ZDJĘCIA RTG CZY USYPIAĆ?
- DRAKODOGTEAM
- Posty:10
- Rejestracja:24 listopada 2009, 20:14
moj pies od kilku dni kuleje na tylna lewą łapę podczas spacerów wydaje mi się, że pies rozchodził kulawizne i wszystko jest ok . następnie kiedy wstaje po odpoczynku to zaczyna kuleć im dłużej odpoczywa tym bardziej nieraz słychac jak pazurami zachacza o chodnik lub podczas biegu lapa ucieka raz lekko na zewnątrz raz dlekko do srodka innym razem jest wszystko ok. oglądałem dokładnie obie kończyny i zadnej opuchlizny i rany nie ma ani wyraznej reakcji na ból usłyszłem jednak chszęst w okolicy śródstopia lewej tylnej łapy kiedy bardzo delikatnie ruchem okreżnym sprawdzałem łape. Pies jest typem bardzo aktywnego cieszko go utrzymac tzn ograniczyc mu ruch im bardziej go oszczedzam tym wieksza ma potrzebe do zabawy i z radosci na spacer sam wariuje biega skacze itp jednak dalej utyka moje pytanie dotyczy czy psu o wadze 40 kg mozna zrobic zdjecie rtg bez narkozy na ta okolicznosc nie chcem psa usypiac gdyz istnie ryzyko podczas takich zabiegów a wczesniej pies był dwukrotnie usypiany po wybudzeniu długo dochodził do siebie czy sa srodki bezpieczne dla psa do zdjec rtg czy psa ktory w mojej obecnosci wykona polecenie i przez moment zostanie w bezruchu da sie wykonac dobre zdjecie jakie badania krwi wykonac na kulawizne? prawdopodobnie pies kuleje gdyż zle ustał ale nie jestem do konca pewien czy to objawy dysplazji owczrek niemiecki z wrzesnia 2006 waga 42-43 kg
Bez podania narkozy nie jestem w stanie wyobrazić sobie dobrego zdjęcia RTG łap.
Psa trzeba położyć na plecach w specjalnej rynnie, naciągać i wyginać całe ciało, w tym po kolei każdą łapę do prześwietlenia - nie utrzymasz go nieruchomo jeśli nie będzie spał.
Poza tym RTG powinno być nie tylko tej łapy, na którą wydaje się, że kuleje, ale od razu pozostałych i kręgosłupa, żeby zobaczyć, czy nie ma tam zmian.
Ale, co ważne i bez czego nie powinno się podawać narkozy - badania krwi i serca przed!
Wtedy weterynarz może określić mniej więcej dokładnie, jaka dawkę środka podać, żeby to było bezpieczne.
Do tego - po zabiegu można podać antidotum na wybudzenie z narkozy.
Jeśli Twój wet nie robi takich badań, albo masz wątpliwości co do jego rzetelności u umiejętności, poszukaj poleconego weterynarza, który najpierw zbada stan psa, a dopiero potem zadecyduje jaki środek i w jakiej dawce mu podać, żeby to było bezpieczne.
Ala na razie, skoro nie byliście u weta - trzeba psa pokazać lekarzowi.
To on powinien zadecydować, czy konieczne jest prześwietlenie czy nie. Być może poda tylko leki przeciwbólowe i przeciwzapalne i na tym się sprawa zakończy.
Psa trzeba położyć na plecach w specjalnej rynnie, naciągać i wyginać całe ciało, w tym po kolei każdą łapę do prześwietlenia - nie utrzymasz go nieruchomo jeśli nie będzie spał.
Poza tym RTG powinno być nie tylko tej łapy, na którą wydaje się, że kuleje, ale od razu pozostałych i kręgosłupa, żeby zobaczyć, czy nie ma tam zmian.
Ale, co ważne i bez czego nie powinno się podawać narkozy - badania krwi i serca przed!
Wtedy weterynarz może określić mniej więcej dokładnie, jaka dawkę środka podać, żeby to było bezpieczne.
Do tego - po zabiegu można podać antidotum na wybudzenie z narkozy.
Jeśli Twój wet nie robi takich badań, albo masz wątpliwości co do jego rzetelności u umiejętności, poszukaj poleconego weterynarza, który najpierw zbada stan psa, a dopiero potem zadecyduje jaki środek i w jakiej dawce mu podać, żeby to było bezpieczne.
Ala na razie, skoro nie byliście u weta - trzeba psa pokazać lekarzowi.
To on powinien zadecydować, czy konieczne jest prześwietlenie czy nie. Być może poda tylko leki przeciwbólowe i przeciwzapalne i na tym się sprawa zakończy.
zdjęcia dysplazji stawów biodrowych bez znieczulenia należy wybić sobie z głowy. Ale takiego psa należy najpierw obejrzeć, bo z Twojego opisu nie zaczynałbym od zdjęć bioder , ale od zdjęć kręgosłupa ledźwiow-krzyżowego, które da się wykoanać przy grzecznym psie bez znieczulenia.
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Mój się dał bez znieczulenia ale kazdy pies jest inny i inaczej trzeba do nigo podchodzić.
-
- Posty:1
- Rejestracja:23 marca 2006, 14:18
- Lokalizacja:Łódź
DRAKODOGTEAM Poczytaj o zespole końskiego ogona... Tak mi się skojarzyło...... Poza tym z tego co wiem to teraz są bezpieczne, "odwracalne" narkozy, wziewne- w miarę bezpieczne nawet przy niewydolności nerek- zapytaj o taką w razie czego...
Ja mam pytanie do Pana weterynarza.
Mam 2,5 rocznego boxera z identycznymi objawami jak pisze DRAKODOGTEAM.
Niestety na chwilę obecną nie mam możliwości pełnej konsultacji weterynaryjnej ponieważ jesteśmy z psem na urlopie poza granicami Polski.
W odpowiedzi na postawione pytanie, napisał Pan : "bo z Twojego opisu nie zaczynałbym od zdjęć bioder , ale od zdjęć kręgosłupa ledźwiowo-krzyżowego". Chciałabym prosić o rozwinięcie tematu, dlaczego najpierw należy wykonać prześwietlenie kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego. Czy na tej podstawie można zdiagnozować dysplazje? Czy przypuszcza Pan, że to coś innego?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Mam 2,5 rocznego boxera z identycznymi objawami jak pisze DRAKODOGTEAM.
Niestety na chwilę obecną nie mam możliwości pełnej konsultacji weterynaryjnej ponieważ jesteśmy z psem na urlopie poza granicami Polski.
W odpowiedzi na postawione pytanie, napisał Pan : "bo z Twojego opisu nie zaczynałbym od zdjęć bioder , ale od zdjęć kręgosłupa ledźwiowo-krzyżowego". Chciałabym prosić o rozwinięcie tematu, dlaczego najpierw należy wykonać prześwietlenie kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego. Czy na tej podstawie można zdiagnozować dysplazje? Czy przypuszcza Pan, że to coś innego?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
opis wskazuje na kłopoty z kregosłupem a drugie nie trzeba psa do tego znieczulać. Więc nalezy zacząć od prostych rzeczy i się stopniowo posuwać w coraz trudniejsze.
Witam, jestem właścicielem owczarka niemieckiego. U mojego psa występuje krew w kale, wymioty i biegunki. Dodatkowo pies stracił energię. Schudł i mało je. Wizyta u lekarza okazała się koniecznością, gdy objawy nie ustępowały, a wręcz nasilały się. Lekarz podejrzewa pewne nieprawidłowości związane z żołądkiem. Dlatego wystawił zlecenie na kolejne badania. Między innymi muszę wykonać badanie rtg psa. Niestety musimy czekać na badanie dwa dni. Zastanawiam się czy to w pełni bezpieczne? Prześwietlenie psa wymaga żeby ten się nie ruszał a mój pupil jest bardzo ruchliwy. Nie wiem czy uda mu się na chwilę chociaż pozostać w bezruchu. Jeśli pies się poruszy możliwe że trzeba będzie wykonać kolejny raz rtg psa, a to już kolejna dawka promieniowania. Podczas rtg psa podawana jest narkoza albo środki uspokajające? Czy takie środki są bezpieczne? Można je zaaplikować we wszystkich przypadkach? Muszę również przygotować psa do prześwietlenia – pies i tak mało je, ale czy przez 24 godziny nie mogę podać mu nic do jedzenia?
-
- Posty:551
- Rejestracja:16 grudnia 2020, 13:31
Witaj,
jeśli zauważasz u swojego zwierzaka coś niepokojącego musisz jak najszybciej skontaktować się z weterynarzem. Tylko w ten sposób skutecznie pomożesz swojemu zwierzakowi.
Dobrze jest zdać sobie sprawę jednak z tego, że wizyta w gabinecie weterynarza może wywołać dodatkowy stres i niepokój. Zerknij na naszego bloga i zobacz, jak możesz sobie z tym poradzić.
https://www.krakvet.pl/artykuly/pupil-u ... w-i-kotow/
KrakVet.pl
jeśli zauważasz u swojego zwierzaka coś niepokojącego musisz jak najszybciej skontaktować się z weterynarzem. Tylko w ten sposób skutecznie pomożesz swojemu zwierzakowi.
Dobrze jest zdać sobie sprawę jednak z tego, że wizyta w gabinecie weterynarza może wywołać dodatkowy stres i niepokój. Zerknij na naszego bloga i zobacz, jak możesz sobie z tym poradzić.
https://www.krakvet.pl/artykuly/pupil-u ... w-i-kotow/
KrakVet.pl
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości