Trzeba brać pod uwagę fakt iż wiatrak84 jest poza krajem, bariera językowa, inna kasa za leczenie i nie wiadomo czego się właściwie uczepić bo konkretnej diagnozy brak. Nic w tej chwili nie zrobisz, gdzie z nią pójdziesz do tej samej vetki która nawet nie zmieniła antybiotyku który jest bardzo delikatny

. Suka dostała steryd, poczekaj jeszcze, czy masz możliwość zoperowania jej na miejscu i czy to ma sens. My sobie tu tylko przypuszczamy co to może być, a może być wiele chorób, tu trzeba konkretnego veta.
Sytuacja ciężka ze względu na pobyt poza naszym krajem a 900 km w tym stanie no nie wiem.
Jedno ważne, piszesz że suka się wyciszyła, może nie cierpi aż tak bardzo, oby steryd i antybiotyk zadziałały, trzymam kciuki za Was i współczuję.