Pytanko ?
Panie doktorze mam do pana pytanie. Mam 2 - letniego psa husky o imieniu Siwy. Od jekiegoś czasu zachowuje się tak, jakby coś odchrząkliwał. Pewien weterynarz po jego zbadaniu stwierdził, że to zapalenie tchawicy i przypisał mu antybiotyki. Brał je przez tydzień czasu , ale teraz ma znowu to samo. Dziwny jest jednak fakt , iż odchrząkuje tylko w domu, a na dworze zachowuje się normalnie. Czy mógłby mi pan odpowiedzieć co to właściwie jest ? Acha i przy okazji czasem również Siwy wciąga nosem powietrze i wydaje taki dźwięk jakby miał katar. Co to może być ? Z góry dziękuje za odpowiedź.
ciężko będzie to orzec bez obejrzenia psa, ale może nastąpić nawrót ifekcji. Czy po pierwszym leczeniu całkowicie to ustąpiło?
Gdy brał antybiotyki przez tydzień czasu to nie odchrząkiwał, lecz gdy przestał je brać to nastąpił nawrót. Ale odchrząkuje tylko w domu a na dworze to nie. Na początku myśleliśmy, że to nosówka, ale weterynarz ją wykluczył. Co pewien czas również wciąga nosem powietrze tak jakby miał katar. Czy to może być groźne ?
tory postępowani są 2 tani i drogi. Tani podać antybiotyk ok 3 tygodni. Jeśli nastapi nawrót : premedykacja psa, rtg płuc, bronchoskopia i wymazy z drzewa oskrzelowego ( drogi). CZy moze być groźne ? Nie wiem . Jeśli to tylko inekcja to wyleczyć i nie będize groźne.