Witam serdecznie,
Moze ktos na tym forum moze mi pomoc lub przynajmniej podpowiedziec co mam robic. Mam dwa psy; Maltepoo i spaniela. Dla obojga bardzo czuc z pyska (spaniel mial tak zawsze, odkad ja wzielam ze schroniska, a u maltepoo ten zapach pojawil sie jakies pol roku temu). Nie zmienilam im diety; nadal dostaja raz dziennie sucha karme mieszana z puszka oraz czasem drobiazgi przy obiedzie Tutejszy weterynarz powiedzial abym myla im zeby, ale nie bede tego robila (cale zycie mialam psy i wszystkie obeszly sie bez szczoteczki do zebow!) Do czyszczenia zebow dawalam im kosci (zbiera im sie kamien na zebach i mysle ze od tego moze byc ten zapach) ale te psy nie lubia kostek wiec nie wiem co mam zrobic. Myslalam tez ze moze brakuje im jakis witamin ale nie wiem jakich. Bardzo prosze o jakiekolwiek wskazowki.
Dziekuje bardzo,
Monika
brzydki zapach z pyska
Probowalam wszystkich podobnych kosteczek z Pedigree i moje psy tego nie chca jesc ..... ale dziekuje bardzo za chec pomocyPrada pisze:A może wypróbować coś typu dentastix?
a w jakim stanie jest ich uzębienie?
A ja bym sie jednak nad czyszczeniem zębów zastanowiła. Nasza poprzednia seterka miała zęby białe jak śnieg bez cienia nalotu prawie do póżnej starości i zębów jej nie myłam, ale obecna Ruda już w wieku półtora roku zaczęła miec osad na kłach i nie ma rady!! Psy są różne i to, co przy jednym było okay, przy drugim sie nie sprawdza. Myję Rudej zęby, głównie te kły nieszczęsne, gazikiem na palcu, gazik jest nasączony wodą utlenioną. Pomaga!
Zapach z pyska u Rudej znika też po regularnym podawaniu Trilacu.
Zapach z pyska u Rudej znika też po regularnym podawaniu Trilacu.