Witam,
Nasz pies ma 4 lata i jest mieszańcem (york i pekińczyk). Waży ok. 3-4 kg.
Problem zaczął się 2 tygodnie temu, kiedy pies zaczął wymiotować (barwa lekko zielona). Znaleziono nadgryzione kostki kurczaka. Ponadto piesek „prężył się” jakby coś zalegało mu w przewodzie pokarmowym. Na 1 wizycie weterynarz zdiagnozował zapalenie krtani i tchawicy i przepisał antybiotyk. Badanie RTG nie wykazało nic niepokojącego. Po kilku dniach wymioty nasiliły się i dodatkowo pojawiły się zaparcia. Przepisano silniejszy antybiotyk.
Objawy nasilały się. Kolejna wizyta miała miejsce dziś. Piesek jest apatyczny, nie reaguje na żadne komendy, nie wskakuje na ulubione fotele oraz parapet okna. Dodatkowo przyjmuje pozycję tzw. odbarczającą polegającą na tym, że przednie łapki ma ugięte i na nich leży, tylne zaś wyprostowane z uniesionym tyłem. W nocy bardzo popiskuje. Kiedyś bardzo lubił spać na plecach lub zwinięty w „rogalik”. Usg wykazało jedynie zagazowany przewód pokarmowy, zaś RTG wskazuje, że wszystko OK. Tym razem podejrzewa się stan zapalny żołądka. Pies jest na dwudniowej głodówce, dostaje kroplówki i leki (do tej pory:
Tolfine iniekcja 100ml/ 1 ml 0,5ml;
Sedazin 0,1 ml;
Butomidor 10 ml 0,15 ml
Linco-Spectin 100 ml 6,5 ml;
Quamatel 20 mg/5ml;
Dexasone/Rapidexon 0,3ML,
Cerenia 0,2ml;
Synulox iniectio 100ml 0,2 ml)
Poniżej wyniki z 29.10.2011:
Morfologia krwi:
MCV (ŚOK): 69,20
MCHC (ŚSH): 33,50
Erytrocyty: 3,84 mln/mm3
Hematokryt: 26,50%
Hemoglobina: 8,90 g.dl
Trombocyty: 362,00 tys/mm3
Biochemia krwi
ALT (GPT): 54,70
AP (Fosfataza zasadowa): 20,00
Kreatynina: 0,50mg/dl
Bardzo proszę o porady, sugestie i wszelkie informacje, które mogły by nam pomóc w diagnozie dolegliwości naszego pieska. Lekarze weterynarii nie potrafią nam jednoznacznie powiedzieć do dolega pieskowi, a on bardzo cierpi i jest coraz słabszy.
Dziwna choroba
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
myślę, że nie ma co czekać aż doktor pojawi się na forum, trzeba to NATYCHMIAST skonsultować z innym weterynarzem!
zwykłe RTG może nic nie wykazać. Trzeba koniecznie RTG z kontrastem zrobić, bo objawy wskazują na to, że coś może zalegać w przewodzie pokarmowym. Opisana pozycja wskazuje m.in. na obecność ciała obcego w przewodzie pokarmowym.
To jedna z hipotez, ja bym poszła na konsultację do innego weta.
To jedna z hipotez, ja bym poszła na konsultację do innego weta.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
albo odłamek kości się gdzieś wbił. Tak czy inaczej, wygląda na to że pies potrzebuje natychmiastowej opieki kogoś kto się na tym zna...
- Martyna4mil
- Posty:13
- Rejestracja:30 października 2011, 23:39
Piesek był badany już przez 5 różnych weterynarzy w 2 miejscowościach na terenie woj. Podlaskiego. Dziś wykonano RTG z kontrastem, którego całościowe wyniki poznamy jutro. Niestety dojeżdżamy z pieskiem do kliniki 50 kilometrów w jedną stronę więc strawa nie jest prosta. Czy uważacie, że trop zapalenia żołądka jest słuszny? Czy może dawać podobne objawy do opisanych przeze mnie? W przewodzie pokarmowym zalegały gazy.
myśmy rozmawiali przez telefon, trzeba poczekać na wyiki z kontrastu, niedobrze , że jest także taka anemia. Biochemia bardzo skapa, jeśli kontrast wyjdzie ok należałoby poszerzyć biochemie.
- Martyna4mil
- Posty:13
- Rejestracja:30 października 2011, 23:39
Uściślając rozważane są 3 przyczyny opisanych dolegliwości:
1. stan zapalny żołądka
2. problem z jelitami
3. ciało obce w przewodzie pokarmowym
Do tej pory nie udało się badaniami potwierdzić żadnej z hipotez. Interwencję chirurga uznajemy póki co jako ostateczność.
1. stan zapalny żołądka
2. problem z jelitami
3. ciało obce w przewodzie pokarmowym
Do tej pory nie udało się badaniami potwierdzić żadnej z hipotez. Interwencję chirurga uznajemy póki co jako ostateczność.
no jesteście na właściwym tropie nie musi to być w pkt. 3 ciało obce tylko nazwijmy to niedrożność spowodowana wieloma przyczynami.
- Martyna4mil
- Posty:13
- Rejestracja:30 października 2011, 23:39
Czy myśli Pan, że RTG z kontrastem wyjaśni sprawę? Jeśli nie, to jakie badania radzi Pan jeszcze wykonać?
na razie poczekajmy na wyniki.
- Martyna4mil
- Posty:13
- Rejestracja:30 października 2011, 23:39
Witam ponownie, niedawno wróciliśmy od weterynarza. Jeżeli chodzi o wynik kontrastu, niestety nic nie wykazał... Weterynarz twierdzi, że z całą pewnością nie ma ciała obcego w przewodzie pokarmowym. Nic nie wskazuje też, aby którakolwiek część była uszkodzona lub miała zmiany np. wrzodowe itp. Treść kontrastu powędrowała do jelit, które są puste, żołądek zresztą też. W tej chwili kontrast znajduje się w ostatniej części jelit. Piesek jest trochę radośniejszy, ale nie dał spać w nocy. Założyliśmy mu na głowę ochraniacz, żeby nie wyrwał wenflonu. Kilka razy w nocy przyjmował pozycję odbarczająca, a próbując zasnąć zdarzało się, że zrywał się i siadał. Wtedy lekko masowałam mu brzuszek i wówczas pomrukiwał kładąc się na bok i pozwalał masować. Dziś na badaniu pani weterynarz mocno uciskała mu dolną część brzuszka przy kręgosłupie to aż podskakiwał z bólu. Dodam, iż kilka lat temu piesek został w lesie przejechany po tylnej części ciała przez kierowcę, na szczęście nie doszło do uszkodzenia kręgosłupa i po rekonwalescencji piesek doszedł do siebie. W RTG z dziś podobno nie widać zmian w kręgosłupie.
Weterynarz pozwolił nam dziś spróbować podać pieskowi pokarm - 3/4 łyżeczki ugotowanego ryżu z wodą. Z lekkim oporem piesek zjadł ryż i po kilku minutach przyjął poz.odbarczającą,teraz zresztą także co chwilę taką przyjmuje. U lekarza dostał kilka zastrzyków podskórnie oraz nospę. Takie same leki dostaliśmy na jutro. Mamy także podawać kroplówkę, z tego co się orientuję 1sza-glukoza+sól, 2ga- roztwór Ringeri. W czwartek mamy jechać na kontrolę.
Podsumowując lekarz podejrzewa stan zapalny żołądka, ale jest to tylko i wyłącznie opinia pani weterynarz. Zdjęcia z kontrastem nie wniosły nic nowego. Sądzimy jednak, że problem nie leży po stronie jelit, bo choroba trwa zbyt długo. Są to tylko nasze spekulacje.
Bardzo proszę o poradę co mamy w tej sytuacji robić, ponieważ czujemy się kompletnie bezradni. Planuję jutro jechać z psem na konsultację do Bóg wie którego z kolei weterynarza...
P.S. Opisu RTG z kontrastem nie posiadam (dziś jest dzień świąteczny, a opis otrzymamy w czwartek), opisałam wyłącznie to, czego dziś byłam świadkiem w gabinecie w Białymstoku.
Weterynarz pozwolił nam dziś spróbować podać pieskowi pokarm - 3/4 łyżeczki ugotowanego ryżu z wodą. Z lekkim oporem piesek zjadł ryż i po kilku minutach przyjął poz.odbarczającą,teraz zresztą także co chwilę taką przyjmuje. U lekarza dostał kilka zastrzyków podskórnie oraz nospę. Takie same leki dostaliśmy na jutro. Mamy także podawać kroplówkę, z tego co się orientuję 1sza-glukoza+sól, 2ga- roztwór Ringeri. W czwartek mamy jechać na kontrolę.
Podsumowując lekarz podejrzewa stan zapalny żołądka, ale jest to tylko i wyłącznie opinia pani weterynarz. Zdjęcia z kontrastem nie wniosły nic nowego. Sądzimy jednak, że problem nie leży po stronie jelit, bo choroba trwa zbyt długo. Są to tylko nasze spekulacje.
Bardzo proszę o poradę co mamy w tej sytuacji robić, ponieważ czujemy się kompletnie bezradni. Planuję jutro jechać z psem na konsultację do Bóg wie którego z kolei weterynarza...
P.S. Opisu RTG z kontrastem nie posiadam (dziś jest dzień świąteczny, a opis otrzymamy w czwartek), opisałam wyłącznie to, czego dziś byłam świadkiem w gabinecie w Białymstoku.
a jaki jest poziom leukocytów. Dorób szerszą biochemię i rozmaz.
- Martyna4mil
- Posty:13
- Rejestracja:30 października 2011, 23:39
Stan leukocytów na dzień 29.10.2011:
36,10 tys/mm3
36,10 tys/mm3
- Martyna4mil
- Posty:13
- Rejestracja:30 października 2011, 23:39
Pozostałe wyniki z tego samego dnia:
MCV (ŚOK) : 68,9
MCHC (ŚSH) : 35,6
Erytrocyty: 3,10 mln/mm3
Hematokryt: 21,30 %
Hemoglobina: 7,50g/dl
Trombocyty: 457,00 tys/mm3
MCV (ŚOK) : 68,9
MCHC (ŚSH) : 35,6
Erytrocyty: 3,10 mln/mm3
Hematokryt: 21,30 %
Hemoglobina: 7,50g/dl
Trombocyty: 457,00 tys/mm3
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 104 gości