Witam
U sasiada jest mala 3mies. suczka mieszaniec, zauwazylem u niej ze ma przeswity ciala w siersci, sa miejsca ewidentnie wygryzione przez nia ale sa tez miejsca w ktorych wyglada jakby ja tracila i widac cialo.
Suczka ma apeteyt i jest bardzo zywa.
Tak sie zastanawialem, ze gdyby to nie bylo nic powaznego i kosztownego to sam wzialbym ja do weterynarza choc fundusze mam ograniczone bo szkoda mi psiaka.
Prosze o jakas porade.
Mala 3 miesieczna suczka mieszaniec traci siersc.
myślę, że nikt Ci na to wirtualnie nie odpowie. Skórę trzeba najpierw obejrzeć. To może być wszystko min. złe odżywianie, uczulenie, pasożyty...itd
A ile to będzie kosztowało, to w zasadzie dowiesz się na pierwszej wizycie.
Przykre jest to co piszesz, bo to właściciele powinni napisać tego posta:(
Ale ewidentnie szczeniak się męczy:(
Jak nadal trwasz przy swoim - to zabierz ją do weta (ja bym tak zrobiła).
Mojej koleżanki pies strasznie się czochrał aż miał przerzedzoną sierść.
I pomogły kąpiele w płynie za niecałe 20 zł:)
A ile to będzie kosztowało, to w zasadzie dowiesz się na pierwszej wizycie.
Przykre jest to co piszesz, bo to właściciele powinni napisać tego posta:(
Ale ewidentnie szczeniak się męczy:(
Jak nadal trwasz przy swoim - to zabierz ją do weta (ja bym tak zrobiła).
Mojej koleżanki pies strasznie się czochrał aż miał przerzedzoną sierść.
I pomogły kąpiele w płynie za niecałe 20 zł:)
możesz psiuni zrobić fotki i wkleić je , może pomożemy jakoś suni