Witam,
Chciałabym się poradzić.
Krótko historia:
Mam 2 psy :
Suka 3 lata (10,5kg)
Pies 7 lat (16,5kg)
Od maja tego roku przestawiłam je na żywienie BARF, które bardzo fajnie się przyjęło.
Parę dni temu postanowiłam zrobić badania kontrolne krwi.
U obu psów wyszedł podwyższony ALAT i u suki dodatkowo mocznik.
Powiedziano mi że to wina tego rodzaju karmienia i że natychmiastowo mam przejść na bytówkę.
I teraz moje pytanie...czy nie ma innego wyjścia? Niechętnie chcę wrócić na karmienie karmą, gdyż widzę jakj jest ich stan zewnętrzny i psychiczny na tym typie karmienia.
Może czegoś jest za mało i powinnam dodać.
Obecnie dostają do jedzenia EPATO raz dziennie i po 14 dniach mam powtórzyć badania.
Chcę oczywiście dla nich jak najlepiej.
Poniżej wklejam wyniki:
Suka:
http://img560.imageshack.us/img560/3718/szuud.png
http://img854.imageshack.us/img854/1259/szu.png
Pies:
http://img145.imageshack.us/img145/9643/cest1.png
http://img840.imageshack.us/img840/1194/cest2.png
Będę wdzięczna za poradę i każdą pomoc.
Pozdr.
NORMY HEMATOLOGICZNE I BIOCHEMICZNE KRWI
są to tak niewielkie przekroczenia , że na razie zostawiłbym to w spokoju. Powtórz badania za okolo 3-4 tyg możesz oprzeć się na ziołach , ale nie wpadaj w panikę , bo wyniki na prawde mają niezłe.
Bardzo proszę o możliwie szybką pomoc. Mój pies ma bardzo złe wyniki. Dwa tygodnie temu miał usuniętą śledzionę. Doszło dodatkowo zapalenie otrzewnej. Przez ostatnie 6 dni był w klinice i ma zrobione większość badań. Lekarze nie dają jednak szans na wyleczenie. Padła propozycja uśpienia psa i mam podjąć decyzję. Pies rasy manchester terrier, za 5 tygodni skończy 10 lat. W organizmie brak białka oraz następuje rozpad czerwonych krwinek (o ile dobrze zrozumiałem). Pies nie je od kilku dni, jedynie dostaje kroplówki. Pije dużo. Wymiotuje płynem o krwawym zabarwieniu. Mocznik znacznie ponad normę.
Poniżej wyniki badań z ostatnich kilku dni. Temperatura ciała w okolicy 36 st C.
http://imageshack.us/photo/my-images/255/27601747.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/833/2111z.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/21/2211f.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/547/2411x.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/96/2511b.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/100/2711o.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/18/2711a.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/254/opis1a.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/502/opis2.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/191/usg1.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/594/usg2.jpg/
Poniżej wyniki badań z ostatnich kilku dni. Temperatura ciała w okolicy 36 st C.
http://imageshack.us/photo/my-images/255/27601747.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/833/2111z.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/21/2211f.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/547/2411x.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/96/2511b.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/100/2711o.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/18/2711a.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/254/opis1a.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/502/opis2.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/191/usg1.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/594/usg2.jpg/
stan psa po przejrzeniu wyników jest na prawdę ciężki, sznse na przeżycie bardzo małe. No niestety lekarze od dr. Niedzielskiego już wszystko napisali i niewiele da się dodać tym bardziej przez neta niewidząc psa. Prawdopodobnie tylko leczenie podtrzymujace i tyle. Brak retikulocytów to oznaka braku regeneracji anemi a to test porażka i oznacza stopniowe wyniszczenie organizmu. Widać , że leczenie przyniosło zamierzony skutek ,ale choroba doprowadziła do bardzo ciężki i nieodwracalnych uszkodzeń.
Dziękuję za szybką odpowiedź. Wszystko idzie w złym kierunku. Pies przestał oddawać mocz. Mimo spożywania sporej ilości wody nie sikał od ponad 30 godzin.
Witam proszę o pomoc ponieważ u mojego 3 letniego yorka w wynikach krwi okazało się że ma lekką anemię i nie wiem ile podawac żelaza i potasu .Wazy ok 4 kg
najpierw ustal przyczynę anemi a potem z nią walcz. Nie piszesz wyników więc ciężko się odnieść z dawkami.
Dzień dobry.
Jest to mój pierwszy post, więc witam wszystkich serdecznie. Bardzo proszę o omówienie wyników badania krwi mojego psa. Pies jest dorosły.
ALKP 42 U/L
ALT 67 U/L
AST 6 U/L
UREA 4.5 MMOL/L
CREA 98 UMOL/L
GLU 75 MG/DL
WBC (tys./ul) 9.2
LYM (tys./ul) 3.00
MON (tys./ul) 0.90
GRA (tys./ul) 5.3
LYM% (%) 33.3
MON% (%) 10.8
GRA% (%) 55.9
RBC (mln/ul) 6.37
HGB (g/dl) 16.6
HCT (%) 42.8
MCV (fl) 67
MCH (pg 26.1
MCHC (g/dl) 38.8
RDW (%) 14.7
PLT (tys./ul) 182
MPV (fl) 9.2
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Jest to mój pierwszy post, więc witam wszystkich serdecznie. Bardzo proszę o omówienie wyników badania krwi mojego psa. Pies jest dorosły.
ALKP 42 U/L
ALT 67 U/L
AST 6 U/L
UREA 4.5 MMOL/L
CREA 98 UMOL/L
GLU 75 MG/DL
WBC (tys./ul) 9.2
LYM (tys./ul) 3.00
MON (tys./ul) 0.90
GRA (tys./ul) 5.3
LYM% (%) 33.3
MON% (%) 10.8
GRA% (%) 55.9
RBC (mln/ul) 6.37
HGB (g/dl) 16.6
HCT (%) 42.8
MCV (fl) 67
MCH (pg 26.1
MCHC (g/dl) 38.8
RDW (%) 14.7
PLT (tys./ul) 182
MPV (fl) 9.2
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
nigdy nie pisz zdawkowo pies dorosły , bo to za mało danych , nic złego psu się nie dzieje . Niewilkei przekroczenia niektrych parametrów , ale niue można mówić o chorobie. Za mało danych także o psie.
Witam,
Piszę tu, ponieważ nie wiem co mam robic z moja 5miesieczna suczka boston terrier. Przy rytunowej kontroli wyszły podwyższone parametry w morfologii oraz wątroby.
badanie pierwsze z dnia 18.11.
http://farm4.staticflickr.com/3684/1130 ... 8213_o.jpg
http://farm8.staticflickr.com/7345/1130 ... 6a68_o.jpg
dnia kolejego (19.11) w innej klinice miala robione usg watroby i nerek - lekarz stwierdzil, ze wygladaja normalnie. powtorzyl morfologie, ktora wyszla w normie, ale z innych jednostek przy takich samych normach (nie wiem czy to jest poprawny wynik). tego samego dnia miala robione ogolne badanie moczu w ludzkim laboratorium.
http://farm4.staticflickr.com/3798/1131 ... a0fb_o.jpg
http://farm8.staticflickr.com/7303/1130 ... 84fe_o.jpg
20.11 miala robione badanie moczu u weterynarza.
http://farm3.staticflickr.com/2868/1130 ... c481_o.jpg
stwierdzono, ze trzeba zregenerowac watrobe. podawalam jej przez 3 tygdnie HEPADOL.
dzis 10.12 robilam ponownie morfologie, biochemie i badanie moczu, u wterynarza pierwszego, u ktorego wyszly odstepstwa przy morfologii dnia 18.11. jak widac wyniki sa jeszcze gorsze
http://farm6.staticflickr.com/5535/1130 ... c03c_o.jpg
watraba za to w lepszym stanie (10.12)
http://farm8.staticflickr.com/7296/1130 ... 98d2_o.jpg
mocz (10.12)
http://farm4.staticflickr.com/3806/1130 ... a42a_o.jpg
weterynarz wyslal mnie tez z krwia do ludzkiego laboratorium by zrobic morfologie i zobaczyc czy tez tam wyjda odstepstwa. wynik z ludzkiego laboratorium, w innych jednostkach (jak u weterynarza numer dwa z dnia 19.11)
http://farm6.staticflickr.com/5549/1130 ... d2f7_o.jpg
juz nie wiem co robic, nie wiem czy moj pies ma zle wyniki, czy nie czuje sie ogolnie swietnie - szaleje, wariuje, ma apetyt etc. zaden z weterynarzy nie zalecil podawania silniejszych lekow/antybiotykow. na razie jedynie ponowna morfologie w jeszcze innym laboratorium za jakis 2-3 tygodnie, chyba, ze pies poczuje sie gorzej to od razu na sprawy moczowe zalecono na razie ludzki suplement z zurawina.
Piszę tu, ponieważ nie wiem co mam robic z moja 5miesieczna suczka boston terrier. Przy rytunowej kontroli wyszły podwyższone parametry w morfologii oraz wątroby.
badanie pierwsze z dnia 18.11.
http://farm4.staticflickr.com/3684/1130 ... 8213_o.jpg
http://farm8.staticflickr.com/7345/1130 ... 6a68_o.jpg
dnia kolejego (19.11) w innej klinice miala robione usg watroby i nerek - lekarz stwierdzil, ze wygladaja normalnie. powtorzyl morfologie, ktora wyszla w normie, ale z innych jednostek przy takich samych normach (nie wiem czy to jest poprawny wynik). tego samego dnia miala robione ogolne badanie moczu w ludzkim laboratorium.
http://farm4.staticflickr.com/3798/1131 ... a0fb_o.jpg
http://farm8.staticflickr.com/7303/1130 ... 84fe_o.jpg
20.11 miala robione badanie moczu u weterynarza.
http://farm3.staticflickr.com/2868/1130 ... c481_o.jpg
stwierdzono, ze trzeba zregenerowac watrobe. podawalam jej przez 3 tygdnie HEPADOL.
dzis 10.12 robilam ponownie morfologie, biochemie i badanie moczu, u wterynarza pierwszego, u ktorego wyszly odstepstwa przy morfologii dnia 18.11. jak widac wyniki sa jeszcze gorsze
http://farm6.staticflickr.com/5535/1130 ... c03c_o.jpg
watraba za to w lepszym stanie (10.12)
http://farm8.staticflickr.com/7296/1130 ... 98d2_o.jpg
mocz (10.12)
http://farm4.staticflickr.com/3806/1130 ... a42a_o.jpg
weterynarz wyslal mnie tez z krwia do ludzkiego laboratorium by zrobic morfologie i zobaczyc czy tez tam wyjda odstepstwa. wynik z ludzkiego laboratorium, w innych jednostkach (jak u weterynarza numer dwa z dnia 19.11)
http://farm6.staticflickr.com/5549/1130 ... d2f7_o.jpg
juz nie wiem co robic, nie wiem czy moj pies ma zle wyniki, czy nie czuje sie ogolnie swietnie - szaleje, wariuje, ma apetyt etc. zaden z weterynarzy nie zalecil podawania silniejszych lekow/antybiotykow. na razie jedynie ponowna morfologie w jeszcze innym laboratorium za jakis 2-3 tygodnie, chyba, ze pies poczuje sie gorzej to od razu na sprawy moczowe zalecono na razie ludzki suplement z zurawina.
wystarczy skorzystać z laboratorium , które wykonuje badania na poczekaniu. Wyklucza się wtedy powikłania związane z transportem i przechowywaniem krwi. Ciężko leczyć przy takich wahaniach i ciężko to komentować.
wszystkie badania byly robione na poczekaniu
ogolnie zawyzone wyniki wychodza tylko u jednego weterynarza, ale mieli badane inne psy po moim i wyszly im wtedy w normie, takze nie jest to raczej wina rozkalibrowanej maszyny.
ogolnie zawyzone wyniki wychodza tylko u jednego weterynarza, ale mieli badane inne psy po moim i wyszly im wtedy w normie, takze nie jest to raczej wina rozkalibrowanej maszyny.
co wiecej, te byly robione z tej samej probki, ale w roznych laboratoriach w odstepie niecalej godziny. czy to ze sa w innych jednostkach ma wplyw na to, ze w ludzkim laboratorium wyszedl wynik duzo nizszy i tak naprawde jest stan zapalny?
http://farm6.staticflickr.com/5535/1130 ... c03c_o.jpg
http://farm6.staticflickr.com/5549/1130 ... d2f7_o.jpg
bardzo dziekuje za odpowiedz
http://farm6.staticflickr.com/5535/1130 ... c03c_o.jpg
http://farm6.staticflickr.com/5549/1130 ... d2f7_o.jpg
bardzo dziekuje za odpowiedz
Dzień dobry,
Od 7 miesięcy opiekuję się suką amstaffa porzuconą pod schroniskiem.
Jej wiek został określony na ponad 10 lat, od czerwca przeszła:
- zabieg wycięcia guza z kufy,
- zabieg jednostronnej mastektomii (ani w pierwszym, ani w drugim przypadku nie został pobrany materiał do badania histopatologicznego - zabiegi te były wykonane jeszcze na warunkach schroniska; dalsze leczenie kontynuowałąm już sama, w zaufanej klinice),
- dwie operacja usunięcia krwiaka z ucha (lewe, dwa miesiące później prawe).
Ponadto:
- ma stwierdzone zwyrodnienie stawów łokciowych, prawdopodobnie także bioder (tak wynika z trudności we wstawaniu; kręgosłup został prześwietlony zarówno na odcinku piersiowym, jak i lędźwiowym i jest - jak na jej wiek - w dobrym stanie, więc "obstawiamy" kończyny - w przyszłym tygodniu zostanie wykonane RTG dla potwierdzenia diagnozy)
- ma problemy z układem pokarmowym - po odebraniu ze schroniska przez miesiąc nie udawało mi się opanować nawracających biegunek, zostały wyeliminiowane dopiero po przejściu na karmę weterynaryjną RC Intestinal Gastro (początkowo Low Calories, aktualnie, po poprawie parametrów trzustki - Moderate Calories).
- ma problemy skórne (nawracająca malassezia pomiędzy palcami, przy sromie, w okolicach pyska).
Na wszystkimi opisanymi powyżej problemami panujemy - na stawy podawany jest Cimalgex z osłoną w postaci Bioprazolu i Hepatilu, karma weterynaryjna służy bardzo dobrze układowi pokarmowemu, z malassezią walczymy (są okresy lepsze i gorsze, ale to normalne przy tak uciążliwych "pasażerach na gapę").
Suka jest pod stałą kontrolą weterynaryjną (w jej wieku i stanie wolę dmuchać na zimne niż coś przegapić, więc często odwiedzamy przychodnię), z tego powodu badania są wykonywane regularnie. O ile w biochemii wszystko jest w porządku (parametry w normie), obraz USG narządów jest prawidłowy, prześwietlenie płuc nie wykazuje nic niezwykłego, o tyle niepokoją mnie wyniki morfologii.
Badanie z dnia 10.07.2013:
HCT= 40,6% (37,0-55,0)
HGB= 14,1g/dL (12,0-18,0)
MCHC= 34,7g/dL (30,0-36,9)
WBC# 5,2x10(9)/L (6,0-16,9)
GRANS# 3,9x10(9)/L (3,3-12,0)
%GRANS# 75%
L/M= 1,3x10(9)/L (1,1-6,3)
%L/M# 25%
PLT= 255x10(9)/L (175,0-500,0)
Białych krwinek było trochę za mało, ale ich liczba nie odbiegałą znacząco od normy.
Badanie z dnia 07.10.2013:
WBC= 2,8x10(3)/uL (6,0-16,5)
%LYM# 50,4% (12,0-30,0)
%MID# 5,8% (3,0-15,0)
%GRAN# 43,8% (60,0-77,0)
LYM# 1,4x10(3)/uL (0,8-5,1)
MID# 0,2x10(3)/uL (0,1-3,4)
GRAN# 1,2x10(3)/uL (4,0-10,8)
RBC= 6,39x10(6)/uL (5,50-8,50)
HGB= 17,4g/dL (11,0-19,0)
HCT= 40,4% (39,0-56,0)
MCV= 63,3fL (62,0-72,0)
MCH= 27,2pg (20,0-25,0)
MCHC= 43,0g/dL (30,0-38,0)
RDW-SD= 35,3fL (37,0-54,0)
RDW-CV= 16,3% (11,0-15,5)
PLT= 218x10(3)/uL (117,0-460,0)
MPV= 7,8fL (7,0-12,0)
PDW= 7,7% (0,1-30,0)
PCT= 0,17% (0,01-9,99)
P-LCR= 0,0% (0,9-99,9)
Parametry oznaczone wytłuszczeniem pogorszyły się - zalecono podawanie przez dwa miesiące Immunodolu.
Badanie z dnia 12.12.2013:
WBC= 3,1x10(3)/uL (6,0-16,5)
%LYM# 34,0% (12,0-30,0)
%MID# 13,5% (3,0-15,0)
%GRAN# 52,5% (60,0-77,0)
LYM# 1,1x10(3)/uL (0,8-5,1)
MID# 0,4x10(3)/uL (0,1-3,4)
GRAN# 1,6x10(3)/uL (4,0-10,8)
RBC= 5,95x10(6)/uL (5,50-8,50)
HGB= 17,3g/dL (11,0-19,0)
HCT= 39,1% (39,0-56,0)
MCV= 65,8fL (62,0-72,0)
MCH= 29,0pg (20,0-25,0)
MCHC= 44,2g/dL (30,0-38,0)
RDW-SD= 42,7fL (37,0-54,0)
RDW-CV= 19,3% (11,0-15,5)
PLT= 188x10(3)/uL (117,0-460,0)
MPV= 7,9fL (7,0-12,0)
PDW= 7,7% (0,1-30,0)
PCT= 0,14% (0,01-9,99)
P-LCR= 0,0% (0,9-99,9)
Tak wygląda sytuacja na dziś, po zakończeniu suplementacji Immunodolem.
Suka waży około 25kg.
Od czerwca do sierpnia była wspomagana w okresach pogorszenia Cimalgexem, następnie przeszła kurację Cartrophenem Vet (4 zastrzyki w odstępach tygodniowych we wrześniu, dawka przypominająca po miesiącu) W tym okresie i później nie dostawała nic, a trudności ze wstawaniem zdarzały się sporadycznie i nie były bardzo uciążliwe. Na początku listopada zdarzył się bardzo poważny atak bólu (brak możliwości podniesienia się, skomlenie, dyszenie) - na nocnym dyżurze podano meloksykam w zastrzyku, potem cztery kolejne iniekcje w odstępach 24h, potem przez dwa tygodnie Opokan (pierwszy tydzień po całej tabletce, potem po połówce). Trzy dni po zakończeniu podawania leków atak bólu wrócił - uzgodniłam z lekarzem prowadzącym, że ze względu na bezpieczeństwo m.in. układu pokarmowego wracamy do Cimalgexu 80. Po czterech dniach zmniejszyłam dawkę do połówki i tak pozostaje do tej chwili (czyli od czterech dni).
Poważne problemy ze stawami nie pojawiły się, natomiast od dwóch tygodni (czyli od końcówki podawania Opokanu) suka straciła apetyt (jest łakoma i wcześniej problemy z jedzeniem nie występowały).
Co więcej - według obrazu USG jest wysterylizowana, ale mniej więcej w czasie utraty apetytu zdaarzył się incydent, w którym obawiający się jej wcześniej znajomy pies podbiegł,obwąchał ją pod ogonem i wskoczył na grzbiet. Jednocześnie suka zaczęła się chyba nieco dokładniej wylizywać i trochę więcej pić. Krwawienie/plamienie/upławy nie wystąpiły, ropomacicze wykluczono, ciążę urojoną również. Być może to aktywność hormonalna odprysku jajnika, być może przypadkowy splot zdarzeń, być może jakiś objaw niespecyficzny.
Piszę o tym wszystkim tak szczegółowo, bo nie wiem, które z objawów mogą być powiązane z niedobrymi wynikami morfologii. Prawdopodobnie część spraw jest kompletnie niezwiązana, ale ja -jako nie-specjalista - nie potrafię określić, która. Dlatego wymieniłam wszystkie odstępstwa od normy.
Gdyby był Pan uprzejmy przejrzeć wyniki badań i wypowioedzieć się na ich temat - byłabym wdzięczna.
Pozdrawiam,
Marta
Od 7 miesięcy opiekuję się suką amstaffa porzuconą pod schroniskiem.
Jej wiek został określony na ponad 10 lat, od czerwca przeszła:
- zabieg wycięcia guza z kufy,
- zabieg jednostronnej mastektomii (ani w pierwszym, ani w drugim przypadku nie został pobrany materiał do badania histopatologicznego - zabiegi te były wykonane jeszcze na warunkach schroniska; dalsze leczenie kontynuowałąm już sama, w zaufanej klinice),
- dwie operacja usunięcia krwiaka z ucha (lewe, dwa miesiące później prawe).
Ponadto:
- ma stwierdzone zwyrodnienie stawów łokciowych, prawdopodobnie także bioder (tak wynika z trudności we wstawaniu; kręgosłup został prześwietlony zarówno na odcinku piersiowym, jak i lędźwiowym i jest - jak na jej wiek - w dobrym stanie, więc "obstawiamy" kończyny - w przyszłym tygodniu zostanie wykonane RTG dla potwierdzenia diagnozy)
- ma problemy z układem pokarmowym - po odebraniu ze schroniska przez miesiąc nie udawało mi się opanować nawracających biegunek, zostały wyeliminiowane dopiero po przejściu na karmę weterynaryjną RC Intestinal Gastro (początkowo Low Calories, aktualnie, po poprawie parametrów trzustki - Moderate Calories).
- ma problemy skórne (nawracająca malassezia pomiędzy palcami, przy sromie, w okolicach pyska).
Na wszystkimi opisanymi powyżej problemami panujemy - na stawy podawany jest Cimalgex z osłoną w postaci Bioprazolu i Hepatilu, karma weterynaryjna służy bardzo dobrze układowi pokarmowemu, z malassezią walczymy (są okresy lepsze i gorsze, ale to normalne przy tak uciążliwych "pasażerach na gapę").
Suka jest pod stałą kontrolą weterynaryjną (w jej wieku i stanie wolę dmuchać na zimne niż coś przegapić, więc często odwiedzamy przychodnię), z tego powodu badania są wykonywane regularnie. O ile w biochemii wszystko jest w porządku (parametry w normie), obraz USG narządów jest prawidłowy, prześwietlenie płuc nie wykazuje nic niezwykłego, o tyle niepokoją mnie wyniki morfologii.
Badanie z dnia 10.07.2013:
HCT= 40,6% (37,0-55,0)
HGB= 14,1g/dL (12,0-18,0)
MCHC= 34,7g/dL (30,0-36,9)
WBC# 5,2x10(9)/L (6,0-16,9)
GRANS# 3,9x10(9)/L (3,3-12,0)
%GRANS# 75%
L/M= 1,3x10(9)/L (1,1-6,3)
%L/M# 25%
PLT= 255x10(9)/L (175,0-500,0)
Białych krwinek było trochę za mało, ale ich liczba nie odbiegałą znacząco od normy.
Badanie z dnia 07.10.2013:
WBC= 2,8x10(3)/uL (6,0-16,5)
%LYM# 50,4% (12,0-30,0)
%MID# 5,8% (3,0-15,0)
%GRAN# 43,8% (60,0-77,0)
LYM# 1,4x10(3)/uL (0,8-5,1)
MID# 0,2x10(3)/uL (0,1-3,4)
GRAN# 1,2x10(3)/uL (4,0-10,8)
RBC= 6,39x10(6)/uL (5,50-8,50)
HGB= 17,4g/dL (11,0-19,0)
HCT= 40,4% (39,0-56,0)
MCV= 63,3fL (62,0-72,0)
MCH= 27,2pg (20,0-25,0)
MCHC= 43,0g/dL (30,0-38,0)
RDW-SD= 35,3fL (37,0-54,0)
RDW-CV= 16,3% (11,0-15,5)
PLT= 218x10(3)/uL (117,0-460,0)
MPV= 7,8fL (7,0-12,0)
PDW= 7,7% (0,1-30,0)
PCT= 0,17% (0,01-9,99)
P-LCR= 0,0% (0,9-99,9)
Parametry oznaczone wytłuszczeniem pogorszyły się - zalecono podawanie przez dwa miesiące Immunodolu.
Badanie z dnia 12.12.2013:
WBC= 3,1x10(3)/uL (6,0-16,5)
%LYM# 34,0% (12,0-30,0)
%MID# 13,5% (3,0-15,0)
%GRAN# 52,5% (60,0-77,0)
LYM# 1,1x10(3)/uL (0,8-5,1)
MID# 0,4x10(3)/uL (0,1-3,4)
GRAN# 1,6x10(3)/uL (4,0-10,8)
RBC= 5,95x10(6)/uL (5,50-8,50)
HGB= 17,3g/dL (11,0-19,0)
HCT= 39,1% (39,0-56,0)
MCV= 65,8fL (62,0-72,0)
MCH= 29,0pg (20,0-25,0)
MCHC= 44,2g/dL (30,0-38,0)
RDW-SD= 42,7fL (37,0-54,0)
RDW-CV= 19,3% (11,0-15,5)
PLT= 188x10(3)/uL (117,0-460,0)
MPV= 7,9fL (7,0-12,0)
PDW= 7,7% (0,1-30,0)
PCT= 0,14% (0,01-9,99)
P-LCR= 0,0% (0,9-99,9)
Tak wygląda sytuacja na dziś, po zakończeniu suplementacji Immunodolem.
Suka waży około 25kg.
Od czerwca do sierpnia była wspomagana w okresach pogorszenia Cimalgexem, następnie przeszła kurację Cartrophenem Vet (4 zastrzyki w odstępach tygodniowych we wrześniu, dawka przypominająca po miesiącu) W tym okresie i później nie dostawała nic, a trudności ze wstawaniem zdarzały się sporadycznie i nie były bardzo uciążliwe. Na początku listopada zdarzył się bardzo poważny atak bólu (brak możliwości podniesienia się, skomlenie, dyszenie) - na nocnym dyżurze podano meloksykam w zastrzyku, potem cztery kolejne iniekcje w odstępach 24h, potem przez dwa tygodnie Opokan (pierwszy tydzień po całej tabletce, potem po połówce). Trzy dni po zakończeniu podawania leków atak bólu wrócił - uzgodniłam z lekarzem prowadzącym, że ze względu na bezpieczeństwo m.in. układu pokarmowego wracamy do Cimalgexu 80. Po czterech dniach zmniejszyłam dawkę do połówki i tak pozostaje do tej chwili (czyli od czterech dni).
Poważne problemy ze stawami nie pojawiły się, natomiast od dwóch tygodni (czyli od końcówki podawania Opokanu) suka straciła apetyt (jest łakoma i wcześniej problemy z jedzeniem nie występowały).
Co więcej - według obrazu USG jest wysterylizowana, ale mniej więcej w czasie utraty apetytu zdaarzył się incydent, w którym obawiający się jej wcześniej znajomy pies podbiegł,obwąchał ją pod ogonem i wskoczył na grzbiet. Jednocześnie suka zaczęła się chyba nieco dokładniej wylizywać i trochę więcej pić. Krwawienie/plamienie/upławy nie wystąpiły, ropomacicze wykluczono, ciążę urojoną również. Być może to aktywność hormonalna odprysku jajnika, być może przypadkowy splot zdarzeń, być może jakiś objaw niespecyficzny.
Piszę o tym wszystkim tak szczegółowo, bo nie wiem, które z objawów mogą być powiązane z niedobrymi wynikami morfologii. Prawdopodobnie część spraw jest kompletnie niezwiązana, ale ja -jako nie-specjalista - nie potrafię określić, która. Dlatego wymieniłam wszystkie odstępstwa od normy.
Gdyby był Pan uprzejmy przejrzeć wyniki badań i wypowioedzieć się na ich temat - byłabym wdzięczna.
Pozdrawiam,
Marta
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości