Kulawizna po babeszjozie - proszę o pomoc!

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Junior1
Posty:1
Rejestracja:01 czerwca 2014, 14:10

01 czerwca 2014, 14:14

Moja sunia ( beagle ) przed babeszjozą była bardzo energiczna. Koty ganiała z prędkością światła. Sprawność fizyczna idealna. Większość czasu na spacerach biegała ( bo tę formę ruchu najbardziej lubi ). Więc choroby układu kostnego i stawowego raczej wykluczone. W marcu dopadła ją babeszjoza. Leczenie podjęte natychmiast po wystąpieniu objawów. Narządy wewnętrzne nie zostały uszkodzone, co potwierdziły wyniki badań po kuracji. Sunia ma apetyt, jest energiczna i chętna do zabaw, koty gania z prędkością światła, jednak jest jeden problem - zaczęła kuleć na prawą przednią łapkę. Gdy ją obserwuję - odnoszę wrażenie, że kłopot jest ze stawem ramieniowym u nasady łapy przy tułowiu. Występuje to tylko przy wstawaniu i wolnym chodzeniu. Odnoszę wrażenie, że ten wolny chód sprawia jej kłopot i jest to jakieś powikłanie po babeszjozie.
Na boreliozę to raczej nie wygląda, bo nie ma jakichkolwiek objawów tej choroby. Sunia po prostu kuleje na prawą przednią łapę. PROSZĘ O POMOC! Być może ktoś spotkał się z podobnym powikłaniem po babeszjozie?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

01 czerwca 2014, 21:51

bez badania tej łapy i szczegółowych jej badań nie dowiesz się co się dzieje tylko dalej będziemy gdybać. Może być to skutek babeszjozy a wcale nie musi być.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 45 gości