brak sił w tylnych nogach u owczarka niemieckiego

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

brandi
Posty:7
Rejestracja:06 stycznia 2017, 12:39

17 lutego 2017, 18:41

Witam. Panie Jarku, proszę o poradę lub ukierunkowanie mnie w wystawieniu diagnozy u mojego pieska. Pies ma 13 lat ,pisałem juź o nim w sprawie niby prostaty,ale naszczęście problem ustąpił.otóż pies ma problemy z tylnimi nogami,stały opis objawów jest w opisach innych forumowiczów , tkj. Problem ze wsawaniem, chwiejny chód , itp. Ale było by pięknie ,żeby było dobrze, :D Powiem odrazu ,pies ma bardzo zaawansowaną dysplazję bioder i stawów kolanowych , przy ruchu łap czuć i słychać chrobotanie.Powiem teraz o co michodzi, na spacerze , pies momęntami nie może skorygować tyłka , leci mu zad w jedną stronę ,szczególnie na tylną lewą łapę ,łapy tej nie może szybko odstawić żeby się podeprzeć i bęć :lol: W czasie chodu ta łapa jak gdy by nie nadążała , i sytuacja się powtarza ,czyli kolejny bęc. Stojąc , stopa łapy jest podwinięta ,brak odruchu wyprostnego, wiem ,że to jes coś z unerwieniem,ale może problem leżeć po stronie stawu ,oraz słabych mięśni które z wiadomych przyczyn w pełni nie pracują i sa słabe Myślałem o syndromie końskiego ogona ,ale przy tym schorzeniu są bóle, podnoszę mu ogon do góry,w bok i nic brak reakcji na ból,łapy"wykręcam "mu we wszystkie strony, przy tak zdeformowanych stawach powinien reagować, brak reakcji, masuję mu część lędźwiwą kręgosłupa ,powinno go zaboleć ,nic.Mielopatia?Na spacerze w jedą stronę idzie,no w miarę dobrze ,z kilkoma wachnięciami, z powrotem juź gorzej, tak wygląda jakby tracił siły w łapach.Posiłkuję się internetem,czytam różne fora ,jedno pasuje ,drugie nie pasuje ,zaznaczam , że weterynaria w moim miasteczku ma wiele do życzenia,.Nie wiem co to jest, tak psu nic nie dolega, żeby nie tył to by jeszcze ganiał motylki,bardzo to lubił, proszę o poradę, wiem ,źe bez przeswietlenia i innych badań tak dać diagnozę jest trudno, ale mówię weterynaria u mnie jest bardzo na niskim poziomie ,z góry dziękuję za odpowiedź
mar.gajko
Posty:116
Rejestracja:09 grudnia 2005, 14:53
Lokalizacja:Kraków

18 lutego 2017, 13:26

Brandi 13 letni Owczarek niemiecki to jest już senior. Chyba nie widziałam owczarka w tym wieku, ktory nie miałby problemów z łapami i kręgosłupem. Sama mam właśnie 13-latka ON. I ma wszystko, co może mieć. Zaawansowane zwyrodnienia obu łokciowych; obu biodrowych, kręgosłupa lędźwiowego obejmujące stawy międzykręgowe i zespół końskiego ogona. Ale daje radę. Daję 1/4 calcortu co 2-gi dzień; Caniviton advanced; BioleVox neuro. Na razie wystarcza. Potem zobaczymy. Oczywiście spacery częste, ale nie forsujące/ Ja chodze 4 razy dziennie. No i uważać trzeba, jak problem z podejściem na schody to pomóc trochę - podźwignąć na szelkach. Myślę, ze w tym wieku to głownie trzeba zapewnić komfort psu. Bo na jakieś cuda i operacje nie ma co liczyć.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

22 lutego 2017, 08:44

brandi jesteś bardzo blisko prawdy. Na 99% masz do czynienia syndromem końskiego ogona i spondylozą czy dyscospondylozą. Zawijanie łapki , zanik tkanki mięśniowej nie pochodzi od mielopatii, lecz od wyżej wymienionych chorób. Tego nie da się wyleczyć. Można tylko poprawiać kondycję fizyczną zwierzęcia poprzez zastosowanie leków, fizykoterapię, umiejętne użytkowanie tego zwierzęcia. Na starość nie wymyślono leków, masz typowe objawy chorób geriatrycznych. Widzisz w poniższym poście co należy robić ze starością. Dokładnie tędy wiedzie droga.
brandi
Posty:7
Rejestracja:06 stycznia 2017, 12:39

22 lutego 2017, 22:42

Móģł by Pan podać nazwy leków ,które by trochę pomogły, na te dolegliwości
brandi
Posty:7
Rejestracja:06 stycznia 2017, 12:39

22 lutego 2017, 22:51

Teraz piesio dostaje Arthofos, Arthodol, witaminę B complex i witaminę E. Dawałem mu encorton lek sterydowy , ale... dużo pił ,i oczywiście sikał ,a wnoszenie częstrze niź 3 razy dziennie to uciążliwa sprawa , gdy piesio waży no z 40 kilo, na 1 piętro, po tym leku , powiększył mu sie brzuch, zrobił sie jakiś pękaty, dlatego odstawiłem. Rymadyl też dostawał ,ale boję się o wątrobę i nerki , taki wiek , że nie wiadomo co może się wydarzyć, zresztą nie było widać jakieś super poprawy Dziękuję za odpowiedzi
mar.gajko
Posty:116
Rejestracja:09 grudnia 2005, 14:53
Lokalizacja:Kraków

23 lutego 2017, 22:16

Ja zamiast encortonu daję calcort. Mój wazy 44 kg i dostaje 1/4 tabletki 6mg co 2-gi dzień. Nie sika nadmiernie. Nie ma objawów Cushigowych (cienka skóra, obwisły brzuch). Cos trzeba mu dawać. Albo sterydy albo niesteroidowe leki. Bo go boli.
brandi
Posty:7
Rejestracja:06 stycznia 2017, 12:39

24 lutego 2017, 15:03

A odpowiedniki ludzkie , np jakie?
brandi
Posty:7
Rejestracja:06 stycznia 2017, 12:39

24 lutego 2017, 15:05

Czy ten calcort to lel ludzki? Można go ,upić na receptę?
mar.gajko
Posty:116
Rejestracja:09 grudnia 2005, 14:53
Lokalizacja:Kraków

25 lutego 2017, 14:20

brandi pisze:Czy ten calcort to lel ludzki? Można go ,upić na receptę?
Ludzki, ale u nas nie ma. To znaczy można wziąć receptę, ale jest import docelowy. Trudno to zrealizować. Można w Niemczech, Austrii bez problemu.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

27 lutego 2017, 09:28

nikt nie ułoży Ci leczenia przez internet należy go dobrać w zależności od stanu kręgosłupa psa, od ogólnego stanu psa, od skali zaawansowania choroby. Na pewno część mocnych leków podawanych w takich stanach ma efekty ubocznego działania i należy je monitorować stale.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

27 lutego 2017, 09:28

nikt nie ułoży Ci leczenia przez internet należy go dobrać w zależności od stanu kręgosłupa psa, od ogólnego stanu psa, od skali zaawansowania choroby. Na pewno część mocnych leków podawanych w takich stanach ma efekty ubocznego działania i należy je monitorować stale.
KrakVet.pl
Posty:551
Rejestracja:16 grudnia 2020, 13:31

05 kwietnia 2022, 08:31

Cześć!
Dbanie o zdrowie naszych podopiecznych to nie tylko obowiązek, ale także odpowiedzialność. Jeśli chcesz dobrze zadbać o swojego podopiecznego to niezbędne będą wizyty u weterynarzy. Zwłaszcza wtedy, gdy zauważasz niepokojące objawy. Zwłaszcza, jeśli utrudniają one jego codzienne funkcjonowanie.
Musisz jednak wiedzieć, że kontakt z lekarzem może wywołać stresu u zwierzęcia. W takim razie koniecznie zajrzyj na naszego bloga W tekście dowiesz się przydatnych wskazówek jak walczyć żeby zniwelować stres u zwierzęcia. https://www.krakvet.pl/artykuly/pupil-u ... w-i-kotow/

KrakVet.pl
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 82 gości