Dzień dobry wszystkim,
już wiosna, więc i pewnie kleszcze. Zakraplacie już swoje cztery łapy czy jeszcze poczekać? Przeczytałam też gdzieś, że warto zmieniać co jakiś czas środek, bo ponoć kleszcze się uodparniają. Wiecie coś na ten temat? Czy można stosować przez cały czas to samo? U nas to Advantix, z dobrym skutkiem, choć jakiś kleszcz się od czasu do czasu złapał.
Pozdrawiam
M.
Kleszcze 2012
Ja z doskonałym rezultatem stosowałam przez dwa lata obrożę Kiltix. Dość droga, ale jedna obroża starcza do 5 miesięcy, więc wydatek jednorazowy praktycznie na cały sezon. Ja pod koniec sezonu dodaję jeszcze do obroży kropelki Advantix. W tym roku też zostajemy przy tej obroży. Trzeba tylko uważać bo pies nie może się w niej kapać, więc dla psów które same ciągną do wody to raczej nie jest dobre rozwiązanie.
No i oczywiście już teraz natychmiast, kropić, smarować, obóżkować... co tam kto woli, bo kleszcze już atakują
No i oczywiście już teraz natychmiast, kropić, smarować, obóżkować... co tam kto woli, bo kleszcze już atakują
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Kleszcze są i to już od dawna. Brutus już od miesiąca zakroplony. Kiedyś używaliśmy Fiprexa, od zeszłego roku Fypryst i jest ok.
my poprzedniego psa zakrapialismy fiprexem co roku tak w polowie marca, jak tylko snieg stopnial bo psiak sam sobie chodzil po roznych krzaczkach i tak co miesiac az do zimy. teraz mamy nowego psiaka , jest jeszcze w sumie szczeniakiem bo rok skonczy dopiero pod koniec kwietnia, ale trzymamy sie tej samej zasady. tyle ze tym razem jakos tak sie odkladalo ta wizyte u weta po kropelki ale jak wrocilam w piatek ze spaceru i znalazlam na siersci psa kleszcza to od razu biegusiem po fiprex i teraz suczka sobie biega po dworze z tlusta plamka na grzbiecie
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Dużo taniej wychodzi zakupić sobie kropelki na cały sezon w necie A jak zbierzecie sie ze znajomymi to i koszty wysyłki się podzielą....heh
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
mysle ze dwa tygodnie wystarcza...
Na allegro znalazłam "następcę" kiltixa, obrożę Foresto (również firmy Bayer). Czy ktoś może wie, czym się różnią od siebie? Czy foresto jest opracowane pod kątem kolejnych mutacji kleszczy, czy to tylko chwyt marketingowy?
Kiedy Krakvet będzie je miał w swojej ofercie?
Kiedy Krakvet będzie je miał w swojej ofercie?
Może ta nowa nie ma takiej intensywnej woni jak Kiltix. jeśli ja czuję mocno ta obrożę to nie wyobrażam sobie co czuje pies..., ale jest skuteczna jak żadna inna więc u nas się sparwdzanekko pisze:Na allegro znalazłam "następcę" kiltixa, obrożę Foresto (również firmy Bayer). Czy ktoś może wie, czym się różnią od siebie? Czy foresto jest opracowane pod kątem kolejnych mutacji kleszczy, czy to tylko chwyt marketingowy?
Kiedy Krakvet będzie je miał w swojej ofercie?
Moja wetka wczoraj poleciła mi Foresto. Okazuje się, że jest bezzapachowy (w przeciwieństwie do Kiltixa) i wodoodporny (a Kiltix nie). Ponieważ Kiltix u nas sprawdzał się super, dałam się namówić na Foresto w tym roku, szczególnie, że moja sunia lubi sie potaplać w wodzie...nekko pisze:Na allegro znalazłam "następcę" kiltixa, obrożę Foresto (również firmy Bayer). Czy ktoś może wie, czym się różnią od siebie? Czy foresto jest opracowane pod kątem kolejnych mutacji kleszczy, czy to tylko chwyt marketingowy?
Ale czy działa równie skutecznie - będę mogła powiedzieć po sezonie.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Tak. Brutus zakroplony 10 marca, aktywność leśno - kąpielowa jak zwykle czyli raz w tygidniu las i krzaki plus kąpiel obowiązkowa, w naszym parku tez kleszczowisko. Póki co jeden paskud spacerujący po łapie i szukający chyba miejsca...w sedesie