25 lipca 2008, 21:41
Mojemu psu niesamowicie wypada sierśc.Zgłosiłam się do lekarza,który stwierdził brak witamin.Podawałam podwójną porcję (zgodnie z zaleceniem)ale problem nie minął.Weterynarz powiedział,że gubienie sierści nasila się w momentach zdenerwowania, a niestety Tayger jest wyjątkowo nerwowy i bojaźliwy.Boi się nawet kiedy jest w domu.Każde pukanie do drzwi, głośne krzyki za oknem a najbardziej śmieciarki, powodują u niego podkulenie ogonka, chowanie sie w swoim kojcu czy skomlenie.Ale nadmierne wypadanie zauważyłam nie tylko w takich momentach.W całym mieszkaniu wszystko jest w jego sierści.Jest to bardzo męczące i kłopotliwe.Sprawdzałam też w kierunku robaków ale nie zauważyłam nic niepokojącego.Jak zmniejszyć tą dolegliwość?Proszę o pomoc. Pozdrawiam serdecznie