Skóra, kupa i "zapaszki" - enteropatia białkogubna?

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

28 stycznia 2013, 00:02

i co z pieskiem?
Aniek
Posty:23
Rejestracja:19 października 2012, 15:26

28 stycznia 2013, 10:11

TLI wyszło w normie, natomiast obniżona B12, a podwyższony kwas foliowy. Wet powiedziała, że w takim wypadku wygląda to na przerost flory bakteryjnej jelita...psisko dostało metronidazol 2x250mg/dzień na 10 dni, do tego zastrzyki z B12. W tej chwili jest tydzień po antybiotykach i dostał 6-7 zastrzyków (nie pamiętam dokładnie, nie mam przy sobie książeczki). Krowich placków nie robi, ale ciągle ok 5 dziennie :/ Lekki łupież ma cały czas, zaczerwienione oczy (wetka powiedziała, że przy okazji wycinania jajek - pies jest wnętrem - dobrze by było zrobić i wymrażanie grudek, bo ma liczne). Humor w porządku, gania jak głupek, i w trakcie kuracji przytył ok 2 kg - to na plus. Tylko te ilości odchodów...
W sobotę i niedzielę dostał Aniprazol, dzisiaj jeszcze jedna dawka - niby w badaniach nic nie wyszło, ale podobno nie zawsze wychodzi, do tego był odrobaczany pół roku temu, to dostał profilaktycznie.

Zastanawiam się nad RTG, rozmawiała z hodowczynią i powiedziała, że znała sunię, która miała podobne objawy, ciągnęły się i nic nie pomagało, aż trafiła na stół, okazało się, że utknęła jej gąbka do mycia naczyń gdzieś w jelitach, doszło prawie do perforacji, po usunięciu wszystko wróciło do normy...czy taki powód jest możliwy?

Jakie badania mogłabym jeszcze zrobić? Czy po prostu poczekać, może efekty leczenia anty i B12 są widoczne dopiero po jakimś czasie?

I jeszcze jedno, niby na ostatniej wizycie w środę Pani Wet powiedziała, że jelita wróciły do normy - zmniejszył się, nie są tak wyczuwalne przy macaniu, ale jest tam jakiś płyn. No i od jakiegoś czasu psisko po jedzeniu ma taką orkiestrę w żołądku, że słuchać się tego nie da - burczy, przelewa się z dobre pół godziny po, potem się uspokaja.

PS: Dziękuję Wam za zainteresowanie :)
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

28 stycznia 2013, 11:16

ten przypadek nie jest prostym przypadkiem , takie rzeczy ciężko diagnozować i ciężko prowadzić . Należą one do przewlekłych i lubią ciągnąć się całe życie zwierzaka. Trzeba mieć to na uwadze . Oczywiście, że można wykonać u psa kontrastowanie przewodu pokarmowego i oznaczyć czas pasażu treści. Przy ciele obcym lubią wystepować jesze inne objawy ( wymioty).Ale na rtg pryz kontrastowaniu i to si wzkluczy.
Aniek
Posty:23
Rejestracja:19 października 2012, 15:26

28 stycznia 2013, 11:31

Z wymiotami problemów nigdy nie było, całe szczęście, ale przynajmniej jedna sprawa wykluczona by była, prawda? Psisko ma tendencję do jedzenia i gryzienia różnych dziwnych rzeczy...
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

28 stycznia 2013, 12:03

Panie Doktorze, SIBO da się wyleczyć?
Aniek
Posty:23
Rejestracja:19 października 2012, 15:26

28 stycznia 2013, 12:21

Z tego co się naczytałam, to chyba jest tak, że SIBO nigdy ot tak sobie nie występuję z niczego i leczyć trzeba powód a nie samo SIBO. Powodem mogą być pasożyty, wadliwie zbudowane jelito (dużo uchyłków...tak to zrozumiałam), problem z ruchami perystaltycznymi... ale gdyby p. doktor Jarek się wypowiedział byłaby jasność.

Pies dostaje w tej chwili prebiotyki i probiotyki.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

28 stycznia 2013, 13:13

ja słyszałam, że czasem taka po prostu psia uroda. u ludzi tak jest. psy, które znam z SIBO cały czas muszą być na specjalistycznej karmie, inaczej problemy trawienne wracają... a czy podawanie probiotyków i prebiotyków nie pogorszy sytuacji? z ciekawości pytam.
Aniek
Posty:23
Rejestracja:19 października 2012, 15:26

28 stycznia 2013, 13:26

Mam nadzieję, że nie, to w sumie zalecenia weta :/
A jaką karmę wcinają znajome psy?
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

28 stycznia 2013, 14:09

Troveta, chyba wersje wątrobową.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

30 stycznia 2013, 01:02

SIBO samo w sobie u poszególnych osobników przebiega różnie. Jedni wymagają satałego stosowania leków inni tylko diety. Ale ogólnie to stała walka do końca życia. Raz jest lepiej raz gorzej , czasami i w ogóle zanika i znowu nawraca. ALe ogólnie to stała walka.
Aniek
Posty:23
Rejestracja:19 października 2012, 15:26

30 stycznia 2013, 12:11

Eh....jak powinna w takim razie wyglądać dieta takiego psa? Jest szansa na dobranie karmy suchej? Myśleć o BARF?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

31 stycznia 2013, 00:08

ja skupiłbym się na porządnej suchej karmie np. hils i/d
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 33 gości