Witam
suczka : rasy jamnik
wiek: 8 lat
waga: 8,5 kg
niesterylizowana
nie rodziła szczeniąt
cieczki co 7 miesięcy
ciąże urojone po każdej cieczce
opiszę pokrótce
od marca do czerwca 2017r - walczyliśmy z upierdliwą ciążą urojoną, na którą zastosować trzeba było kilka środków farmaceutycznych. Kiedy ciąża urojona została zażegnana, podjęłam decyzję o wysterylizowaniu suczki po następnej cieczce. która miała przyjść w okolicach sierpnia. Cieczka pojawiła się w dniu 12.08.2017r i na początku trwała normalnie do czasu kiedy cieczka powinna dochodzić już do końca ( biały śluz ) a tu raptownie pojawia się bardzo krwista wręcz brązowa wydzielina w dość dużej ilości. Zabrałam psice do weterynarza żeby sprawdziła co się dzieje. Wet dokonał badania morfologi i biochemii, zrobił kontrolne badanie USG czy aby tam nie czai się ropomacicze. Reasumując wet obejrzał wyniku badania krwi i usg i stwierdził, że ten wyciek nie jest ropomaciczem a jeszcze kończącą się cieczką i dał 10 antybiotyków do domu. Kontrola za 10 dni po przejęciu antybiotyku, w połowie czasu podawania psu antybiotyk zauważyłam na brzuchu u psicy między 5 a 4 sutkiem niewielkie zgrubienie /guzek/ wielkości ziarenka pieprzu.Na kontroli u weta: krwawienie się zakończyło ( cieczka trwała 5-6 tygodni )następnie pokazałam wetowi moje nowe znalezisko - guzek. Pomacał guzek stwierdził, że coś tam jest i wg. niego jest jeszcze kilka mniejszych jak piasek. Zaproponował termin za 1 miesiąc max 1,5 miesiąca na usunięcie prawdopodobnie całej listwy mlecznej wraz ze sterylizacją. Biopsji nie proponował, bo uważa, że każdy guz należy usunąć . I teraz moje pytanie czy taki schemat działania lekarza jest prawidłowy, czy 2 operacje łączone nie obciążą za bardzo psici.
usunięcie guza listwy mlecznej + sterylizacja
lekarz w pełni ma racje.
Sytuacja u nas się trochę komplikuje. Sterylizacji wraz z wycięciem guzka jeszcze nie było. 3 tygodnie po cieczce suczka dostała ciąży urojonej. Wizyta u weta, zalecenia: Galastop do pyska przez 5 dni, Synulox 250mg 1/2 tab co 12 godz przez 10 dni. Antybiotyk nie zadziałał zrobił się ostry stan zapalny gruczołu jednej listwy mlecznej ( jednorazowy wyciek krwi z jednego sutka). Wprowadzono ponownie Galastop przez 6 dni, 7 dni podawano zastrzyk podskórny ( 5 dni steryd + antybiotyk , 2 dni sam antybiotyk - antybiotyk jak dobrze pamiętam to Cefalexim ). Na kontroli po 7 dniach podawania leków wet. stwierdził, że jest poprawa ale nadal kontynuować leczenie tj 3 dni Galastop + 7 dni antybiotyk.Na dzień dzisiejszy Galastop już cały podany, antybiotyku został jeszcze na 5 dni, wg. mnie gruczoł ( na długości 2 sutków) nadal twardy i powiększony ( choć od ostrego stanu znacznie się zmniejszył ). Czy można jeszcze coś wdrożyć aby ten gruczoł zmiękł i zmniejszył się? Co jak po podaniu wszystkich antybiotyków nadal gruczoł mleczny będzie twardy i nie zmniejszy się. ( Psina ogólnie będzie już 24 dni na antybiotyku + 5 dni sterydu + 14 dni galatopu ). W tej samej klinice inny lekarz stwierdził, że jest jeszcze jedno ostateczne rozwiązanie podanie hormonu ale to może grozić powstaniem ropomacicza. Co Pan doktor w takiej sytuacji proponuje ?
Ja w takich wypadkach stosuje na takie pakiety chłodne układy, + okład z altacetu w żelu. Bardzo ładnie na takie przypadki działa okład z liści kapusty. Ostatecznie można stosować terapie hormonalną, ale trzeba się liczyć powikłaniami.
Witam Panie Jarku czy spotkał się Pan z przypadkiem ciąży urojonej permanentnej nie reagującej na leczenie?.
Suka w grudniu dostała zastrzyk hormonu na wstrzymanie c. urojonej + antybiotyki i steryd. Po tym leczeniu niewielka poprawa tzn. gruczoł mleczny uległ zmniejszeniu i zmiękczeniu,zachowanie psa wróciło do normy, pojawił się ogromny apetyt.
W styczniu przeprowadzone były badania :
1.USG serca, bo lekarz wysłuchał szmery - diagnoza Endokardioza zastawki mitralnej stadium B1- brak przeciwwskazań do znieczulenia, 3 dni przed zbiegiem i 3 dni po Vetmedin 0,25mg/kg 2xdz.
2. RTG płuc- czysto
I po 2/3 tyg. od podania hormonu nastąpił nawrót ciąży urojonej pełnoobjawowej. Natychmiastowa wizyta, wdrożony został Galastop przez 7 dni. Po 7 dniach kontrola c.urojona nadal występuje. Obecnie suka jest na antybiotykach Enrotron Flavour 50mg x 1 dz. Metronidazol 250 mg 1/2 tab x 2 dz. W ciągu 1-2 tyg lekarz chce wykonać sterylizację + ewentualnie usunięcie części pakietu gruczołu listwy mlecznej ( małe zgrubienie/guzek ? - do oceny pod usg po znieczuleniu).
Przed samym zabiegiem ma być badana krew.
Czy w takim przypadku i podczas ciąży urojonej godzić się na zabieg?. Boję się komplikacji,mam już taki mętlik w głowie.
Suka w grudniu dostała zastrzyk hormonu na wstrzymanie c. urojonej + antybiotyki i steryd. Po tym leczeniu niewielka poprawa tzn. gruczoł mleczny uległ zmniejszeniu i zmiękczeniu,zachowanie psa wróciło do normy, pojawił się ogromny apetyt.
W styczniu przeprowadzone były badania :
1.USG serca, bo lekarz wysłuchał szmery - diagnoza Endokardioza zastawki mitralnej stadium B1- brak przeciwwskazań do znieczulenia, 3 dni przed zbiegiem i 3 dni po Vetmedin 0,25mg/kg 2xdz.
2. RTG płuc- czysto
I po 2/3 tyg. od podania hormonu nastąpił nawrót ciąży urojonej pełnoobjawowej. Natychmiastowa wizyta, wdrożony został Galastop przez 7 dni. Po 7 dniach kontrola c.urojona nadal występuje. Obecnie suka jest na antybiotykach Enrotron Flavour 50mg x 1 dz. Metronidazol 250 mg 1/2 tab x 2 dz. W ciągu 1-2 tyg lekarz chce wykonać sterylizację + ewentualnie usunięcie części pakietu gruczołu listwy mlecznej ( małe zgrubienie/guzek ? - do oceny pod usg po znieczuleniu).
Przed samym zabiegiem ma być badana krew.
Czy w takim przypadku i podczas ciąży urojonej godzić się na zabieg?. Boję się komplikacji,mam już taki mętlik w głowie.
należy zatrzymać ciąże urojoną. Trzeba ciągnąć i ciągnąć galastop lub bromergon , do tego antybiotyk i chronić gruczoł mlekowy przed zapaleniem. Czasami jest za późno i mimo ciąży urojonej trzeba kastrować ( co nie jest dobrym pomysłem ) i wykonywać mastectomię.
Witam
Suka 12.02.2018r przeszła zabieg kastracji ( w lekko zasuszonej listwie mlecznej ). Po kastracji nadal występowała c.urojona z laktacją, nie pomagają antybiotyki ani galastop, Obecnie listwy mleczne są miękkie z wyciekiem z kilku sutków ( po obu stronach listwy ) wydzieliny krwistej. Weterynarze nie mają już pomysłów, proponują usunięcie obu listew mlecznych, co robić?.
Suka z zachowania nie wykazuje c.urojonej.
Wprowadzono dodatkowo:
zwiększony ruch, zmniejszoną ilość karmy, zabrane zabawki, chłodne okłady, okłady z liści kapusty
Suka 12.02.2018r przeszła zabieg kastracji ( w lekko zasuszonej listwie mlecznej ). Po kastracji nadal występowała c.urojona z laktacją, nie pomagają antybiotyki ani galastop, Obecnie listwy mleczne są miękkie z wyciekiem z kilku sutków ( po obu stronach listwy ) wydzieliny krwistej. Weterynarze nie mają już pomysłów, proponują usunięcie obu listew mlecznych, co robić?.
Suka z zachowania nie wykazuje c.urojonej.
Wprowadzono dodatkowo:
zwiększony ruch, zmniejszoną ilość karmy, zabrane zabawki, chłodne okłady, okłady z liści kapusty
zdecydowanie utrzymanie galastopu, układy z altacetu w żelu, leki przeciwzapalne. Po kastracji tak się może dziać zwłaszcza jeśli wykonuje się kastrację poza fazą anestrus.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 80 gości