Witam. Mam 9 tyg. szczeniaczka (samczyka ) , który ma przepuklinę okołopępkową. Hodowczyni zaleciła wmasowywanie jej oraz przyklejanie plasterka. Niestety od 2 tyg.(tzn. odkąd szczeniak jest z nami) przepuklinka nie zmniejsza się. Proszę o informację, czy konieczna jest operacja czy trzeba jeszcze poczekać i czy pozostawienie jej nieleczonej stanowi zagrożenie dla zdrowia malucha.
Pozdrawiam.
Przepuklina u szczeniaka
-
- Lekarz weterynarii
- Posty:6
- Rejestracja:23 stycznia 2006, 16:25
Wrota przepukliny pepkowej u szczeniat moga ulegac samoistnie zmniejszeniu lub zamknieciu . Mala przepuklina nie stanowi zagrozenia(wada estetyczna), przez wrota przepukliny wydostaje sie tluszcz i fragnenty sieci, natomiast w duzych przepuklinach moze dochodzic do uwiezniecia jelita.
Wszelkie decyzje co do dalszego postepowania powinien podjac lekarz po obejrzeniu szczeniaczka.
Wszelkie decyzje co do dalszego postepowania powinien podjac lekarz po obejrzeniu szczeniaczka.