Dlaczego u mnie w mieszkaniu umierają psy
-
- Posty:1
- Rejestracja:31 lipca 2011, 11:32
Mam pytanko, które bardzo mnie nurtuje. Otóż w ciągu ostatnich 2 tygodni miałem 2 psy które zdechły. Pierwszego pieska kupiłem 2 tygodnie temu. Po kilku dniach piesek dostał biegunki a po kolejnych kilku dniach zdechł. Cała ta sytuacja wyglądała następująco. Na poczatku pojawiły sie biegunki a piesek był karmiony normalnie tak jak u hodowcy a po kilku dniach nastapił paraliż z elementami padaczki. Piesek nie mógł wstać cały się trząsł i gryzł wszystko co popadnie. Główka odchylona do tyłu. Bezwiednie oddawał mocz i kał. Strasznie się ślinił. W drodze do weterynarza szczeniak umarł. Od razu po tym zakupiłem sobie 3 letniego pieska i w ciągu tygodnia pojawiły sie te same objawy tylko zamiast biegunki pojawiły sie wymioty. I tak samo w trakcie drogi do weterynarza piesek umarł. Udusił się. W mieszkaniu nie mam nic toksycznego na moje oko. Normalne mieszkanie jak każde inne. Poza tym mam normalne kwiaty doniczkowe. Prosze o radę co może być nie tak.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Pierwszy szczeniak miał nosówkę - objawy które opisujesz to była agonia w wyniku tej właśnie choroby. Zaraz potem przyniosłeś do domu następnego szczeniaka który nie miał szans na życie.., zaraził się tym co było w mieszkaniu i umarł podobnie.
Dlaczego nie poszedłeś do weta od razu jak pojawiła się biegunka? Dlaczego pomimo doswiadczeń z pierwszego psa olałeś objawy u drugiego psa?
Teraz półroczna kwarantanna i dokładne odkażanie mieszkania. I weź szczeniaka z prawdziwej hodowli a nie od pseudohodowcy - powinien mieć szczepienia, być odrobaczony itd. I pamiętaj że pies to nie zabawka - to obowiązki. Oprócz jedzenia trzeba mu zapewnić także opiekę medyczną, wychowanie, zainteresowanie...
Dlaczego nie poszedłeś do weta od razu jak pojawiła się biegunka? Dlaczego pomimo doswiadczeń z pierwszego psa olałeś objawy u drugiego psa?
Teraz półroczna kwarantanna i dokładne odkażanie mieszkania. I weź szczeniaka z prawdziwej hodowli a nie od pseudohodowcy - powinien mieć szczepienia, być odrobaczony itd. I pamiętaj że pies to nie zabawka - to obowiązki. Oprócz jedzenia trzeba mu zapewnić także opiekę medyczną, wychowanie, zainteresowanie...
może być to rzeczywiście choroba zakaźna , powinienieś po drugim zgonie zrobić dokładne badania i ustalić przyczynę. Jeśłi jest to choroba zakaźna to tak jak jest wyżej napisane: kwarantanna, dokładne odkażanie mieszkania i dokładne szczepienia psa przed jego zabraniem do domu.
Musisz zutylizować rzeczy z którymi psy miały kontakt - a więc miski, kocyki, zabawki - danie ich komuś spowoduje zakażenia i śmierć kolejnych zwierząt. W mieszkaniu minimum pół roku kwarantanny i systematyczne odkażanie zanim pojawi się jakiekolwiek zwierzę.
Kupiłeś psa albo od jakiegoś ... który nastawiony tylko kasę produkował szczeniaki i czekał aż naiwni kupią za grubą forse zaniedbanego szczeniaka. Albo bezmyślnie nie utrzymałeś kwarantanny i zakaziłeś psa wyprowadzając np. na zewnątrz gdzie panuje zaraza - ale to by trwało raczej dłużej ...
Sorry, ale "tanio okazja", "po co przepłacać przecież taki sam jak te z papierami" i inne bajeczki to wyjątkowa okazja przerzucenia wielkich problemów, i bardzo dużych kosztów na naiwnego kupującego i to bez żadnej odpowiedzialności ... a to jest nabycie za młodego szczyla, bez szczepień a taniego wychowu .... do tego jak widać zainfekowanego groźną chorobą -( Drugi pies też jak widać kupiony okazyjnie od kolejnego handlarza (może tego samego ?) - nie był może nawet nigdy szczepiony -( (wiesz koszty .... nie było by tanio i okazyjnie ... ) bo by tak się jego historia smutno nie skończyła ... no ale musisz mieć sporo kasy skoro stąć cię było na tak nieprzemyślane zakupy .....
Wielka szkoda tylko że stało się to kosztem dwóch psich istnień i ich wielkiego cierpienia -(
Zanim za rok nabędziesz kolejnego zwierzaka to zainteresuj sie co to jest Hodowla a co to jest produkcja ..... bo na razie dopomogłeś produkcji -( Co to jest prawdziwa odpowiedzialność w zakresie nabywania psa i co jest dokładnie w cenie - bo za ile to tylko wierzchołek góry lodowej , nie "po ile" tylko za co - a w cenie są badania rodziców oraz ich kwalifikacje, kwalifikacje szczeniąt poparte dokumentacją, rzeczywisty wiek na podstawie oryginalnej dokumentacji wydanej przez uznane organizacje jak Związek Kynologiczny, ks. zdrowia zweryfikowane przez komisje lub wręcz u samego weterynarza, testy i próby pracy jeżeli są wymagane w rasie itd.
Albo po prostu pies z adopcji ! Z schroniska lub z for adopcyjnych.
Ale na pewno nie kupowanie u producentów psiego cierpienia napędzając ten proceder -(
Kupiłeś psa albo od jakiegoś ... który nastawiony tylko kasę produkował szczeniaki i czekał aż naiwni kupią za grubą forse zaniedbanego szczeniaka. Albo bezmyślnie nie utrzymałeś kwarantanny i zakaziłeś psa wyprowadzając np. na zewnątrz gdzie panuje zaraza - ale to by trwało raczej dłużej ...
Sorry, ale "tanio okazja", "po co przepłacać przecież taki sam jak te z papierami" i inne bajeczki to wyjątkowa okazja przerzucenia wielkich problemów, i bardzo dużych kosztów na naiwnego kupującego i to bez żadnej odpowiedzialności ... a to jest nabycie za młodego szczyla, bez szczepień a taniego wychowu .... do tego jak widać zainfekowanego groźną chorobą -( Drugi pies też jak widać kupiony okazyjnie od kolejnego handlarza (może tego samego ?) - nie był może nawet nigdy szczepiony -( (wiesz koszty .... nie było by tanio i okazyjnie ... ) bo by tak się jego historia smutno nie skończyła ... no ale musisz mieć sporo kasy skoro stąć cię było na tak nieprzemyślane zakupy .....
Wielka szkoda tylko że stało się to kosztem dwóch psich istnień i ich wielkiego cierpienia -(
Zanim za rok nabędziesz kolejnego zwierzaka to zainteresuj sie co to jest Hodowla a co to jest produkcja ..... bo na razie dopomogłeś produkcji -( Co to jest prawdziwa odpowiedzialność w zakresie nabywania psa i co jest dokładnie w cenie - bo za ile to tylko wierzchołek góry lodowej , nie "po ile" tylko za co - a w cenie są badania rodziców oraz ich kwalifikacje, kwalifikacje szczeniąt poparte dokumentacją, rzeczywisty wiek na podstawie oryginalnej dokumentacji wydanej przez uznane organizacje jak Związek Kynologiczny, ks. zdrowia zweryfikowane przez komisje lub wręcz u samego weterynarza, testy i próby pracy jeżeli są wymagane w rasie itd.
Albo po prostu pies z adopcji ! Z schroniska lub z for adopcyjnych.
Ale na pewno nie kupowanie u producentów psiego cierpienia napędzając ten proceder -(
Wszystkie psy były szczepione, wiec to odpada, nie miały styczności z innymi psami, pochodziły z różnych legalnych hodowli więc i w tym kierunku także nie można iść
Może fatalny zbieg okoliczności ......ja miałam kiedyś pieska odebranego ze strasznych warunków .Zagliżdzony ,zapchlony i chudy ,oczywiście zaszczepiłam go jak należy itd,itp. i co ?I zachorował na nosówkę ,wyszedł z tego ale została mu padaczka z powodu której był pózniej uśpiony ,bo miał mimo brania leków po 20 ataków dziennie .Więc tak do końca ,szczepienia nie są 100 procentowa pewnością żę pies nie zachoruje .Zawsze moze znalezć się słabszy egzemplarz .
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości