Mam psa rasy sznaucer, w ubieglym tygodniu skonczyl 5 lat. Niestety od jakiegos czasu(okolo 4 miesiace) drecza go problemy zoladkowe. Czesto boli go brzuch i jest wtedy osowialy. Dodatkowo od czasu do czasu zdarza mu sie zwymiotowac. Raz na jakies 2 tygodnie, kilka godzin po jedzeniu. Dodatkowo w wymiotach raz pojawila sie krew. Wczoraj poszedlem z nim do weterynarza. Zmierzyl mu temeratura, byla dobra. Zagladal do pyszczka, uszu, dotykal brzucha, kregoslup itp. i stwierdzil, ze z psem na pierwszy rzut oka wszystko dobrze, jednak kazal zrobic usg jamy brzusznej. Mielismy farta, bo akurat dyzurowala pani wykonujaca to badanie. Na usg wszystkie narzady w porzadku. Brzuch niestety nie wyglada dobrze, sciany zoladka sa powiekszone, ale o prawidlowej budowie warstowowej, wezel chlonny tez powiekszony. Weterynarz nastepnie pobral nam krew i dzis rano odebralem wyniki(rozszerzone:morfologia,biochemia), wszystko jest w porzadku, tylko mocznik niewiele przekroczony. Weterynarz polecil gastroskopie a nastepnie na jej podstawie dobrac leki. Przed tym zabiegiem kazal jeszcze zrobic ekg i rtg. Mam pytanie do pana doktora czy powinienem zrobic gastroskopie? Co do zywienia, to pies u hodowcy do 9 miesiaca jadl karme bosch, bardzo slaba, gdy do mnie trafil mial okropne gazy, czul sie zle. Szybko przestawilismy go na orijen, przez kilka lat ja jadl i bylo dobrze, od roku je gotowane jedzenie i tez mu podpasowalo. Dodam, ze psiak jak zje cos co nie jest dla niego przeznaczone, chocby kawalek ciastka to zaraz ma okropne ciemne biegunki. Poza tym wszystko z nim ok, choc mam wrazenie ze czasem sie drapie, czasem na brzuchu czy pyszczku pojawi sie krostka, jakby mial alergie, ale to raczej rzadko, szybko zmiany znikaja ot tak.
Pozdrawiam i bede wdzieczny za jakies wskazowki
Uczulenie wywołać może nowy smakołyk czy jakiś składnik dodany do jedzenia.