Witam, proszę o rade
Przybłakala sie do Nas suczka owczarek po uzebiieniu wyglada na mlodego psa(brak kamienia) zapchlona, zakleszczoana postanowilismy ja zostawic musielismy pojechac na kilka godzin i zostala sama w zamknietym ogrodzie ktos ja wypuscil wpadla pod samochod nie bylo jej jeden dzien na kolejny przyszła po 21 tzn znalezlismy ja lezaca okazalo sie ze pies nie moze wstac przenieslismy ja na przescieradle do garazu wstala piszczac i polozyla sie w ulubionym miejscu w dniu nastepnym odwiedzil nas weterynarz zbadal podal zastrzyk przeciwbolowy kazał czekac (rtg robia 30km od nas boje sie ze ona tego nie zniesie) stwierdzil ze chyba nie jest to złamanie miednicy a potłuczenie zostawił nam tabletki nie znam nazwy ponoc przeciwbolowe kwadratowe sunia zjadła jak cukierka. Wczoraj po tym zastrzyku przeszła sie i nawet wyprozniła dzis po tej tabl tez ok 12 ale od tego czasu lezy w jednym miejscu apetyt ma dobry.Weterynarz ma nas odwiedzic w pon ale ja bardzo sie o nia martwie i nie chce zeby cierpiala
Chcialabym wiedziec czy przy złamaniu psina by chodziła i czy po ilu dniach przy stłuczeniach powinna lepiej sie poczuc mija 3 doba od wypadku. Moze jeszcze dodam ze ogonkiem macha.
z góry dziekuje za pomoc
Sherii po wypadku
wybitnym lekarzem jest lekarz diagnozujący złamamnia miednicy patrząc tylko na psa. Niestety widać to tylko przy dużych uszkodzeniach miednicy. Można przy odrobinie wprawy spróbować zdiagnozować miednice za pomocą badania per rectum, ale naj ...... jest rtg. Przy złamamanej miednicy zwierzę może chodzić, może machać ogonem.