Łapy "francuza"
Moj półroczny golden ustawia przednie łapy na zawnątrz, pani ze związku kynologicznego nazwała tę postawę jako "robienie francuza". Czy jest to jedynie wada pod względem przyjmowanej postawy czy też wada fizyczna, którą powinno korygować się leczeniem. Czy powinnam się martwić o zdrowie psiaka?
nie znam pojęci robienia francuza , ale zdecydowanie twojego psa musi zobaczyć ortopeda. Niewielkie odchylenia w tejdziedzinie sa dopusczalne ale są to rzeczy niezmierzalne to czyjeś doświadczenie podpowie ci czy coś z tym trzeba robić.
http://img247.imageshack.us/img247/9272 ... awy6sa.jpg tu jest tzw. francuz czyli postawa francuska.
w niewielkim stopniu wady tej nie korygowałbym, korygowanie tego typu postaw jest bardzo ciężkie i wielu przypadkach kończy się na zabiegach chirurgicznych. Niektóre rasy tą postawe mają w standardzie albo odsetek osobników posadających taką pstawe jest duży w obrębie rasy. Przy bardzo zaawansowej postawie fracuskiej stanowi to sporą wadę fizyczną kończyn, prowadzi to do deformacji stawów danej kończyny lub zaburzeniach w jej rozwoju.
Profilaktycznie mozna podawać ARTHROFLEX, naturalne bardzo dobre sa KURZE STOPKI ugotowane.Moze masz fotke psiaka zeby zobaczyc jak stoi?Czasem miekkie nadgarstki sa mylone z francuzem.
nie gniewjcie się ale przerażają mnie takie rozwiazania jak podaje pastylka. Ludzie nie dajcie się zwodzić takim postepowaniem, artroflex jest preparatem wspomagającym nie jest lekiem i nie nie jest lekiem na wady postawy !!!!!!!!!!!!!!!!! A tym bardzej te kurze łapki. Jeśli kilka osób zasugeruje się przy wadach kończyn takim postepowaniem i przyjdzie 2-3 miesiące później to czasami za późno na jakiekolwiek leczenie. Nie sugerucie się takimi przedpotopowymi metodami leczenia takich wad. Pytajcie lekarzy, którzy leczą takie rzeczy, część z tych wad daje się pięknie korygować albo przez odpowiedni styl utrzymania albo czasami przez proste opatrunki ortopedyczne itp. A w/w rzeczy są wspomaganiem leczenia a nie podstawą terapii.
Napisalam zeby podawac profilaktycznie ARTHROFLEX zwlaszcza ze to mlody psiak.Napewno podawanie niezaszkodzi, a co do leczenia to niech te lapy obejrzy jakis weterynarz bo przez internet trudno cokolwiek stwierdzic
Panie Jarku prosze więcej napisać o tych opatrunkach ortopedycznych. I jak zapobiegać takim deformacjom?? Czy to prawda, że ma to związek z zbyt małą ilością wapna w pożywieniu?
najważniejsze to powinnaś wykonać dobre badanie ortopedyczne ze zdjęciami rtg nadgarstka i łokcia włącznie. Jeśli nie ma wad anatomicznych czy rozojowych koczyny a zwłaszcza kośćca , można korygować to opatrunkami ustalającymi zwłaszcza przy podejrzeniach zaburzenia aparatu ścięgnisto - mięśniowego łapy. Kilka pozytywnych wyników mamy w naszej praktyce. Ale należy pamiętać, bardzo dobrze leczą się żwierzęta lekkie. Im lżejsze tym skutki są lepsze. Najlepsze efekty uzyskiwaliśmy u kotów. Większość wad szkieletu niestety leczy się w wiekszości chirurgicznie lub w ogóle nie leczy się.
-
- Posty:14
- Rejestracja:20 stycznia 2012, 08:16
Panie Jarku a czy to bandażowanie można wykonywac samemu? Jakim bandazem? Zapytałem weterynarza - wyśmiał mnie co do skuteczności bandażowanie (ogólnie).
Wskazał Pan wyżej, że bandażowanei pomaga - mam prześwietlenia RTG i wszystko wporządku, ale chciałbym "wyprostować" te łapki.
Dodam jeszcze, że piesek idąc stawia łapki prosto i nie kuleje - ale jak stanie to widać "francuza". Pieske ma 5 miesiecy.
Wskazał Pan wyżej, że bandażowanei pomaga - mam prześwietlenia RTG i wszystko wporządku, ale chciałbym "wyprostować" te łapki.
Dodam jeszcze, że piesek idąc stawia łapki prosto i nie kuleje - ale jak stanie to widać "francuza". Pieske ma 5 miesiecy.
trzeba dokładnie zbadać psa , rtg i na tej podstawie decydować się na próbę korekty za pomoca opatrunków korygujących. Musi ktoś poradzić kto wie co robi , bo metoda jest prosta , ale też może przynieść problemy . Nie wykonuje się zwykłego opatrunku z bandaży ale stabilizujące lub nawet lekko " naciągające " zmuszające łapę do koreślonego zachowania lub zmiany jej rozwoju. Nie powinno się tego robić samemu . PamiEtajcie , że tą metode stosuje się rzadko.
-
- Posty:14
- Rejestracja:20 stycznia 2012, 08:16
A do kogo mogę zgłosić się z problemem w północnej czesci kraju (ktos kto stosuje bandaze)?
I czy może być tak, że z czasem te łapy same się naprostują?
I czy może być tak, że z czasem te łapy same się naprostują?
wszystko zależy od wady, stopnia tej wady, ja ją stosuje jako ostatecznoć jeśli nic się nie da zrobić to przynajmniej to można .
-
- Posty:14
- Rejestracja:20 stycznia 2012, 08:16
Panie doktorze - wada niestety została ustalona. Zespół kości promieniowej dwóch przednich łap (o ile dobrze zrozumiałem to było minimalne zachamowanie wzrostu kości łokciowej lub na odwrót). Stawy nie są jeszcze zamknięte oraz pies jeszcze nie kuleje.
Podobno narazie to nie klasyfikuje się do zabiegu - ale może być róznie. W tym wypadku podobno bandażowanie nic nie zmieni. Czy tak może być? Czy Pana zdaniem przy takim schorzeniu prędzej czy później będzie zabieg?
Pies na początku czerwca skończy 6 miesięcy.
Podobno narazie to nie klasyfikuje się do zabiegu - ale może być róznie. W tym wypadku podobno bandażowanie nic nie zmieni. Czy tak może być? Czy Pana zdaniem przy takim schorzeniu prędzej czy później będzie zabieg?
Pies na początku czerwca skończy 6 miesięcy.
tak w takim przypadku skutecznym rozwiazaniem jest operacja łapki i to w fazie zsrostu. Ale trzeba do tego widzieć zwierzę jak i dokładne radiogramy łap.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości