moja sunia ogólnie mało je, najczęściej przychodzi jej apetyt pod wieczór,
natomiast ostatnio prawie codziennie rano wymiotuje samą śliną lub z żółcią
jaka może być przyczyna? może w żywieniu?
ale nic ciężkostrawnego nie je - prawie samo mięsko (czasami z ryżem/makaronem), puszki i suchą karmę.
proszę o pomoc
wymioty...
za mało danych podałaś wiek psa, czym wymiotuje, jaki kolor wymiocin, jaki oddaje kał, czym ją żywisz?
sunia ma niecałe dwa lata, wymiotuje samą śliną lub śliną z żółcią (to pisałam), kał ma w porządku - nie ma biegunki, no a żywię ją tym o czym wspomniałam wcześniej - jeśli chodzi o mięsko - to kurczak, a gotowe żarcie typu Peedigre(suche i mokre) lub Purina(suche)...
no i ogólnie niepokoi mnie to że mało je
muszę ją trochę zmęczyć spacerami i bieganiem żeby nabrała ochoty do jedzenia
no i ogólnie niepokoi mnie to że mało je
muszę ją trochę zmęczyć spacerami i bieganiem żeby nabrała ochoty do jedzenia
-
- Posty:16
- Rejestracja:05 sierpnia 2005, 21:48
czym i kiedy ją odrobaczałaś -czym (tzn podaj nazwę leku i dawkę) i kiedy
zdecydowanie wykonaj podstwową analize krwi zwłaszcza badanie biochemiczne.
byłam wczoraj na badaniu krwi i są wyniki, jako że te wyniki podał mi lekarz inny niż badał moją sunię to kazał mi się jeszcze konsultować z panią wet. która sunię "badała", no ale coż...
chciałabym jeszcze skonsultować to tu, a więc:
niby wszystko jest w normie oprócz tego ->>
PA=16, Dia.. =393, Aspet=97,
jeżeli to mylne oznaczenia to przepraszam bo doczytać się nie umiem
to coś podobno z trzustka ale nic więcej się nie dowiedziałam... a szkoda bo chyba każdy lekarz powinien zanalizować wyniki
odrobaczana była w maju i znowu dostała tabletkę
chciałabym jeszcze skonsultować to tu, a więc:
niby wszystko jest w normie oprócz tego ->>
PA=16, Dia.. =393, Aspet=97,
jeżeli to mylne oznaczenia to przepraszam bo doczytać się nie umiem
to coś podobno z trzustka ale nic więcej się nie dowiedziałam... a szkoda bo chyba każdy lekarz powinien zanalizować wyniki
odrobaczana była w maju i znowu dostała tabletkę
są duże nieścisłości w nazwzanych próbach przez Ciebie ale na pierwszy rzut wygląda na spore problemy z wątrobą potrzebny jeszcze do potwierdzenia ALAT.
to jednak trzustka
odbyłam dzis kolejną wizytę u weyterynarza i okazało się że moja sunia ma chorą trzustkę...
zapomniałam tylko dopytać czy jest coś czego jeść nie powinna?
odbyłam dzis kolejną wizytę u weyterynarza i okazało się że moja sunia ma chorą trzustkę...
zapomniałam tylko dopytać czy jest coś czego jeść nie powinna?
najważniejsze jedzenie musi być hude lekko strawne a najlepiej nadtrawione. To podstawowa zasada.
Też mam problemy z moją jamniczką.
Ma 8 lat, jest bardzo żywa jak na swój wiek, dotąd nie chorowała (poza alergią skórną), ma błyszczącą sierść, nie ma żadnych problemów z apetytem, nie ma biegunek (a jeśli - to bardzo sporadycznie)...
I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to że zaczęła od jakiegoś czasu wymiotować i dzieje się to coraz częściej.
Ostatnio wymiotuje mniej więcej 1 na 3 posiłki. Czasami tuż po zjedzeniu, czasami godzinę lub dwie później. Wygląda to tak jakby jedzenie stawało jej gdzieś w gardle, bo zwracane jedzenie przyjmuje podłużny kształt. Tuż przed wymiotami jamniczka męczy się, głośno piszczy, dopiero po zwróceniu jedzenia odczuwa ulgę, Chwilowo poprawiło się jak przeszłam tylko na żywienie karmą, ale niestety tylko chwilowo
Byłam u weterynarza i był nieco zdziwiony. Tak jak wspomniałam jamniczka wygląda świetnie na swój wiek i nie ma żadnych innych niepokojącyhc objawów np. biegunki. Weterynarz podejrzewał wrzody na żolądku, zrobił prześwietlenie, które nic nie wykazało. Zalecił mi więc podawać mniejsze i lekkostrawne dawki jedzenia kilka razy dziennie i ewentualnie przejść na karmę. Próbowałam, ale to nie pomaga Najbardziej żal mi mojej jamniczki wtedy gdy nie potrafi od razu zwymiotować, tylko męczy się nawet pół godziny.
Co może być przyczyną ?
Jakie badania (poza tym prześwietleniem, które nic nie wykazało) powinnam zrobić ?
Ma 8 lat, jest bardzo żywa jak na swój wiek, dotąd nie chorowała (poza alergią skórną), ma błyszczącą sierść, nie ma żadnych problemów z apetytem, nie ma biegunek (a jeśli - to bardzo sporadycznie)...
I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to że zaczęła od jakiegoś czasu wymiotować i dzieje się to coraz częściej.
Ostatnio wymiotuje mniej więcej 1 na 3 posiłki. Czasami tuż po zjedzeniu, czasami godzinę lub dwie później. Wygląda to tak jakby jedzenie stawało jej gdzieś w gardle, bo zwracane jedzenie przyjmuje podłużny kształt. Tuż przed wymiotami jamniczka męczy się, głośno piszczy, dopiero po zwróceniu jedzenia odczuwa ulgę, Chwilowo poprawiło się jak przeszłam tylko na żywienie karmą, ale niestety tylko chwilowo
Byłam u weterynarza i był nieco zdziwiony. Tak jak wspomniałam jamniczka wygląda świetnie na swój wiek i nie ma żadnych innych niepokojącyhc objawów np. biegunki. Weterynarz podejrzewał wrzody na żolądku, zrobił prześwietlenie, które nic nie wykazało. Zalecił mi więc podawać mniejsze i lekkostrawne dawki jedzenia kilka razy dziennie i ewentualnie przejść na karmę. Próbowałam, ale to nie pomaga Najbardziej żal mi mojej jamniczki wtedy gdy nie potrafi od razu zwymiotować, tylko męczy się nawet pół godziny.
Co może być przyczyną ?
Jakie badania (poza tym prześwietleniem, które nic nie wykazało) powinnam zrobić ?
-
- Posty:1
- Rejestracja:02 grudnia 2005, 03:45
notka powyżej jest moja - coś musiało mnie wylogować...
musisz wykonaś podstawowe badania krwi, kontrastowe rtg układu pokarmowego i ewentualnie endoskopie prze łyku i żołądka
Witam Panie doktorze. W zasadzie piszę w takiej samej sprawie ad. wymiotów.
Od wczoraj wieczora mój 9 tygodniowy Labrador wymiotuje czymś takim śluzowatym (konsystencja kleiku), nie są to spore ilości.
odrobaczany był 6.XII PRATELEM (połowa tabletki) i 10 dni wcześniej tym samym (połowa).
Karmiony jest Acaną + czasami jakieś minimalne dodatki (jogurt, serek) i oczywiście warzywa (marchewka,jabłko,banan)
Apetyt ma. jest skory do zabawy, nie zaobserwowałam osowiałości.
czy wstępnie może Pan powiedzieć, co to może być? Co zrobić?
Pozdrawiam
Jonna
Od wczoraj wieczora mój 9 tygodniowy Labrador wymiotuje czymś takim śluzowatym (konsystencja kleiku), nie są to spore ilości.
odrobaczany był 6.XII PRATELEM (połowa tabletki) i 10 dni wcześniej tym samym (połowa).
Karmiony jest Acaną + czasami jakieś minimalne dodatki (jogurt, serek) i oczywiście warzywa (marchewka,jabłko,banan)
Apetyt ma. jest skory do zabawy, nie zaobserwowałam osowiałości.
czy wstępnie może Pan powiedzieć, co to może być? Co zrobić?
Pozdrawiam
Jonna
na pierwszy rzut oka to sprawa infekcji lub zatrucia pokarmowego ale należy dokładnie zbadać szczeniaka.
Dzień Dobry Panie Doktorze!
Po Pana diagnozie już w lecznicy, dostaliśmy 4 zastrzyki na zapalenie gardełka, ale piesek nadal tak jakby harczy choć jest o niebo lepiej, co świadczy chocby chęć jedzenia suchej karmy (przedtem nie chciał jak go bolało)
Mam jednak takie pytanie: ponieważ wyjeżdzam na święta nie będe mogła przyjść na kontrole, niemniej jednak piesek musi być zupełnie zdrowy przed ostatnim szczepieniem, czy mógłby mi Pan poradzić jakiś domowy niegroźny sposób, aby zastosować w przypadku chorego gardełka?
Sprawdzałam, jest jeszcze zaślinione no i te harczenie, mówi mi, że jeszcze nie jest zupełnie zdrowy. Bieże rutinoscorbin. Ale czy np. mogę podawac mu syropek prawoślazowy jakiś z tych dla dzieci, które sa w aptece? A może coś innego? Proszę mi doradzić.
Pozdrawiamy
Joanna i Velo
Po Pana diagnozie już w lecznicy, dostaliśmy 4 zastrzyki na zapalenie gardełka, ale piesek nadal tak jakby harczy choć jest o niebo lepiej, co świadczy chocby chęć jedzenia suchej karmy (przedtem nie chciał jak go bolało)
Mam jednak takie pytanie: ponieważ wyjeżdzam na święta nie będe mogła przyjść na kontrole, niemniej jednak piesek musi być zupełnie zdrowy przed ostatnim szczepieniem, czy mógłby mi Pan poradzić jakiś domowy niegroźny sposób, aby zastosować w przypadku chorego gardełka?
Sprawdzałam, jest jeszcze zaślinione no i te harczenie, mówi mi, że jeszcze nie jest zupełnie zdrowy. Bieże rutinoscorbin. Ale czy np. mogę podawac mu syropek prawoślazowy jakiś z tych dla dzieci, które sa w aptece? A może coś innego? Proszę mi doradzić.
Pozdrawiamy
Joanna i Velo
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości