problem z kałem - proszę o pomoc! sprawa dla dra House'a ;)
Na wsiach w większości rozcina się zwierzęciu aortę.
Niestety takie 'bezbolesne' uderzenie młotkiem w czaszkę to rzadkość...
Też uwielbiam psiaki.
Ale tak jak nie jem psa tak nie będę jeść koniny i nie będę patrzeć jak łeb konia zjada mój pies.
Po prostu nie jestem w stanie na to patrzeć, a konina nie jest mięsem niezastąpionym!
I mam takie prawo. Jak mam prawo nie jeść psów i nie popierać ich zabijania.
Niestety takie 'bezbolesne' uderzenie młotkiem w czaszkę to rzadkość...
Też uwielbiam psiaki.
Ale tak jak nie jem psa tak nie będę jeść koniny i nie będę patrzeć jak łeb konia zjada mój pies.
Po prostu nie jestem w stanie na to patrzeć, a konina nie jest mięsem niezastąpionym!
I mam takie prawo. Jak mam prawo nie jeść psów i nie popierać ich zabijania.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Nie przesadzajmy, końskiemu łbu nie dałby rady w całości nawet astek
W Primexie masz łby zmielone. W postaci papki....co to jest dowiesz się jak przeczytasz etykietkę, a ona jest bardzo mała
Ale koniec żartów. Jak pisałam, mój pies potrzebuje czerwonego mięsa choć czasem.A wołowiny jeść nie może. Konina ma takie ceny że bym padła. Taki delikates ma koszt przyswajalny. Nie jadamy tego często, ale czasem ....mamy radochę.
W Primexie masz łby zmielone. W postaci papki....co to jest dowiesz się jak przeczytasz etykietkę, a ona jest bardzo mała
Ale koniec żartów. Jak pisałam, mój pies potrzebuje czerwonego mięsa choć czasem.A wołowiny jeść nie może. Konina ma takie ceny że bym padła. Taki delikates ma koszt przyswajalny. Nie jadamy tego często, ale czasem ....mamy radochę.
Do założycielki tematu.
Jedź do wiejskiego weta i kup świński Bajcox, ten 5%. Podaj psom dopyszcznie w dawce 0,4 mililitra na kilogram mc. jednorazowo, powtarzając z 5 razy co 2 tygodnie. Jeśli problem zniknie, to było to kokcydioza postać wątrobowa - niewykrywalna za życia psów.
Pamiętaj!
Razem z kokcydiozą zawsze występuje lamblioza, więc następnie będziesz musiała wytłuc lamblie.
7 dni metronidazol 2 x dziennie
7 dni chlorchinaldin 2 x dziennie
7 dni metronidazol 2 x dziennie
7 dni chlorchinaldin 2 x dziennie
7 dni metyronidazol 2 x dziennie
Od ostatniego dnia trzeciej kuracji metronidazolem co 25 dni.
2 x metronidazol w ciągu 3 dni w dawkach podawanych jako kuracja przypominająca w czasie 6 a jeszcze lepiej 12 miesięcy.
Jedź do wiejskiego weta i kup świński Bajcox, ten 5%. Podaj psom dopyszcznie w dawce 0,4 mililitra na kilogram mc. jednorazowo, powtarzając z 5 razy co 2 tygodnie. Jeśli problem zniknie, to było to kokcydioza postać wątrobowa - niewykrywalna za życia psów.
Pamiętaj!
Razem z kokcydiozą zawsze występuje lamblioza, więc następnie będziesz musiała wytłuc lamblie.
7 dni metronidazol 2 x dziennie
7 dni chlorchinaldin 2 x dziennie
7 dni metronidazol 2 x dziennie
7 dni chlorchinaldin 2 x dziennie
7 dni metyronidazol 2 x dziennie
Od ostatniego dnia trzeciej kuracji metronidazolem co 25 dni.
2 x metronidazol w ciągu 3 dni w dawkach podawanych jako kuracja przypominająca w czasie 6 a jeszcze lepiej 12 miesięcy.
Doktorze House jak zwykle masz rację Jestem pod wrażeniem! Ponieważ problem nie dawał mi spokoju, pojechałam z psami do Wrocławia i tam w Zakładzie Parazytologii UP wykryto w kale psów liczne kokcydia! Pytanie dlaczego w Krakowie nikt ich wcześniej nie znalazł. A kał psów był badany dosłownie z 10 razy. Być może pechowo trafialiśmy na czas kiedy pierwotniaki nie były aktywne. Próbujemy z Baycoxem. Oczywiście napiszę tutaj jeśli pomoże.
częściej kłopot z pierwotniakami mają młode zwierzęta , ale starsze sporadycznie też łapią to psakudztwo.
Mogą.Arsa13 pisze:Dr House to dorosle psy też mogą mieć kokcydioze???
U dorosłych najczęściej jest stan przewlekły. Objawy to: raz na jakiś czas kupa ze śluzem albo nagła biegunka, bulgotanie, przelewanie w jelitach, wzdęcia
Może.Arsa13 pisze:Może moja suka to ma??
Nie. Tak samo jak leki odrobaczające.Arsa13 pisze:Ten Bajcox jest bardzo szkodliwy???
Można.Arsa13 pisze:Można go w ciemno podać???
A u nas niestety dalej problem. Trzykrotnie podany Baycox - badania wykazują, że kokcydia nadal są. Następnie Ditrivet - i zero poprawy. W piątek zbadamy ponownie kał ale nie spodziewam się niczego dobrego bo nic się nie polepszyło Dopadło mnie ogólne zwątpienie Tyle miesięcy badań i podawania różnych leków i nic.
Jeśli ktoś ma jakikolwiek pomysł co dalej nadal proszę o rady.
Ps. isabelle30, pisałaś kiedyś o wyciągu z orzecha, sprawdziłam skład polecanego przez Ciebie preparatu i okazało się, że jest on na bazie alkoholu. Czy w takim razie ten preparat jest bezpieczny dla psów?
Jeśli ktoś ma jakikolwiek pomysł co dalej nadal proszę o rady.
Ps. isabelle30, pisałaś kiedyś o wyciągu z orzecha, sprawdziłam skład polecanego przez Ciebie preparatu i okazało się, że jest on na bazie alkoholu. Czy w takim razie ten preparat jest bezpieczny dla psów?
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Skoro dziecko mi się nie upija po tych paru kroplach to i psu nic nie będzie....niektóre psy chętnie chlipia piwo...Brutus nie reaguje w żaden sposób negatywnie na ten preparat
Przemawia do mnie ten preparat, jednak obawiam się alkoholu w nim zawartego. Pies to nie człowiek a alkohol jest dla niego trucizną. A wyciąg z orzecha trzeba dosyć długo zażywać. Z drugiej strony leki też nie pozostają obojętne dla psiego organizmu. I teraz pytanie: co mniej szkodliwe dla psa?
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
W ulotce wyraźnie jest napisane - kuracja trwa 10 dni, a wiec nie długo Z tym alkoholem tez nie przesadzajmy. Dajesz 7-8 kropelek...ile tam tego alkoholu jest? pół kropli?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości