Proszę o pomoc.
Moja 7 letnia suczka (owczarek niemiecki) od około 2 lat ma widoczne problemy skórne. Do tej pory udawało się załagadzać to lekami (antybiotyki) ale teraz mimo wszelkich leków nie ma poprawy. Otóż na łapach psa pojawiają się zmiany w postaci ropnych bąbli, albo ran. Lekarz mówił że jest to Spowodowane bakterią e-coli (wymaz z ran i antybiogram robiono w specjalistycznym laboratorium we Wrocławiu). Podobno to co jej się dzieje na skórze to naczynka które nie chcą się zamknąć i dlatego to krwawi a nawet ropieje. Z poprzedniego wymazu wyszło że pies ma gronkowca a teraz że to e-coli, same sprzeczności. Nie wiem już co mam robić nic nie pomaga. Nasz lekarz się już poddał. Na dodatek te rany strasznie śmierdzą, i nie jest to po prostu zapach psa. Z tego co pamiętam to moja sunia zawsze tak pachniała jeżeli chodzi o łapy ale teraz to jest bardzo intensywny zapach. Jeszcze chciałam wspomnieć ze na dwóch przednich łapach tam gdzie te rany też nie wyglądają za ciekawie to 2 tygodnie temu pies miał w tych miejscach welfrom aby podawać zastrzyki (wcześniej w tych miejscach się nic nie działo). W najbliższych dniach dołączę spis leków jakie psu podawano. a jak narzazie zdjęcia.
http://imageshack.us/photo/my-images/20/img0074rc.jpg/ (przedni łokieć takie same zmiany na obydwóch łokciach - suche nie ropieje)
http://imageshack.us/photo/my-images/215/img0076cj.jpg/ (tylna łapa to jest najgorsze ropieje i krwawi)
http://imageshack.us/photo/my-images/14/img0079ex.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/833/img0092ll.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/651/img0083cr.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/33/img0091qz.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/840/img0087fd.jpg/ ( właśnie tam miała welfrom)
http://imageshack.us/photo/my-images/155/img0090de.jpg/
Prosimy o pomoc!
Zmiany skórne na łapach krawią !
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
A czy wet wogóle robił jakies badania żeby dowiedzieć się dlaczego ta skóra tak wygląda, nie goi się i gnije?
To co widać na zdjęciach to nie jest wina bakterii tylko czegos co się dzieje w organizmie psa i tutaj należy prowadzić całą diagnostyke...same antybiotyki są o kant de... potłuc
To co widać na zdjęciach to nie jest wina bakterii tylko czegos co się dzieje w organizmie psa i tutaj należy prowadzić całą diagnostyke...same antybiotyki są o kant de... potłuc
Owszem dwa razy miała robiony wymaz i antybiogram. Skan wszystkich wyników dołączę wieczorem jak odbiorę je od lekarza.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Ja nie pytam o wymazy. To ze legną się bakterie na wiecznie otwartych ranach jest zrozumiałe...i wcale nie trzeba tego badac żeby wiedzieć że tak jest.
Ja pytam czy wet robił jakieś badania żeby ustalić dlaczego te rany się robia i dlaczego nie goja się?
Alergia, małopłytkowośc, nowtwór, nużeniec, skąd te wykwity?
Chociaż morfologia i biochemia były robione?
Ja pytam czy wet robił jakieś badania żeby ustalić dlaczego te rany się robia i dlaczego nie goja się?
Alergia, małopłytkowośc, nowtwór, nużeniec, skąd te wykwity?
Chociaż morfologia i biochemia były robione?
-
- Posty:6
- Rejestracja:21 października 2011, 10:53
nie przypominam sobie żeby robiono jej takie badania. Upewnię się po odbiorze całej historii leczenia. Ale bardzo mądrze mówisz. Dziękuję Ci za aktywność w tej sprawie.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
a zeskrobiny z tych ran były oglądane pod mikroskopem? Pies miał badane nerki, wątrobę, morfologię? Jak długo dostawał antybiotyki? Nużyca bardzo specyficznie śmierdzi. No ale czekamy na wyniki i to co pies miał robione
-
- Posty:6
- Rejestracja:21 października 2011, 10:53
Niestety wszystkie informacje na temat historii leczenia udostępnię jutro. Byłam dzisiaj w klinice i powiedzieli mi że nie mają czasu tego wydrukować bo jest tego całkiem sporo (podobno od 2009r.) może i tak jest. Ale muszę czekać do jutra i przyjechać do nich jeszcze raz :/
ola_stanek ja bym Ci radziła zmienić weta i to natychmiast,skąd w ogóle jesteś? Jeśli mieszkasz w Tarnowie bądź okolice bądź Kraków czy Rzeszów mogę Ci podać adres znakomitych lekarzy u nas w Tarnowie gwaratuję że zaopiekują się psiakiem jak należy i zdiagnozują co się dzieje,ja wetem nie jestem ale kotka mojej koleżanki miała takie zmiany skórne tyle że płatami jej schodziła skóra to miała po mprostu zapalenie skóry,dostawała zastrzyki antybiotyki i wkońcu jej to przeszło,takie zmiany z tego co wiem mogą być także po mleku.
-
- Posty:6
- Rejestracja:21 października 2011, 10:53
no wiem że klinika nie jest dobra ale wydaje mi się że w okolicy naprawdę nie ma lepszej. Jestem z okolic Jeleniej Góry (dolnośląskie, Karpacz ) Była już u różnych wet i nikt kurcze nie jest w stanie mi pomóc ani przynajmniej spróbować pomóc :/
-
- Posty:6
- Rejestracja:21 października 2011, 10:53
DOŁĄCZAM OPISY LECZENIA:
http://imageshack.us/photo/my-images/88/img0099m.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/843/img0100oz.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/534/img0101gs.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/823/img0102it.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/31/img0103ii.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/88/img0099m.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/843/img0100oz.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/534/img0101gs.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/823/img0102it.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/31/img0103ii.jpg/
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
nikt nie będzie z tego wróżył. Trzeba poczekać na opinię p. Jarka.
to zwierzę wymaga stałego leczenia ,nie da się tego psa leczyć mieisąc i koniec. Te zmieniające się bekterie to wtórne zakażenia i dlatego za każdym razem zmieniają się, ale niemniej jest przyczyna tej choroby i ........ należy ją znaleźć. Niestety nie zrobimy tego przez neta, nie zapominajcie w takich wypadkach o lekach stosowanych zewnętrznie szaponach i płynach ketratomodulacyjnych , odkażających itp. Przypadek jest ciężki do leczenia , ale do okiełznaniaz jednym lekarzem , pasjonatem i zawziętym właścicielem.
-
- Posty:6
- Rejestracja:21 października 2011, 10:53
Panie Jarku, bardzo dziękuję za opinie. Była bym zainteresowana wizytą w pańskim gabinecie. Mam pytanie, czy pan ma swoją siedzibę tylko w okolicach Krakowa? Jestem z woj. dolnośląskiego z okolic Jeleniej Góry a Kraków jest trochę za daleko. Potrzebowałam bym aby polecono mi dobry gabinet weterynaryjny w okolicy np. we Wrocławiu.
tak tylko pracuję w Krakowie .