuwagę?
Ogólnie czekolada jest narkotykiem(dla psów) i w dużych ilościach może doprowadzic do utraty zdrowia.
Gość

29 marca 2009, 18:50

ehh... czekoladę. Moj pies, zdjał z segmentu czekoladę do smarowania nutellę, odkręcił zakrętkę tak,że nawet nie było śladu zębów, następnie wylizał praktycznie cały słoik, zostało malutko pod dno, gdzie już nie sięgał mu język. Dodam,iż był to ten największy słoik jaki jest w sprzedaży.
Kolejnym razem zjadł również praktycznie całe Merci ( również to duże opakowanie).
My bardzo rzadko dawaliśmy mu słodkie, czasami maciupki, ledwie widoczny kawałek batona.
To pies rasy wyzel, więc węch miał bardzo dobry i istny radar na słodkie. Otwierał znajomym plecaki, szafki itp. Był diablointeligentny. Słodkie nigdy mu nie zaszkodziło. Po tym incydencie z nutellą, natychmiast zadzwoniłam do weterynarza co robić i dowiedziałam się,że nie ma żadnej odtrutki na czekoladę jako takiej, kazali mi obserwować psa i jeśli wystąpiłyby jakieś niepokojące objawy natychmiast przujechac do lecznicy. Naszczescie nigdy nic takiego się nie stało
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości