Dzień dobry
Mam pytanie czy można podawać psu ze zdiagnozowanym zapaleniem jelit i podejrzeniem guza na wątrobie karmę Intestinal a nie hepatic ?
Mam tu szczególnie pytanie o karmę Trovet Intestinal, gdyż jak na razie Royal Gastro-Intestinal nie zahamował biegunki. Dodam że pies ma próby wątrobowe w normie, jednak w jednym z ostatnich USG lekarz zauważył coś i napisał w karcie że guzek na wątrobie, przy czym uspokajał mnie że to może tak wyszło przez masakrycznie zagazowane jelita, że to może nie być nic złośliwego itp.
Nie chciałabym zaszkodzić psu. Pies strasznie schudł przez te biegunki i pomimo diety nie udało mi się go z nich wyprowadzić.
Pozdrawiam.
Przewlekłe zapalenie jelit i pod. guza na wątrobie-pytanie o karmę
-
- Posty:85
- Rejestracja:22 stycznia 2016, 21:27
Royal Canin Analeregic - karma nisko tłuszczowa i nisko białkowa- super. I maślan sodu Alliens. Skończyło się bekanie, burczenie, pies chodził jak napompowany i mlaskał niemiłosiernie, polecam.
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Zapytam weterynarza o tę karmę. Widzę jednak że w opisie tej karmy TROVET Intestinal pisze że jest wskazana przy alergiach pokarmowych.
Od ponad roku mam psa którego przygarnęłam z ulicy. Wiem że w okolicy ludzie go dokarmiali np. chlebem z masłem, mięsem z kurczaka. Jadał też to co sam znalazł i złowił np. nornice, krety itd. Wiem to od osób z okolicy w której sobie koczował. Niestety nie wiedziałam co jadał kiedy go przygarnęłam, więc pies miał wywrócony jadłospis o 180 stopni.
Mam teraz takie poczucie że chcący mu pomóc zrobiłam mu krzywdę zmianą żywienia, ale jak mówię nie wiedziałam co on jadał i na początku kiedy dawałam mu jedzenie wszystko wydawało się w porządku.
PIes miał zapalenie jelit po antybiotyku ( Dalacin jeśli dobrze pamiętam). Myślałam że to od tego leku, ale po kilku miesiącach znowu biegunka, nic nie jedzenie i spadek wagi ciała. Dano mi antybiotyk dla psa i trochę pomogło.
Po kolejnych kilku miesiącach znowu to samo. Badania podstawowe z krwi w normie w rtg bardzo zagazowane jelita. Przejście na dietę nie pomogło.
Na początku wydawało mi się że ta karma royal intestinal się sprawdziła gdyż w zasadzie od razu kupa z płynnej zrobiła się normalna, ale tylko przez parę dni tej diety tak było.
Lekarz polecił aby próbować mu gotowane drobiowe mięso podawać, na początku z ryżem. Niestety pies miał biegunki nawet po gotowanym mięsie drobiowym co jest dla mnie co najmniej dziwne.
Niestety obecnie pies je tylko tę suchą karmę intestinal, gdyż znowu ma biegunkę tj. leci mu woda z tyłka a nie normalna kupa. Pomimo jedzenia tylko tej karmy przez ponad 2 tygodnie i zażywania leków tj. najpierw nifuroksazyd-( miał bardzo wzdęty brzuch który po tym leku zmalał do normy ale dalej była biegunka) oraz późniejszego zastosowania metronizadolu (już 7 dni) dalej pies załatwia się wodą w kolorze tej karmy Royal.
Lekarz sugerował że może być to IBD i mówił że też ma z tym swojego psa. Tyle że czemu ta karma, probiotyki i antybiotyki nie zadziałały na to. Dodam że Nifuroksazyd bardzo pomógł psu ale nie zahamował biegunki. Pomógł mu zredukować do normalnej wielkości zagazowany i napełniony wodą brzuch który mu wystąpił po zjedzeniu nieodpowiednich rzeczy tj. kiełbasa w worku rzucona na ulicę, sucha bułka w domu.Pies wyglądał jakby był w ciąży więc ten lek na prawdę mu pomógł i to szybko ( po 3 dniach brzuch był normalnej wielkości).
Ło matko, co ja mogę jeszcze zrobić żeby wyleczyć tego psa. Brak mi już sił, bo staram się i nic to nie daje. Lekarka mówiła że jak nie pomoże to co mi przepisała dla psa to zastosuje sterydy. Boję się o tyle że wiem że u ludzi w niektórych chorobach onkologicznych nie wolno podawać sterydów. Mam nadzieje że mój pies nie umrze przez to.
Może to "coś" co lekarka widziała jako ewentualny guzek na wątrobie to coś innego, może na jakimś innym narządzie. Pewnie będę musiała wybrać się znowu na kolejne USG ( 3 w ciągu 1,5 miesiąca). Problem w tym że mieszkam w małym mieście i nie mam samochodu. Będę musiała ściągać kilkadziesiąt kilometrów kogoś z rodziny komu to koliduje z pracą żeby móc dojechać kilkadziesiąt kilometrów do dużego miasta.
Pies niestety w autobusie nie dojedzie i w pociągu pewnie też nie bo nie wytrzyma godziny czy dwóch.
Od ponad roku mam psa którego przygarnęłam z ulicy. Wiem że w okolicy ludzie go dokarmiali np. chlebem z masłem, mięsem z kurczaka. Jadał też to co sam znalazł i złowił np. nornice, krety itd. Wiem to od osób z okolicy w której sobie koczował. Niestety nie wiedziałam co jadał kiedy go przygarnęłam, więc pies miał wywrócony jadłospis o 180 stopni.
Mam teraz takie poczucie że chcący mu pomóc zrobiłam mu krzywdę zmianą żywienia, ale jak mówię nie wiedziałam co on jadał i na początku kiedy dawałam mu jedzenie wszystko wydawało się w porządku.
PIes miał zapalenie jelit po antybiotyku ( Dalacin jeśli dobrze pamiętam). Myślałam że to od tego leku, ale po kilku miesiącach znowu biegunka, nic nie jedzenie i spadek wagi ciała. Dano mi antybiotyk dla psa i trochę pomogło.
Po kolejnych kilku miesiącach znowu to samo. Badania podstawowe z krwi w normie w rtg bardzo zagazowane jelita. Przejście na dietę nie pomogło.
Na początku wydawało mi się że ta karma royal intestinal się sprawdziła gdyż w zasadzie od razu kupa z płynnej zrobiła się normalna, ale tylko przez parę dni tej diety tak było.
Lekarz polecił aby próbować mu gotowane drobiowe mięso podawać, na początku z ryżem. Niestety pies miał biegunki nawet po gotowanym mięsie drobiowym co jest dla mnie co najmniej dziwne.
Niestety obecnie pies je tylko tę suchą karmę intestinal, gdyż znowu ma biegunkę tj. leci mu woda z tyłka a nie normalna kupa. Pomimo jedzenia tylko tej karmy przez ponad 2 tygodnie i zażywania leków tj. najpierw nifuroksazyd-( miał bardzo wzdęty brzuch który po tym leku zmalał do normy ale dalej była biegunka) oraz późniejszego zastosowania metronizadolu (już 7 dni) dalej pies załatwia się wodą w kolorze tej karmy Royal.
Lekarz sugerował że może być to IBD i mówił że też ma z tym swojego psa. Tyle że czemu ta karma, probiotyki i antybiotyki nie zadziałały na to. Dodam że Nifuroksazyd bardzo pomógł psu ale nie zahamował biegunki. Pomógł mu zredukować do normalnej wielkości zagazowany i napełniony wodą brzuch który mu wystąpił po zjedzeniu nieodpowiednich rzeczy tj. kiełbasa w worku rzucona na ulicę, sucha bułka w domu.Pies wyglądał jakby był w ciąży więc ten lek na prawdę mu pomógł i to szybko ( po 3 dniach brzuch był normalnej wielkości).
Ło matko, co ja mogę jeszcze zrobić żeby wyleczyć tego psa. Brak mi już sił, bo staram się i nic to nie daje. Lekarka mówiła że jak nie pomoże to co mi przepisała dla psa to zastosuje sterydy. Boję się o tyle że wiem że u ludzi w niektórych chorobach onkologicznych nie wolno podawać sterydów. Mam nadzieje że mój pies nie umrze przez to.
Może to "coś" co lekarka widziała jako ewentualny guzek na wątrobie to coś innego, może na jakimś innym narządzie. Pewnie będę musiała wybrać się znowu na kolejne USG ( 3 w ciągu 1,5 miesiąca). Problem w tym że mieszkam w małym mieście i nie mam samochodu. Będę musiała ściągać kilkadziesiąt kilometrów kogoś z rodziny komu to koliduje z pracą żeby móc dojechać kilkadziesiąt kilometrów do dużego miasta.
Pies niestety w autobusie nie dojedzie i w pociągu pewnie też nie bo nie wytrzyma godziny czy dwóch.
-
- Posty:85
- Rejestracja:22 stycznia 2016, 21:27
U nas nie było żadnych alergii pokarmowych, a problem z jelitami i żołądkiem 2 lat męczyłam się ja i ona.Pomogła nam pani , którą poznałam na tym forum poleciła mi tą karmę, moja suczka 8 letnia znowu zachowuję się jak szczeniak, a nie schorowany stary pies, który kroczył przy nodze. Spróbuj przez miesiąc, u nas efekt był natychmiastowy. Guza suczka miała też na śledzionie, którą usunęliśmy .
Znam ten problem też mieszkam w małym mieście i nie ma takich możliwości diagnostycznych. Jeździłam po 100km na badanie wit,B12 i kwasu foliowego
Znam ten problem też mieszkam w małym mieście i nie ma takich możliwości diagnostycznych. Jeździłam po 100km na badanie wit,B12 i kwasu foliowego
możesz podać tego trovet , ale boje się , że bez dodatkowych skrupulatnych badań nie dojdziecie przyczyny. Niestety sa to trudne rzeczy do diagnostyki, czasochłonne i kosztowne.
-
- Posty:85
- Rejestracja:22 stycznia 2016, 21:27
wpisz na tej stronie w wyszukiwarce układ trawienny - i przeczytaj posty od Margo 1971 , proponuję skontaktować się z nią.
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Niestety podczas wypróżniania się cały czas leci mu woda beżowa z tyłka ( w kolorze karmy którą zjada). Pies przy tym bardzo schudł.
Dodam że od około 3 tygodni pies nie jadł nic poza suchą karmą Intestinal ( najpierw przez 2 tygodnie royal – cały czas woda z tyłka, a od paru dni Trovet- też woda z tyłka). Na początku zjadał karmę royal chętnie, ale później chyba mu się znudziła i musiałam zmienić na inną ( trovet) żeby w ogóle coś jadł. Pies przy tym pije przez te ok.3 tygodnie jak smok wawelski i sika długo i często, przy czym nigdy nie zesikał się w domu ani nie zrobił kupy ( śpi w domu).
Po antybiotykoterapii podałam mu Drontal na odrobaczenie- zero poprawy.
Lekarz przepisał teraz sterydy ( Encorton 5 mg 2 razy dziennie) oraz Famogast na noc. Wczoraj rano dostał pierwszą tabletkę Encortonu i dziś miał dalej wodę z tyłka, ale może to jeszcze zbyt wcześnie żeby stwierdzić że sterydy dnie działają, zobaczymy co będzie za kilka dni.
Pies jest leczony tak jak pies cierpiący na przewlekłe zapalenie jelit, więc skoro mu nie pomaga to co to może być za choroba?
Zapalenie jelit nie, pasożyty nie, czyli co? Jakie badanie dawałoby największe szanse na znalezienie innej przyczyny np. badanie kału, gastroskopia?
Próby wątrobowe miał w normie i kreatyninę czyli nie od niewydolności wątroby ani nerek.
Lekarka powiedziała że to co on ma to nie jest biegunka tylko nieprawidłowa konsystencja kupy, bo gdyby miał biegunkę to nie wytrzymałby i na pewno zrobiłby kupę w domu skoro najczęściej jest w domu.
Jestem przerażona tym jak pies schudł. Chudnie nawet na czaszce. Czy powinien dostać jakieś kroplówki które by go odżywiły skoro jelita nic nie przyswajają?
Wyjątkowo dziwne to wszystko jest. Może to jest jakaś lekooporna bakteria?
Chyba lada dzień pójdę sama z próbką kału psa i zrobię badanie. Może to coś wniesie nowego.
Może mogłabym mu spróbować podawać gotowane mięso z kurczaka bez ryżu, bo może ma jakąś nadwrażliwość na zboża które są w tych karmach Intestinal?
Nie chcę żeby mój biedny piesek umarł z wygłodzenia organizmu.
Niestety podczas wypróżniania się cały czas leci mu woda beżowa z tyłka ( w kolorze karmy którą zjada). Pies przy tym bardzo schudł.
Dodam że od około 3 tygodni pies nie jadł nic poza suchą karmą Intestinal ( najpierw przez 2 tygodnie royal – cały czas woda z tyłka, a od paru dni Trovet- też woda z tyłka). Na początku zjadał karmę royal chętnie, ale później chyba mu się znudziła i musiałam zmienić na inną ( trovet) żeby w ogóle coś jadł. Pies przy tym pije przez te ok.3 tygodnie jak smok wawelski i sika długo i często, przy czym nigdy nie zesikał się w domu ani nie zrobił kupy ( śpi w domu).
Po antybiotykoterapii podałam mu Drontal na odrobaczenie- zero poprawy.
Lekarz przepisał teraz sterydy ( Encorton 5 mg 2 razy dziennie) oraz Famogast na noc. Wczoraj rano dostał pierwszą tabletkę Encortonu i dziś miał dalej wodę z tyłka, ale może to jeszcze zbyt wcześnie żeby stwierdzić że sterydy dnie działają, zobaczymy co będzie za kilka dni.
Pies jest leczony tak jak pies cierpiący na przewlekłe zapalenie jelit, więc skoro mu nie pomaga to co to może być za choroba?
Zapalenie jelit nie, pasożyty nie, czyli co? Jakie badanie dawałoby największe szanse na znalezienie innej przyczyny np. badanie kału, gastroskopia?
Próby wątrobowe miał w normie i kreatyninę czyli nie od niewydolności wątroby ani nerek.
Lekarka powiedziała że to co on ma to nie jest biegunka tylko nieprawidłowa konsystencja kupy, bo gdyby miał biegunkę to nie wytrzymałby i na pewno zrobiłby kupę w domu skoro najczęściej jest w domu.
Jestem przerażona tym jak pies schudł. Chudnie nawet na czaszce. Czy powinien dostać jakieś kroplówki które by go odżywiły skoro jelita nic nie przyswajają?
Wyjątkowo dziwne to wszystko jest. Może to jest jakaś lekooporna bakteria?
Chyba lada dzień pójdę sama z próbką kału psa i zrobię badanie. Może to coś wniesie nowego.
Może mogłabym mu spróbować podawać gotowane mięso z kurczaka bez ryżu, bo może ma jakąś nadwrażliwość na zboża które są w tych karmach Intestinal?
Nie chcę żeby mój biedny piesek umarł z wygłodzenia organizmu.
Pies może nietolerować karmy i warto przemysleć podanie hydrolizowanej lub podanie takiego mięsa gotowanego którego do tej pory nie jadł. Wprowadzić mono dietę, nie za dużo dodatków.
Co do chudnięcia oraz braku mięśni na czaszce u mnie było bardzo podobnie, pies chudł w oczach, miał biegunki przewlekłe, zrobił się zanik mięśni, okazało się że ma Addisona, niedoczynność kory nadnerczy.
Aby ją zdiagnozować należy wykonać test stymulacji ACTH, sprawdzić poziom kortyzolu na czczo z krwi oraz oznaczyć poziom sodu i potasu i ich stosunku.
Sterydy od razu nie zadziałają, trzeba trochę poczekać na ich działanie. Sprawdź kał na nietypowe pasożyty. Warto też wykonać cytologię z prostnicy
Co do chudnięcia oraz braku mięśni na czaszce u mnie było bardzo podobnie, pies chudł w oczach, miał biegunki przewlekłe, zrobił się zanik mięśni, okazało się że ma Addisona, niedoczynność kory nadnerczy.
Aby ją zdiagnozować należy wykonać test stymulacji ACTH, sprawdzić poziom kortyzolu na czczo z krwi oraz oznaczyć poziom sodu i potasu i ich stosunku.
Sterydy od razu nie zadziałają, trzeba trochę poczekać na ich działanie. Sprawdź kał na nietypowe pasożyty. Warto też wykonać cytologię z prostnicy
dokładne analizy kału cytologia, na pasożyty, krew utajoną , test kliszowy, dokładne usg poszczególnych odcinków jelit, dokładne badania krwi zwłaszcza próby wątrobowe, nerki, trzustka!!, tarczyca, kortyzol, cukier, morfologia, potas , sód. To początek.
Dziękuję za odpowiedź.
Wygląda na to że chyba te sterydy zaczęły działać. Jedną kupę zrobił w konsystencji budyniu a pod koniec już trochę uformowanego stolca. Dziś jest cały czas budyń.
Pies do tej pory miał RTG, USG i badania (koniec maja tego roku po wymiotach od żuków majowych po których nie chciał nic jeść):
glukoza 53 ( norma 70-120)
morfologia ( [pod spodem tylko to to co nie wyszło w normie):
monocyty 0,3 ( norma 0,8-1,7)
granulocyty:
% monocyty 2,5 ( norma 3-10)
%gran 84 (norma 60-77)
HGB 19 ( norma 12-18)
MCH 24,9 ( norma 19-24)
RDW 10,4 ( norma 14-19)
kreatynina 0,87 ( norma ( 0,9-1,7)
mocznik w normie
alat w normie
aspat w normie
Lekarz powiedział że w zasadzie nic złego nie wyszło w tych badaniach.
Pies miał robione kilkukrotnie badania krwi w tych okresach kiedy zgłaszałam się również w przeszłości z wodnistą kupą. Lekarze uspakajali jak miał obniżoną glukozę że pies był na czczo i szłam z nim na nogach, że wymiotował więc jest odwodniony. Nikt mi nigdy nie mówił że te badania z krwi które były zrobione dały odpowiedź dotyczącą biegunki lub wymiotów.
Niestety nigdy też nie zbadano kału gdyż lekarze tego po prostu nie zlecili tylko pisali od razu leki.
Czy teraz jak sterydy zadziałały można, oraz czy jest sens robienia teraz badania kału?
W przychodni w której mogę zrobić badanie, wysyłają krew i inne rzeczy aż do Warszawy. Czy to nie zafałszuje wyniku?
Czy są jakieś markery z krwi na autoimmunologiczne zapalenie jelit?
Czy podawanie sterydów w przypadku nowotworów wątroby może spowodować wzrost guza? Pytam gdyż u ludzi po przeszczepach odnotowuje się zwiększoną zachorowalność na nowotwory i wiem też od jednego z lekarzy że np. w przypadku raka nerki u ludzi nie wolno tego podawać.
Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Wygląda na to że chyba te sterydy zaczęły działać. Jedną kupę zrobił w konsystencji budyniu a pod koniec już trochę uformowanego stolca. Dziś jest cały czas budyń.
Pies do tej pory miał RTG, USG i badania (koniec maja tego roku po wymiotach od żuków majowych po których nie chciał nic jeść):
glukoza 53 ( norma 70-120)
morfologia ( [pod spodem tylko to to co nie wyszło w normie):
monocyty 0,3 ( norma 0,8-1,7)
granulocyty:
% monocyty 2,5 ( norma 3-10)
%gran 84 (norma 60-77)
HGB 19 ( norma 12-18)
MCH 24,9 ( norma 19-24)
RDW 10,4 ( norma 14-19)
kreatynina 0,87 ( norma ( 0,9-1,7)
mocznik w normie
alat w normie
aspat w normie
Lekarz powiedział że w zasadzie nic złego nie wyszło w tych badaniach.
Pies miał robione kilkukrotnie badania krwi w tych okresach kiedy zgłaszałam się również w przeszłości z wodnistą kupą. Lekarze uspakajali jak miał obniżoną glukozę że pies był na czczo i szłam z nim na nogach, że wymiotował więc jest odwodniony. Nikt mi nigdy nie mówił że te badania z krwi które były zrobione dały odpowiedź dotyczącą biegunki lub wymiotów.
Niestety nigdy też nie zbadano kału gdyż lekarze tego po prostu nie zlecili tylko pisali od razu leki.
Czy teraz jak sterydy zadziałały można, oraz czy jest sens robienia teraz badania kału?
W przychodni w której mogę zrobić badanie, wysyłają krew i inne rzeczy aż do Warszawy. Czy to nie zafałszuje wyniku?
Czy są jakieś markery z krwi na autoimmunologiczne zapalenie jelit?
Czy podawanie sterydów w przypadku nowotworów wątroby może spowodować wzrost guza? Pytam gdyż u ludzi po przeszczepach odnotowuje się zwiększoną zachorowalność na nowotwory i wiem też od jednego z lekarzy że np. w przypadku raka nerki u ludzi nie wolno tego podawać.
Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
można wykonać analizę kału na sterydach , co prawda mogą niektóre badania być zafałszowane , na pasożyty na pewno nie wyjdą fałszywe. Nie ma żadnych markerów. Podawanie sterydów nie zwiększy skłonności nowotworowych.
Niestety mam problem z dostępnością badań w mieście w którym mieszkam. Powiedziano mi że wymaz z prostnicy robią na miejscu i oglądają na miejscu, natomiast podano mi jakieś 2 rodzaje badań kału, jedno za 115 złotych drugie za 100 złotych i gdzie jest robiony antybiogram. Te 2 badania są bardziej szczegółowe gdyż w wyniku będzie jakie antybiotyki trzeba podać na jakie bakterie. Problem w tym że na wynik takiego badania czeka się trochę a wymaz daje szybki wynik tyle że z tego co zrozumiałam jakiś bardziej ogólny. Próbkę kału wysyłają pocztą do Warszawy i zastanawia mnie to czy w transporcie bakterie i pasożyty nie ulegają zniszczeniu
Pies dostał metronizadol, więc na pewne bakterie powinien zadziałać, więc zastanawiam się czy w ogóle wyjdą jakieś inne bakterie w kale oraz czy można psa tak faszerować antybiotykami i sterydami jeden za drugim.
Pies dostał metronizadol, więc na pewne bakterie powinien zadziałać, więc zastanawiam się czy w ogóle wyjdą jakieś inne bakterie w kale oraz czy można psa tak faszerować antybiotykami i sterydami jeden za drugim.
Próbki przesyła się na odpowiednich podłożach, które zapobiegają wyginięciu patologicznej flory bakteryjnej. Co do leczenia rozmowiaj z lekarzem ciężko się na ten temat wypowiadać nie widząc psa,
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości