szczepienie dorosłego psa przeciwko chorobom zakaźnym
Mam pytanie dotyczące szczepień przeciw wszelkim chorobom zakaźnym (parvo itd). Nie chodzi mi o wściekliznę. Jak to jest z nimi u dorosłego psa? Ruda była ostatnio szczepiona trzy lata temu i teraz chcę ją ponownie zaszczepić. Jak szczepicie swoje dorosłe psy? Czy takie szczepienia przypominające są konieczne? M.
ja swojego psa szczepię co roku. Decyzja należy do właściciela.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
...
Ostatnio zmieniony 17 listopada 2013, 21:30 przez isabelle30, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszyscy siedzimy przed komputerem. Pozdrawiam:). Ja oczywiście chcę jak najlepiej dla Rudej (która już smacznie śpi i nawet pochrapuje z lekka). A czy są jakieś powody, dla których właściciel miałby decydować się na nieszczepienie psa, panie Jarku? M.
finansowe, widzimi się właściela, szczepienia poza wścieklizną nie sa obowiązkowe.
ja szczepiłam swoją sunię co roku do 8 roku życia. A potem moja pani weterynarz powiedziała mi, że mogę szczepić rzadziej - teraz szczepię co dwa lata
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Z uwagi na to, że rasa jaką posiadam nie jest najzdrowsza na świecie szczepię psa co roku. Tak dla jej bezpieczeństwa a mojego pokoju ducha.
No ale przecież skłonności danej rasy do chorób nie dotyczą chorób wirusowych u licha ? Szczepię mojego kundla co roku ,ale to dlatego ze kiedyś maiłam psa zaszczepionego tylko jako szczyl i zachorował na nosówkę ,z której wyszedł ale niestety z tak silną padaczką że w ostateczności po roku go uśpiliśmy ,mimo brania leków potrafił mieć 20 ataków dziennie .Snedronningen pisze:Z uwagi na to, że rasa jaką posiadam nie jest najzdrowsza na świecie szczepię psa co roku. Tak dla jej bezpieczeństwa a mojego pokoju ducha.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Ania, niektóre rasy są mniej odporne na złapanie niektórych wirusów niż inne.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
z tego co mi powiedziała wet ostatnio można szczepić co dwa lata, bo na wszystkie choroby oprócz kaszlu kenelowego, właśnie tyle utrzymuje się odporność.
tu już jest większy problem, na pewno nie szczepi się podczas zażywania leków, bo szczepienie jest mało skuteczne. Zaś jak nie bierze leków ja próbuję szczepić , ale jeśli nasila chorobę to odstępuje lub zwiększam czasookres.