Zabieg chirurgiczny u Yorkshire Terriera

[microlepidotus]

Witam
Chciałbym się poradzić. Mam 11 miesięczną suczkę Yorkshire Terriera której nie wszystkie zęby mleczne wypadły, aktualnie pies od mniej więcej trzech tygodni przechodzi pierwszą cieczkę i czekamy aż cieczka przejdzie żeby poddać ją chirurgicznemu zabiegowi usunięcia tych mlecznych ząbków pod narkozą. Suczka nie będzie w przyszłości rozmnażana więc lekarz zasugerował żeby jednocześnie z zabiegiem usuwania zębów przeprowadzić też sterylizację. Lekarz powiedział że jeśli zdecyduję się tylko na zabieg usuwania zębów bez jednoczesnej sterylizacji to chce ode mnie pisemne oświadczenie że nie będę miał pretensji w przyszłości jeśli pies zachoruje na którąś z chorób narządów rodnych, tak to zrozumiałem. Rozumiem że lekarz sugeruje przeprowadzenie obu zabiegów na raz ze względu na możliwe skutki uboczne narkozy, ale czy przeprowadzenie jednocześnie dwóch zabiegów u 11 miesięcznego pieska nie jest dla niego zbyt dużym obciążeniem.

[Gość]

Lekarz powiedział że jeśli zdecyduję się tylko na zabieg usuwania zębów bez jednoczesnej sterylizacji to chce ode mnie pisemne oświadczenie że nie będę miał pretensji w przyszłości jeśli pies zachoruje na którąś z chorób narządów rodnych, tak to zrozumiałem.

Jakim prawem ? Pewnie chce zarobić więcej kasy ! Decyzja o sterylizacji należy do właściciela i może sobie przeprowadzić u którego chce weterynarza , a nie u tego który sam się narzuca w wiadomym celu .

[Jarek]

lekarz ma rację co do przeprowadzenia obu zabiegów na raz. Jak najbardziej można to połączyć co zmniejszy koszty zabiegu jak i ogranicza niepotrzebne znieczulenie ogólne psa po raz drugi. Jedyna rzecz o której piszesz to nie podoba mi się to oświadczenie. Ty lekarzowi podpisujesz zgodę na zabieg w zakresie jakim ustalicie , ale nie , że coś psu się stanie w przyszłości. O tym nikt nie decyduje z ludzi i nikt takich rzeczy nie może gwarantować. To jest lekki szantaż.