Witam, moj piesek od 6 dni choruje, nice nie je od 6 dni, wode pije, jest osowialy, nie ma wogole sily, ciagle lezy ciezko mu nieraz ustac na nogach;c Bylem u weterynarza 3/4 dni temu, codziennie dostawal jakies zastrzyki w tym antybiotyk, nic sie mu nie polepszylo, dzis wkoncu dostal kroplowke 2x 60 ml i mam mu wstrzyknac jeszcze dzis 120ml(nie dam rady chyba).
Teraz czyli jakies 2 godziny po podaniu kroplowki piesek schowal sie w piwnicy za lozkiem i lezy ;// Ciezko mi jest na niego patrzec ma taki wzrok jakby mial zaraz odejsc ;/
Ma ktos jakies porady? Ten weterynarz mowi ze to prawdopodobnie zatrucie, dodam ze wet nie ma zadnych sprzetow do badan takze ich nie mozna bylo zrobic ;/ Mysle czy nie pojechac z nim do jakies kliniki niech porobia badania itd ;/
Chory piesek, przyczyna nieznana ;//
-
- Posty:85
- Rejestracja:22 stycznia 2016, 21:27
Były robione badanie krwi na babeszjozę? Zmień natychmiast weta i badania, bo pies zejdzie! To trwa za długo.
-
- Posty:4
- Rejestracja:24 lipca 2017, 14:44
Wet wykluczyl babeszjoze, dzis zauwazylem ze oczy mu spuchly troszke, a dokladniej powieki ma takie czerwone ;/
-
- Posty:85
- Rejestracja:22 stycznia 2016, 21:27
Jak nie roił badani krwi to na jakiej podstawie? Chociaż nie twierdzę że to babeszjoza, może być inna choroba odkleszczowa, badane krwi to podstawa.
-
- Posty:4
- Rejestracja:24 lipca 2017, 14:44
Na podstawie objawów, nie ma krwiomoczu itd, co do badan jade z nim jutro do weterynarza z prawdziwego zdarzenia a nie takiego ;/ U psa zauwazylem lekka poprawe tzn jest taki jakby zywszy, zaczął nawet biegac, jesc niestety nie je, ale dzis zauwazylem cos dziwnego.Otóż pies podlecial do siatki siasiadow i cos zaczął gryźć, zaniepokoiłem sie bo nie chce nic jest, podchodze tam a tam duze kosci, ktore pewnie sasiedzi mu daja, jak chcialem mu to wyrzucic to zdarzylo sie nawet ze na mnie zawarczal ale mu zabralem.Widac w nim poprawe chociazby po tym ze chodzi a nawet biega, merda ogonkiem itd. jak pisalem wyzej na badania jade z nim jutro, dziekuje za pomoc
Przepraszam za bledy ale pisane na szybko
Przepraszam za bledy ale pisane na szybko
-
- Posty:85
- Rejestracja:22 stycznia 2016, 21:27
Cieszy mnie Twoja decyzja, proszę o info co dalej. Trzymam kciuki , Pozdrawiam
-
- Posty:4
- Rejestracja:24 lipca 2017, 14:44
Wszystkie badania ma w porzadku, piesek od 2 dni jest zdrow jak ryba, je bawi sie itd ;D
Najdziwniejsze jest to ze to wszystko tak dlugo trwalo bo wet pow ze zatrucie to jakies 2 dni a nie tydzien ;d ale wszystko dobrze sie skonczylo, Pozdrawiam ;d
Najdziwniejsze jest to ze to wszystko tak dlugo trwalo bo wet pow ze zatrucie to jakies 2 dni a nie tydzien ;d ale wszystko dobrze sie skonczylo, Pozdrawiam ;d
-
- Posty:85
- Rejestracja:22 stycznia 2016, 21:27
Porozmawiaj z sąsiadami na temat kości, które mu rzucają, bo to się może źle skończyć. Ale super że wszytko ok. Pozdrawiam