witam, mam 7 tygodniowego pieska, krzyżówka spaniela z kundelkiem, ma on nicienie w jelitach. wczoraj odbyła się wizyta u weterynarza ale bez pieska, pani weterynarz na podstawie informacji sprzedała mi lekarstwo MILBEMAX.
dzisiaj podałam mu pół tabletki (zgodnie z zaleceniami lekarza) oraz po około 1,5 h zwymiotował karmą którą zjadł z tabletką oraz kilkoma robakami. czy lek działa poprawnie ? dodam także, że w wymiocinach było sporo maleńkich kuleczek, czy to były jaja ?
milbemax-lek na nicienie/tasiemca
jaj są niewidoczne gołym okiem, lek mimo wymiotów działa. chyba , że widziałaś całą tabletkę ( ale po 1,5 godzinie nie powinno być już tabletki).
-
- Posty:4
- Rejestracja:15 września 2012, 12:18
dodam także, że mój szczeniaczek dzisiaj zrobił kupę, w niej było kilka nicieni które były żywe...Jarek pisze:jaj są niewidoczne gołym okiem, lek mimo wymiotów działa. chyba , że widziałaś całą tabletkę ( ale po 1,5 godzinie nie powinno być już tabletki).
czyli środek zadziałał.
-
- Posty:4
- Rejestracja:15 września 2012, 12:18
mimo wszystko nadal sie obawiam, dzisiaj także zrobił kupę w której były żywe robaki.Jarek pisze:czyli środek zadziałał.
-
- Posty:4
- Rejestracja:15 września 2012, 12:18
długość około 5-7 cm, białe...grachagc2 pisze:Jak wyglądają te żywe robale?
witam. ja mam 5tyg szczeniaczka, również zarobaczona przez glisty :( dostałam dla niej milibemax, tabletke podałam na noc. rano piesek wydalił 4 kupki samych glist :( nie wiem, czy ta jedna tabletka pomoże bo piesek jest widocznie baardzo mocno zarobaczony. pooomocy :((