Witam serdecznie i proszę o poradę w sprawie suczki owczarka niemieckiego.Alma wzięta została przed miesiącem ze schroniska,była w złym stanie,niedowaga,anemia,guzy na listwie mlecznej,osłabienie,na tyle źle się czuła,że opiekunka z domu tymczasowego natychmiast po przyjeździe była z nią u weta,pies został kilka dni w klinice na kroplówkach.Dzis juz jest lepiej,sunia odżyła,też psychicznie,ba,nawet zaszczekała po raz pierwszy...Ale my chciałybyśmy jej pomóc...w klinice zrobiono podstawowe badania,tzn.krew,usg,rtg płuc,bo sunia ma guzy na listwie mlecznej,obie listwy należałoby usunąć,nie jest też sterylizowana...Czy w jej wieku,ok.10 lat jak nie ponad i słabej kondycji jest sens robić te zabiegi,skoro przerzutów do narządów wewnętrznych nie ma?!Jak sadzicie,co pan panie Jarku myśli?I jeszcze sprawa najważniejsza,usg i rtg pluc robiono bez narkozy ze względu na stan suczki,zrobiono też bez narkozy rtg kręgosłupa,bo widać,ze sunia marnie się porusza...w tej chwili dostaje leki przeciwzapalne i przeciwbólowe,coraz lepiej z jej poruszaniem sie,chodzi swobodnie i bez bólu,jak to opisuje jej opiekunka z dt.Czy jest sens zrobić np.tomograf kręgosłupa?Czy jest sens cokolwiek robić,w stanie jakim jest pies i w jej wieku ponad 10 lat?Czy po prostu dać jej żyć i przede wszystkim nie szkodzić...niech zazna miłości ludzkiej i życia bez bólu,wszak niewiele juz czasu jej zostało...Bardzo prosimy panie Jarku o poradę!
Poniżej zamieszczam opis rtg kręgosłupa...Dysponujemy także zdjęciami rtg.
10 letnia suczka owczarka i chory kręgosłup.
ciężko jest w takich momentach decydować co lepsze . Na pewno guzy to nowotwór . Zostawienie ich wiąże się raczej z przerzutami i wyrokiem , usunięcie ich daje większą gwarancje życia bez metastazy. Więc za i przeciw są jednoznaczne. Oczywiście trzeba mieć na uwadze tutaj ogólny stan psa . Wszystko też uzależniłbym nie tylko od badania ortopedyczno - neurologicznego, ale od stanu całego organizmu. Jakie pies miał parametry krwi? Wiadomo, że każda kolejna cieczka wzmaga rozrost guzów jak i zwiększa ryzyko przerzutów.