Podejrzenie zapalenia mózgu
-
- Posty:4
- Rejestracja:02 marca 2017, 09:42
Witam, mam prawie 6 letniego psa-Majkiego. Jest to mieszanka owczarka niemieckiego z owczarkiem collie. Zaczęło się od objawów typu osowiałość, apatyczność, chodzenie w kółko po domu,obijanie się o meble, strach przed zejściem po schodach, jedzenie i picie tylko jeśli ktoś nakarmi lub napoi czworonoga. Lekarz stwierdził na początku zapalenie mózgu i przepisał Encorton. Po tygodniu zażywania sterydów u psa widoczna była poprawa, jednak ujawniły się drgania mięśni, szczególnie tylnej części tułowia. Weterynarz polecił podawanie leków przeciwpadaczkowych - Phenoleptil. Niestety wczoraj wieczorem, pies poczuł się zdecydowanie gorzej. Zachwiania równowagi, brak apetytu, zero reakcji na domowników, obijanie się o meble, załatwianie potrzeb fizjologicznych w domu. Wrócił do stanu przed rozpoczęciem leczenia. Od godziny 20 wieczorem do 4 rano nie położył się nawet na chwilę, ciągle chodził w kółko. Po podaniu tramalu od razu zasnął. Podejrzewano również chorobę związaną z wątrobą, gdyż daje podobne objawy do chorób neurologicznych. Wyniki biochemiczne krwi wszystkie jak u zdrowego psa, jedynie cholesterol za niski - 58mg/dl. Mój weterynarz rozkłada ręce, mówi, że najprawdopodobniej Majki ma nowotwór.Jedyne co możemy zrobić to rezonans, a najbliższy mamy w Warszawie, czyli ok 300km od domu. Czy ktoś miał u swojego pupila podobne objawy? Męczę się razem z nim widząc jak cierpi
najlepszą diagnozą jest wykonanie rezonansu. Oczywiście można wykluczać zapalenie mózgu metodą badania płynu mózgowo-rdzeniowego. Jeżeli badania diagnostyczne są dobre ( krew) pozostaje poszerzyć je o mri lub leczenie objawowe.
-
- Posty:4
- Rejestracja:23 lutego 2017, 21:15
Nie zwlekaj tylko jedź na rezonans! ja też szukałam dla mojego psa pomocy bliżej, taniej i wiesz co? Kiedyś po prostu się nie obudził... a ja żyję z przeświadczeniem, że może gdybym nie oszczędzała na jego zdrowiu dziś byłby ze mną. Wiem, że łatwo się pisze, ale zrób wszystko co możesz by jak najszybciej jechać na to badanie, bo potem sobie tego nie wybaczysz
-
- Posty:4
- Rejestracja:02 marca 2017, 09:42
Dziękuję Wam za odpowiedzi, właśnie wczoraj podjęłam decyzję i umawiam dzisiaj psiaka na te badanie. Dowiedziałam się, że w Olsztynie, również przeprowadzają rezonans magnetyczny co jest lepsze dla Majkiego, ponieważ tutaj mamy 60 km, a on strasznie znosi podróże więc lepiej jechać 60 km, niż 300... Panie doktorze, mam jeszcze pytanie. Czy zna Pan dr Mirosławę xxxxxxx? Poleca ją Pan ?
nie znam .
-
- Posty:4
- Rejestracja:02 marca 2017, 09:42
8 marca umówiona jestem na rezonans, mam nadzieję, że zdążymy do tego czasu. Dam znać co pokazały wyniki. Trzymajcie kciuki
-
- Posty:4
- Rejestracja:02 marca 2017, 09:42
Niestety, dzisiaj podjelam decyzję o uśpieniu mojego wiernego przyjaciela. Ciężko mi było, jednak widziałam jak cierpi. Nie chciał juz wstawać, nie chciał jeść ani pić. Nad oczkami zrobiły mu się jakieś doły najgorsze, że tak naprawdę nie wiem co mu dolegało, bo weterynarz nie potrafił postawić diagnozy. Mam nadzieję, że już jest mu lepiej. Spoczywaj w pokoju Majkuś :* [*]
-
- Posty:233
- Rejestracja:16 października 2016, 15:58
Też bym stawiał że był to nowotwór ( po tym co napisałaś ). Twoj psiak już nie cierpi