Mam pewne wątpliwości

Korzystne działanie karmy RC, o której mowa wynika przede wszystkim z:
a/ wyeliminowania większości składników uczulających - nie ma tu glutenu, mleka, źródłem białka jest ryba i hydrolizat białka zwierzęcego - podejrzewam, że ten rodzaj prawdopodobnie został wyprodukowany z frakcjonowanego białka zwierzęcego, nie powodującego alergii. Faktycznie do tanich nie należy.
b/ zastosowano suplementy, działające bakteriobójczo, zmniejszające stany zapalne, uszczelniające naczynia krwionośne i korzystnie wpływające na skórę (kwasy tłuszczowe omega-3, omega-6, odpowiednie zestawy antyoksydantów, aloes, kurkuma i inne)
Dlatego w większości przypadków ta karma jest skuteczna bez leków antyalergicznych. To co proponujesz to jak sam piszesz sposób na zmniejszenie objawów alergii. Nie wyobrażam sobie jednak psa uczulonego na gluten, składniki mleka, czy białko drobiowe faszerowanego przez całe życie lekami przeciwalergicznymi i jedzącego to co go uczula. Jeżeli to naprawdę alergia pokarmowa to Zyrtec tylko maskuje jej objawy, ale przyczyna nie znika. Czy nie prościej byłoby zastosować dietę eliminacyjną i zlikwidować przykre objawy u psa, bez faszerowania go farmaceutykami? A może właśnie nieświadomie taką dietę zastosowałeś? Nie piszesz co oprócz tych proponowanych składników je Twój pies. Domyślam się, że podobnie jak w RC jest to ryba i ryż, bo taki hydrolizat jest raczej nieosiągalny. Może więc nieświadomie wyelimonowałeś czynnik uczulający np. w postaci glutenu w makaronie czy mięsa drobiowego i leki już i tak nie były potrzebne? Napisz może coś więcej o diecie Twojego psa i czy bierze jeszcze leki czy już nie. Nie jestem lekarzem (ani studentką medycyny

) więc wybacz podejście takie trochę "na chłopski" rozum. Sama jestem alergiczką pokarmową i u mnie jedyny sposób na brak dolegliwości to unikanie czynnika uczulającego. Leki biorę dopiero wtedy, kiedy zjem coś zakazanego. Ale może u psa to nie jest takie proste
