Witam, zwracam się z pytaniem do p.Jarka .
Jestem właściecielką 2,5 rocznej suczki Grzywacza chińskiego (odmiany łysej)..
Napiszę po krótce. Leczę psa od około półtora roku , pies z niektórych chorób został wyleczony, ale niektóre objawy zostały, z czym mamy ciągły problem.
a więc tak, zaczęło się od ropnych wrzodów na plecach (coś a'la pryszcze), udach i pod grzywą na karku, oraz problem z jednym okiem. Po pobraniu zeskrobin (dopiero 3 z kolei weterynarz na to wpadł) okazało się, że mamy nużeńca, gronkowca i grzybicę. łapy były zaczerwienione i pies wygryzał je non stop. Okulista w Poznaniu stwierdził też zespół suchego oka, z czym w miarę sobie już radzimy. Ale problem mamy nadal ze skórą.
Pies dostawał zastrzyki (głównie na świąd), antybiotyk i witaminy. Po jakims czasie pryszcze zniknęły, plecki gładkie jak skóra u niemowlaka.
I problem dalej, mega zaczerwienione łapy,, przedewszystkim tylne, które pies nadal wygryza (do dziś), włosów już tam praktycznie nie ma, krwiste ranki, i takie strupki, łuski jakby mega suchy zrogowacaiły naskórek, łupież czy coś takiego, to samo na ogonie, koniec ogona jak u szczura - łysy i w łuskach, zaczerwieniony. Zawalone uszy prktycznie non stop - zapalenie.
Lekarka robiła zeskrobiny - czysto, ani sladu po tym co było na początku. od prawie roku ze względu na te łapy pies dostawał rilexine , brak poprawy. Lekarka stwierdziła że może być alergia, dała szampon przeciw alergii (poki co żadna poprawa) od jakiegos miesiaca wspominała mi żeby zrobić badania na tarczycę. Dziś byliśmy na pobraniu krwi, we wtorek będą wyniki.
Czy to według Pana, może być to? Żal mi psa, wygląda tragicznie z tymi łapami i ogonem. mam wrażenie, że kupowałam psa z rodowodem za duże pieniądze, a wcisnięto mi jakąś chodzącą zarazę..
Aha, niewiem czy to może mieć związek, zapomnialam o tym wspomniec weterynarce - Moja suczka miała tylko jedną cieczke w wieku okolo 8 miesiecy, krotko po tym zachorowała (pewnie obnizona odporność) no i do dzisiaj juz nigdy cieczki nie miała.
Bardzo proszę o jaką kolwiek odpowiedź,
może Pan podejrzewał by coś innego, lub moze zasugerowac cos lekarce, jakies inne badania,
Bo trace nadzieje czy kiedykolwiek będę miec zdrowego psa
Niedoczynność tarczycy ?
podstawa w tym wypadku to postępować z diagnozą po nitce do kłębka , co robicie. Niestety nic nie przyspieszysz i dokładnie tak powoli posuwałbym się do przodu. Na 99% masz u niego kłopoty hormonalne co musicie rozstrzygnąć i udowodnić, na pewno nie jest to jedyny powód , bo przy tych problemach występuje wiele wtórnych stanów patologicznych dotyczących skóry i nie tylko skóry , co właśnie opisałaś. Niestety nie ma co psioczyć na hodowce , bo niewiele od niego zależy, ale organizm żywy to jedna niewiadoma a jeszcze tak skomplikowany jak grzywacz to już w ogóle. Kupując taką rasę trzeba się z tym niestety liczyć. Będzie Was czekało także oznaczenie hormonów płciowych i obejrzenie dokładnie na usg układu rodnego zwłaszcza jajników.
a czy suczka ma regularne cieczki?
Miala jedna w wieku 8 miesiecy, potem po okolo 6 miesiacach dostala zasttzyk na zattzymanie i weterynarz mowil ze ten zasttzyk wstrzymuje jedna cieczke a potem juz normalnie. Od czasu tamtego zasttzyku juz nie dostala a bylo to poltora roku temu okolo
odpowiedzi sama udzieliłaś. Niestety zaburzenia hormonalne są bezwzględne i jeśli są niosą ze sobą różne zmiany wtórne. Jak pisałem dalsza diagnostyka
nie ma pojęcia co to jest i skąd to wziąć.