Pytanie do lekarza

[reksiulek1]

Witam,mój 11-letni piesek miał niecały miesiąc temu przeprowadzona sanacje jamy ustnej(znaczny kamień) i usunięte 4 zęby.Nie usunięto pozostałych zębów z odsłoniętymi szyjkami, tłumacząc to ich dobrym stanem (chociaż nie wykonano RTG) i dobrym osadzeniem.Niestety tydzień temu Reksia rozbolał kolejny ząbek , pyszczek był bardzo bolesny i opuchlizna(chociaż nie tak wielka). Stwierdzono stan zapalny okołowierzchołkowy i przepisano kolejny antybiotyk (stomorgyl), po czym nastąpiła poprawa i zasugerowano usuniecie kolejnego zęba (ów) tym razem już po prześwietleniu RTG.Bardzo proszę o poradę , czy usunąć te wszystkie zęby z odsłoniętymi szyjkami(pomimo ich pozornie dobrego stanu), gdyż nie chce narażać psiaka na cierpienie z powodu ich bólu( po zabiegu Reksio przez tydzień nie chciał pić wody)i ciągle odnawiających sie stanów zapalnych a poza tym ciągłe narkozy na pewno nie sa obojętne dla jego zdrowia ( ma 11 lat i na razie zniósł ja dobrze, ale ileż można ?! Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.-Grażyna.

[Jarek]

nestety zęba z odczynem okołowierzchołkowym należy leczyć lub usunąć zaś zęby z odsloniętymi szyjkamio dokładnie tak samo, albo należy je leczyć albo usunąć. Są to już zęby "bardzo podatne na ból".

[reksiulek1]

nestety zęba z odczynem okołowierzchołkowym należy leczyć lub usunąć zaś zęby z odsloniętymi szyjkamio dokładnie tak samo, albo należy je leczyć albo usunąć. Są to już zęby "bardzo podatne na ból".

Dziękuję za odpowiedź ,ale co Pan Doktor by mi radził ze swojej praktyki? Reksio nie jest już młody( 11 lat),nie chce go ciągle faszerować lekami i narażać na zawsze niosącą ryzyko ciagłą narkozę,gdyby kolejne zęby ulegały ropnym stanom zapalnym, skoro juz teraz w 3 tygodnie po zabiegu wystąpił taki stan,poza tym nie chce go narażać na ból tych szyjek?Podobno brak nawet wielu zębów nie pogorszy tak bardzo jakości życia psa, ja juz go i tak nie karmie twardym pokarmem.Może lepiej usunąć i te zęby ze stanem zapalnym i te z odsłoniętymi szyjkami,żeby psina nie cierpiała?Szkoda tylko,ze lekarz od razu nie usunął tych z szyjkami i nie prześwietlił podejrzanych zębów( w klinice jest RTG).Moim zdaniem narażono mnie na dodatkowe niepotrzebne koszty a psa na ryzyko kolejnej narkozy.Wprawdzie to tylko kundelek ale jestem do niego bardzo przywiązana i chce mu oszczędzić niepotrzebnego cierpienia i stresu.

[Edi**]

Witam serdecznie! Mam nadzieję,że w dobrym miejscu umieszczam pytanko. Jestem tu po raz pierwszy. Mam taki problem. Moja sunia jest 12 miesięcznym owczarkiem niemieckim, długowłosym. Pół roku temu pojawił się problem. Atopowe zapalenie skóry, problem się przez wiele tygodni nasilał później zanikał i tak na okrągło.Tutaj dodam,że co 60 dni sunia ma aplikowany według wagi frontline. Pewnej nocy tak się porozdrapywała, że wygryzła sobie place sierści, w jej długiej czuprynie wyglądało to koszmarnie. Dostała dwa zastrzyki w odstępach 7 dniowych z hostamoxu. Swędzenie zniknęło, strupy się wygoiły a sierść po miesiącu zaczęła ładnie odrastać. W tej chwili jest już dobrze, minęły dokładnie dwa miesiące ale skóra jest ciągle brzydka. Taka chropowata i spotkać można jeszcze małe strupki. Podawałam jej po zastrzykach flawitol omega 6, teraz dostaje Biotynę. Czy mogę podawać jej jeszcze jakiś dodatkowy preparat, który przyśpieszy powrót stanu jej skóry do normalności?? Czy po prostu potrzeba czasu...

[Jarek]

reksiulek1 napisałem co bym zrobił , reszta zależy od Ciebie. Nie każdy rtg zrobi dokładne zdjęcia zębów także posiadanie paratu nie gwarantuje zrobienia porządnych zdjęć zębom.

Edi wstrzeliłeś się w temat nie ta Twój temat. Twój pies jest psem dermatologcznym i musi trafić do lekarza i pozostać pod dłuższą opieką tego lekarz i pod jego stałą opieką. Dermatologia to kosmos w leczeniu i nikt przez internet nie ustawi Ci tego leczenia. Zgłoś się do lekarza i niech go solidnie z Twoją pomocą leczy. A co może być przyczyną to przez dr. internet ciężko określić bez obejrzenia psa i jego zbadania.

[reksiulek1]

Dziękuję za tak wyczerpująca odpowiedź.Czyli to właściciel decyduje czy rwać psu zęby czy nie i które?Jaka jest zatem rola lekarza wykonującego ten zabieg, skoro nie może ocenić które zęby należy usunąć, a wykonanie rtg w tym nie pomaga?Jestem naprawdę w "kropce", a jak powiedziałam nie chce usuwać psu zębów "w ciemno" i narażać go na kolejne narkozy.Na razie nie widzę u niego żadnego bólu i opuchlizny, być może pomógł antybiotyk( miał podawany Synulox i Stomorgyl), dziąśła przestały krwawic , jest tylko lekkie zaczerwienienie w niektórych miejscach.Chyba odczekam i jeśli Reksio ponownie spuchnie, to wtedy pójde i każę usuwać co się da

[Jarek]

xstop , strop , stop zapędziłeś się w swojej odpowiedzi więc napiszę dobitnie , bo nie cirpie tak pisać. Jeśli masz pieniądze to zęby lecz , jeśli nie wyrywaj. Obie metody prowadzą do "wyleczenia". Nie napisałem abyś decydował o rwaniu zębów drogą totolotka. Masz tylko wybór lecz albo je usuwaj. Gdybym był bardzo bogaty i miał na pieniądze na każdy sprzęt i leki toym wszystko leczył a nie usuwał ,ale ekonomia jest wredna i nie popuści.