witam
dzisiaj dowiedziałam sie ze mój ukochany piesek ma cukrzyce ,jestem załamana nie wiem jak sobie poradze, najgorzej martwię sie podawaniem insuliny gdyż on jest bardzo agresywny na podawanie zastrzyków
jakieś rady >>jutro jestem omówiona z wetem na omówienie sposobu podawania insuliny ,dawkach itd
chciałabym wiedziec jak szybko nastepuje zacma cukrzycowa ?
Pytania odnośnie cukrzycy u psa
Zaćma cukrzycowa
Wysokie stężenie glukozy we krwi (hiperglikemia) wywołuje zmiany w soczewce oka. Glukoza zaczyna przenikać z krwi do cieczy wodnistej oka, a z niej do soczewki. W soczewce przekształca się w inny cukier - sorbitol, który ulega w niej kumulacji. Odkładający się w soczewce sorbitol wywołuje wzrost ciśnienia osmotycznego w jej wnętrzu, co skutkuje zwiększonym napływem wody do soczewki, która ulega obrzękowi i w rezultacie zaćmie. Niestety w tym przypadku proces pogłębiania się zmian następuje najczęściej bardzo szybko. Ważne, aby często kontrolować stopień zmian, gdyż dość nierzadko zaćma cukrzycowa prowadzi do jaskry.
Wysokie stężenie glukozy we krwi (hiperglikemia) wywołuje zmiany w soczewce oka. Glukoza zaczyna przenikać z krwi do cieczy wodnistej oka, a z niej do soczewki. W soczewce przekształca się w inny cukier - sorbitol, który ulega w niej kumulacji. Odkładający się w soczewce sorbitol wywołuje wzrost ciśnienia osmotycznego w jej wnętrzu, co skutkuje zwiększonym napływem wody do soczewki, która ulega obrzękowi i w rezultacie zaćmie. Niestety w tym przypadku proces pogłębiania się zmian następuje najczęściej bardzo szybko. Ważne, aby często kontrolować stopień zmian, gdyż dość nierzadko zaćma cukrzycowa prowadzi do jaskry.
jesteśmy po pierwszej insulinie..nawet tak źle nie było jak mi sie wydawało ..labcio nawet nie poczuł
zaczynamy walkę z paskudztwem
zaczynamy walkę z paskudztwem
Mam pytanie do Dany. Może będziesz umiała mi pomóc, bo z Twoich postów widać , że znasz sie na rzeczy. Podaję mojej suni Insulinę Lente WOS, ale od stycznia nie jest refundowana i w związku z tym trudno znaleźć ją w hurtowniach. Czy znasz może jakiś nowszy odpowiednik tej insuliny, który można podać psince w zamian za Lenete WOS? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
a powiedzcie mi, czy całkowite wykluczenie z diety węglowodanów nie rozwiązałoby problemów cukrzycy? zastanawiałyście się nad BARFem?
boje się , że nie rozwiąże zmniejszy problem ale nie rozwiąże.
Shagunia pisze:Mam pytanie do Dany. Może będziesz umiała mi pomóc, bo z Twoich postów widać , że znasz sie na rzeczy. Podaję mojej suni Insulinę Lente WOS, ale od stycznia nie jest refundowana i w związku z tym trudno znaleźć ją w hurtowniach. Czy znasz może jakiś nowszy odpowiednik tej insuliny, który można podać psince w zamian za Lenete WOS? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
Z insuliną Lente Wos zawsze byly problemy -- zawsze tez mialam w lodowce zapasik 2-3 fiolki . Kazda apteka zamawia , czeka sie a potem odbieralam ... Jezeli obecnie jest z nia problem , zamien ją na inną , ludzką , Wiem ze weci niechętnie to czynią i wiem rowniez dlaczego . Nas prowadzil wet cukrzyk i swietnie rozumial , że trzeba probowac tak dlugo az trafi sie taka insulina , ktora będzie odpowiednia dla psiaka. Probuj bo warto , odpowiednio dobrana insulina i dawka plus dyscyplina wlasciciela to dluzsze zycie psiaka i odroczenie powiklan cukrzycowych . Na miau z watku cukrzycowe koty, z ktorego wiedzy korzystalam i modyfikowalam pod moja sunię -- usunięto wszystkie te dane z powodu nadgorliwosci moda ( jak doczytalam ) ale wiem rowniez ze przekopiowano to na inna niezalezna strone , mam gdzies zapisane podam na pw .
juz odnalazlam i podam moze tu -- to wiedza ( przynajmniej jej podstawy) ktora jest bardzo potrzebna dla tych wszystkich , ktorych zwierzaki zapadly na te podłą , paskudną chorobę
Poradnik cukrzycowy Tinki zostal przeniesiony na
http://www.kotycukrzycowe.pl/kotycukrzy ... 8f941fc39f
Mam nadzieję ze ten link mod tego forum zostawi --- jest tam wiele porad , podstawowej wiedzy o cukrzycy ( nie tylko kociej) wiedza, którą każdy swiadomy posiadacz zwierzaka powinien znac .
O insulinie , ich rodzajach , właściwościach itp. Traktuje część 2 od dolu „ Insulina”
I pamiętajcie ze nic bez wiedzy weta prowadzącego -- wiedzę mozna posiadac a nawet trzeba ją miec ale wszystko we wspolpracy z lekarzem prowadzącym zwierzaka .
Witam,
Tu autorka wątku i właścicielka 10,5-letniego Westie, który nadal jest bardzo chudy, choć poza tym czuje się dość dobrze. Dużo śpi i leży, ale kiedy coś się dzieje (np. porządki, psy za oknem albo jedzenie), od razu jest w gotowości jak zwykle. Na wiosnę ciągle wydawał się zmarznięty i zwijał się w kłębek, więc chodził w sweterku. Włosy teraz ładnie mu zgęstniały, tylko ogon ma dalej wyłysiały na wierzchu, a także trochę tylne łapy i brzuch. Pije mało, ale je namoczoną w wodzie karmę. Mija rok od rozpoczęcia leczenia i pies ciągle waży około 5,5 kg, je porcje Acany dla 7 kg psa, czuć w dotyku wszystkie kości. Wielokrotnie poruszałam tę kwestię z naszym lekarzem, a także z dwoma innymi, ale mówili, żeby niczego nie zmieniać i insulinę też ciągle tak samo, 2x dziennie po 3 kreseczki Caninsulin.
Właśnie jesteśmy po najnowszych badaniach i tym razem nasz lekarz zalecił zwiększyć insulinę na 2x dziennie po 4 kreseczki.
Musialam przyspieszyć badania, chociaż nasz wet był na urlopie, bo pies przez 2 dni miał krew w moczu (pod koniec sikania), co wprawdzie mu przeszło, ale teraz jego mocz ma bardzo kwaśny zapach (czasami nie jest kwaśny tylko taki... mocny). Pies sika normalnie, nie kropelkuje i nie napina się. Zaniosłam próbkę i lekarz który był na zastępstwie stwierdził zapalenie pęcherza, ale nie przejął się zupełnie tym faktem i powiedział, że na razie to zostawimy.
Nasz lekarz już wrócił i zaniosłam mu wyniki aktualnego badania moczu. Stwierdził, że to wcale nie jest zapalenie pęcherza, tylko tak bywa przy cukrzycy... Rety, dwóch lekarzy i dwie odrębne opinie. Czyli tak ma być i mocz wróci sam do normy?
Zrobiliśmy wreszcie badania tarczycy. Podejrzenie niedoczynności. Pan zastępujący naszego weta wydawał się być zupełnie niezorientowany i długo sprawdzał coś w jakichś książkach. Zalecił Euthyrox N 100 2x dziennie po 1/2 tabletki zaraz po jedzeniu. Prawdopodobnie nie zwrócił też uwagi na to, że pies jest cukrzykiem i myślał, że badania krwi nie były robione na czczo...
Nie wiedziałam, czy mam tak podawać ten lek psu i zaczekałam z tym na naszego weta, który powiedział, że pies ma dostawać Euthyrox 2x dziennie na 2h przed jedzeniem... Mam nadzieję, że tak będzie dobrze.
Oto najnowsze wyniki. Zapewne cukier jeszcze wyższy przez to, że pies w gabinecie potwornie się stresuje. A może powinniśmy zrobić jeszcze jakieś badania?
Krew:
GLU 26.35 mmol/l
KREA 34.0 µmol/l
MOCZN 4.16 mmol/l
BIAŁ. CAŁK. 74.3 g/l
ALT 42 u/l
AST 9 u/l
ALP 480 u/l
Ca 2.59 mmol/l
FOS 1.64 mmol/l
Mocz:
BLD NEG
*UBG 35 µmol/l
BIL NEG
PRO NEG
NIT NEG
KET NEG
*GLU >27.8 mmol/l
PH 6
SG 1.010
*LEU 75 Leu/µl - w II badaniu spadły na 50-60
Tarczyca:
T4 całkowita 0,997 µg/dl
T4 wolna 0,415 ng/dl
TSH (pies) 1,28 ng/ml
Cholesterol 9,48 mmol/l
Współczynnik K -5,741
Tu autorka wątku i właścicielka 10,5-letniego Westie, który nadal jest bardzo chudy, choć poza tym czuje się dość dobrze. Dużo śpi i leży, ale kiedy coś się dzieje (np. porządki, psy za oknem albo jedzenie), od razu jest w gotowości jak zwykle. Na wiosnę ciągle wydawał się zmarznięty i zwijał się w kłębek, więc chodził w sweterku. Włosy teraz ładnie mu zgęstniały, tylko ogon ma dalej wyłysiały na wierzchu, a także trochę tylne łapy i brzuch. Pije mało, ale je namoczoną w wodzie karmę. Mija rok od rozpoczęcia leczenia i pies ciągle waży około 5,5 kg, je porcje Acany dla 7 kg psa, czuć w dotyku wszystkie kości. Wielokrotnie poruszałam tę kwestię z naszym lekarzem, a także z dwoma innymi, ale mówili, żeby niczego nie zmieniać i insulinę też ciągle tak samo, 2x dziennie po 3 kreseczki Caninsulin.
Właśnie jesteśmy po najnowszych badaniach i tym razem nasz lekarz zalecił zwiększyć insulinę na 2x dziennie po 4 kreseczki.
Musialam przyspieszyć badania, chociaż nasz wet był na urlopie, bo pies przez 2 dni miał krew w moczu (pod koniec sikania), co wprawdzie mu przeszło, ale teraz jego mocz ma bardzo kwaśny zapach (czasami nie jest kwaśny tylko taki... mocny). Pies sika normalnie, nie kropelkuje i nie napina się. Zaniosłam próbkę i lekarz który był na zastępstwie stwierdził zapalenie pęcherza, ale nie przejął się zupełnie tym faktem i powiedział, że na razie to zostawimy.
Nasz lekarz już wrócił i zaniosłam mu wyniki aktualnego badania moczu. Stwierdził, że to wcale nie jest zapalenie pęcherza, tylko tak bywa przy cukrzycy... Rety, dwóch lekarzy i dwie odrębne opinie. Czyli tak ma być i mocz wróci sam do normy?
Zrobiliśmy wreszcie badania tarczycy. Podejrzenie niedoczynności. Pan zastępujący naszego weta wydawał się być zupełnie niezorientowany i długo sprawdzał coś w jakichś książkach. Zalecił Euthyrox N 100 2x dziennie po 1/2 tabletki zaraz po jedzeniu. Prawdopodobnie nie zwrócił też uwagi na to, że pies jest cukrzykiem i myślał, że badania krwi nie były robione na czczo...
Nie wiedziałam, czy mam tak podawać ten lek psu i zaczekałam z tym na naszego weta, który powiedział, że pies ma dostawać Euthyrox 2x dziennie na 2h przed jedzeniem... Mam nadzieję, że tak będzie dobrze.
Oto najnowsze wyniki. Zapewne cukier jeszcze wyższy przez to, że pies w gabinecie potwornie się stresuje. A może powinniśmy zrobić jeszcze jakieś badania?
Krew:
GLU 26.35 mmol/l
KREA 34.0 µmol/l
MOCZN 4.16 mmol/l
BIAŁ. CAŁK. 74.3 g/l
ALT 42 u/l
AST 9 u/l
ALP 480 u/l
Ca 2.59 mmol/l
FOS 1.64 mmol/l
Mocz:
BLD NEG
*UBG 35 µmol/l
BIL NEG
PRO NEG
NIT NEG
KET NEG
*GLU >27.8 mmol/l
PH 6
SG 1.010
*LEU 75 Leu/µl - w II badaniu spadły na 50-60
Tarczyca:
T4 całkowita 0,997 µg/dl
T4 wolna 0,415 ng/dl
TSH (pies) 1,28 ng/ml
Cholesterol 9,48 mmol/l
Współczynnik K -5,741
tą tarczycę dalej trzeba będzie kontrolować