Kacza łapa u owczarka niemieckiego
W chwili obecnej moja sunia ma 5miesiący i 1tydzień . Około miesiąca temu zaczęła wymieniać zęby. Na dzień dzisiejszy nie ma już ani jednego mlecznego. W tym czasie porobiło się jej coś z łapkami (o czym pisałam w osobnym temacie). Na dzień dzisiejszy piesek nie kuleje ale widoczne są i to z dnia na dzień coraz bardziej "kacze łapy". Dotychczas sunia co drugi dzień przez 3 razy dostawała zastrzyki z wit.B, D3 i chyba fosforanu-wapnia. Teraz mam znów czekać, jednak trudno mi tak spokojnie patrzeć na to, jak mój psiak z dnia na dzień ma coraz bardziej rozlazłe łapki. Proszę o informację, co mogło być tego przyczyną i czy istnieją szanse na przywrócenie normalnego wyglądu łap.
Witam!
Czytałam Twój poprzedni temat i proponuję jak najszybsze zrobienie zdjęcia RTG. Takie leczenie w ciemno jest bez sensu. To może być rzeczywiście OCD a jeśli tak jest to całkowicie można to wyleczyć (operacyjnie) jeśli jest wcześnie wykryte.
Nie bój się RTG ja prześwietlałam swoją sunię gdy miała 3 miesiące. Zauważyłam że bardzo dziwnie chodzi, tak jakby miała sztywne łapy. Właściwie to chodziła bardzo mało, co chwila sie pokładała. Okazało się że to dysplazja. Zdecydowałam się na JPS. Suśka była operowana w wieku 3,5 miesiąca, wszystko pięknie się unormowało, dziewczynka biega, skacze nie odczuwa bólu. Nie zwlekaj ze zrobieniem zdjęcia
pozdrawiam
Czytałam Twój poprzedni temat i proponuję jak najszybsze zrobienie zdjęcia RTG. Takie leczenie w ciemno jest bez sensu. To może być rzeczywiście OCD a jeśli tak jest to całkowicie można to wyleczyć (operacyjnie) jeśli jest wcześnie wykryte.
Nie bój się RTG ja prześwietlałam swoją sunię gdy miała 3 miesiące. Zauważyłam że bardzo dziwnie chodzi, tak jakby miała sztywne łapy. Właściwie to chodziła bardzo mało, co chwila sie pokładała. Okazało się że to dysplazja. Zdecydowałam się na JPS. Suśka była operowana w wieku 3,5 miesiąca, wszystko pięknie się unormowało, dziewczynka biega, skacze nie odczuwa bólu. Nie zwlekaj ze zrobieniem zdjęcia
pozdrawiam