Co się przejmujesz. Ja dumnie sprzątam po moim psie i ostentacyjne paraduję przez osiedle z pełną torebką
A panie krzyczą, że niby co? Spróbuj je kiedyś przyłapać, jak nie sprzątają po swoich psach i zapytaj, czemu tego nie robią i czy w domu też w toalecie mają brudno. My na osiedlu (Gdańsk) wytykamy takie osoby palcami i bezczelnie każemy im sprzątać. Bo w końcu na tej samej trawie, gdzie psia toaleta, bawimy się ze swoimi pupilami i dziećmi. Raczej nie fajnie jest chodzić slalomem po trawce ..
Pozdrawiam