Problemy po operacji, implant więzadła krzyżowego
proszę wysłać.
Witam, moja sunia waży 26 kg ,ma 9 lat i była operowana metodą wewnątrztorebkową?. Minął już 8 dzień od operacji i skacze na 3 łapkach czasami dostawiając 4. Mam nadzieje,że w końcu stanie na tą 4 łapę ale z tego co czytam to chyba jest na to czas.
Piszecie ,że po jakimś czasie trzeba znowu operować bo staw nie jest stabilny,jak to wygląda ? na co zwracać uwagę ?
Piszecie ,że po jakimś czasie trzeba znowu operować bo staw nie jest stabilny,jak to wygląda ? na co zwracać uwagę ?
rehabilitacja trwa 1-2 miesiące niestety jest to bardzo zawodna metoda . Super się sprawdza u małych piesków ,ale już przy takiej wadze mogą się po jakimś czasie pojawiać się problemy.
Witam, proszę o pomoc, mój pies ma 9 lat i waży 40kg (mieszaniec kaukaza), w niedzielę zerwał całkowicie więzadło w tylnej łapie. Weterynarz zaproponował 2 rozwiązania - jedno to implant więzadła a drugie metoda TTA. Początkowo zdecydowaliśmy się na pierwszą metodę, ze względu na mniejszą inwazyjność zabiegu i oczywiście cenę, jednak po tym co tutaj przeczytałam zaczynam mieć poważne wątpliwości czy pies o takiej wadze w ogóle powinien mieć braną pod uwagę rekonstrukcję... Czy mógłby wypowiedzieć się inny weterynarz, co on o tym sądzi ? Pies dodam, że jest bardzo ruchliwy, biega za kotami, skacze na płot gdy ktoś przechodzi itp., czy rekonstrukcja nie zakończy się tym, że zaraz znów to więzadło zerwie?
-
- Posty:2
- Rejestracja:10 grudnia 2016, 08:13
Witam
Jestem nowym właścicielką 6-iu zwierząt - 3 kotów i 3 psów.
W czwartek moja labradorska / 9 lat, 34 kg wagi/miała zabieg stabilizacji stawu kolanowego technika TTA i w tym samym dniu już podpierała się ta łapką. Jest dobrze, zaczęła machać ogonem i sama w nocy wskoczyła na fotel. Boję się aby nie przeciążyła łapki. Ma apetyt i potrzeby fizjologiczne załatwia bez problemu. Jest na diecie rekonwalescencyjnej. Do chwili obecnej jest OK. Dziś ma mieć ściągnięty opatrunek. Zobaczymy jak będzie dalej. Czy pozwolić jej na używanie tej łapki?
Jestem nowym właścicielką 6-iu zwierząt - 3 kotów i 3 psów.
W czwartek moja labradorska / 9 lat, 34 kg wagi/miała zabieg stabilizacji stawu kolanowego technika TTA i w tym samym dniu już podpierała się ta łapką. Jest dobrze, zaczęła machać ogonem i sama w nocy wskoczyła na fotel. Boję się aby nie przeciążyła łapki. Ma apetyt i potrzeby fizjologiczne załatwia bez problemu. Jest na diecie rekonwalescencyjnej. Do chwili obecnej jest OK. Dziś ma mieć ściągnięty opatrunek. Zobaczymy jak będzie dalej. Czy pozwolić jej na używanie tej łapki?
AnnnaM i ta i ta metoda jest dopuszczalna dla dużego psa co do rekonstrukcji są różne metody i trzeba byłoby ją znać any ją porównać z TTa
Kruszyna01 może używać ale w ograniczonym zakresie ( na smyczy)
Kruszyna01 może używać ale w ograniczonym zakresie ( na smyczy)
Panie Doktorze proszę o poradę. Mój 9 letni york miał 13 grudnia operację więzadła krzyżowego tylnego. niestety nie zapytaliśmy jaką metodą. Po operacji pies miał założony sztywny opatrunek na całą łapkę, ale przez całą noc strasznie piszczał, skomlał, nie można było tego wytrzymać, cierpieliśmy razem z nim, Pies w tym opatrunku miał łapkę dłuższą niż pozostałe, więc gdy próbował się przewrócić na drugi bok to cały ciężar spoczywał na tej łapce i strasznie piszczał. pojechaliśmy do weterynarza gdzie był operowany i zmieniono mu opatrunek na miękki i mniejszy. Piesek zaczął chodzić na trzech łapkach, już nie miał takiego bólu. ściągnięcie szwów i opatrunku ma 30 grudnia. Ale chodzi mi o to, że od paru dni jak bierzemy go na ręce na spacer czy do samochodu mamy wrażenie jakby znowu coś mu strzelało w tej łapce. Czy to możliwe, żeby zerwał to więzadło znowu, czy to po prostu rozciąganie tej łapki. Strasznie się martwię i boję, czy znowu nie zerwał, bo jest pieskiem bardzo żywym. Mimo tego, że ograniczaliśmy mu ruch, to cieszył się jak wracaliśmy z pracy. Jak sika to czasem staje na tą łapkę, ale chodzi dalej na trzech. Proszę o poradę.
bez możliwości obejrzenia takiej łapki nie powiem co strzela w jego łapie. Najlepiej dokładnie wypytać lekarza operującego. Widział łapę przy zabiegu więc wie wszystko.
lekarz powiedział, że więzadło trzyma mocno, a to że strzela to tak może być zanim kości się ułożą. Czy tak może być? Panie Doktorze czy trzy tygodnie po operacji możemy rozpocząć ćwiczenia w wannie, chodzi o pływanie? Mamy dużą wannę, więc moglibyśmy go w ten sposób rehabilitować. Piesek na razie oszczędza bardzo tą łapkę.
można zacząć rehabilitacje . Kości nic się nie układają . Klikanie może być wynikiem uszkodzenia łąkotki. Tak ja mówię bez możliwości badania niewiel pomogę, ale rehabilitacje można zacząć.
Panie Doktorze a uszkodzenie łąkotki wiąże się znowu z operacją? Myślałam, że jak się operuje więzadło to też ogląda się łąkotkę. Czy doktor na razie kazała czekać i rehabilitować w wannie. Ale to strzelanie mnie martwi i to, że nie używa tej łapki. Dziękuję Pozdrawiam
-
- Posty:2
- Rejestracja:10 grudnia 2016, 08:13
Wczoraj mieliśmy kontrolne RTG u labradorki gdzie napisano: Stan po zabiegu TTA. Położenie implantu prawidłowe. Kostnienie przeszczepów gąbczastych w linii osteotomii słabo zaznaczone.Nieznacznie zwiększona ilość płynu w stawie. Oś kończyny zachowana. Nie wiem jak to interpretować. Nie rozmawialiśmy z lekarzem prowadzącym bo miał pilną operacje. W zaleceniach lek Rheumocam 2,5 mg - 1,5 tabletki co 24 godziny, ograniczenie ruchu i bieżnia wodna. Hydroterapię zastosowałam w domu w dużej wannie dla zwierząt, trzymam ją na ręcznikach w górze a ona pływa. Nie wiem czy martwić się czy dalej rehabilitować i czekać na poprawę. Nie wiem co mogę jeszcze dla niej zrobić. Proszę o wskazówki.
Niestety uszkodzona łąkotka wymaga powtórnego zabiegu. Przy zabiegu więzadła zawsze oglądamy łąkotki. Czasami mimo tego łąkotka ulega uszkodzenie już po zabiegu. Zaś zaś co do Kruszyny 0 1 Nie napisałaś kiedy pies miał zabieg. Ciężko przy takim wyniku odnieść się do niego, jeśli nie ma ram czasowych. Jeśli jest to w miarę po zabiegu nie widzę nic niepokojącego w tym opisie..
Witam
Mam Psa Nowofundlanda po technice TPA. Pies miał 3 operacje i cholera żadna się nie udała wszystko się pozrywało.
Na tą chwilę lekarz proponuję usunięcie implantów i próbę zespolenia guzowatości piszczelowej.
Proszę o pomoc co mam dalej robić ? Zgodzić się na operację którą nie wiadomo czy się uda oraz czy uda się zespolić kość?
Mam Psa Nowofundlanda po technice TPA. Pies miał 3 operacje i cholera żadna się nie udała wszystko się pozrywało.
Na tą chwilę lekarz proponuję usunięcie implantów i próbę zespolenia guzowatości piszczelowej.
Proszę o pomoc co mam dalej robić ? Zgodzić się na operację którą nie wiadomo czy się uda oraz czy uda się zespolić kość?
Witam. Proszę o radę. Moja sunia ma zerwane więzadło. Lekarz zaproponował nam operacje metoda Liga Fiba (to nie to samo co FLO), podobno trzy lecznice w kraju tą metodą operuja. Często operuje tą metodą duże psy np Goldeny. Już mam mętlik w głowie, nie wiem co robić. Pies waży 50kg, rottweiler, 8 lat.