Zrośnięty staw w pysku? POMOCY

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Ceith
Posty:8
Rejestracja:14 września 2009, 23:40

14 września 2009, 23:45

Witajcie,
Otóż mój przyjaciel był dziś z psem u weterynarza na prześwietleniu.
Problem jest taki, że piesek ten od dłuższego czasu nie mógł otwierać szeroko pyska. Chwyta rzeczy, w tym jedzenie tylko przednimi zębami.
Na prześwietleniu z tego co wiem z jakiegoś powodu weterynarz nie mógł mu otworzyć pyska żeby zrobić zdjęcie otwartemu i zrobił zamkniętemu.
Z tego co załamany przyjaciel mi opowiedział, to weterynarz powiedział, że pies albo nie ma jednego stawu w pysku, który odpowiada za poruszanie szczęką, albo jakoś tak niefortunnie się zrósł, że nie może otwierać pyska.
Powiedział, że nie da się tego wyleczyć, ale w sumie wydaje mi się to dziwne?

Wersja z "zniknięciem" stawu wydaje mi się nielogiczna, także wydaje mi się, że mój przyjaciel z nerwów mi coś pokręcił, za to to ze zrośnięciem i niemożność wyleczenia - czy aby na pewno nie ma szansy? Nawet chirurgicznie?

Być może jest to jakoś połączone z częstą infekcją ucha, która nękała psiaka i która być może jakoś przeniosła się na ten staw?

Wiem, że jako szczeniak piesek mógł otwierać normalnie pysk, potem nie mógł, był u weterynarza i pod uśpieniem wet otworzył mu pysk, by sprawdzić, czy może coś mu się tam wbiło i go boli, ale nic nie widział. Potem znów mógł otwierać, a teraz od długiego czasu nie może.

Proszę o pomoc, opisałam wszystko, co wiem.

Jeśli ktoś tu zna się na tym bardzo dobrze lub jest np. weterynarzem i mógłby pomóc to mam do udostępnienia zdjęcia z rentgena.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

15 września 2009, 22:20

brakuje najważniejszych informacji: co to za pies, w jakim wieku. I proszę o radiogram.
Ceith
Posty:8
Rejestracja:14 września 2009, 23:40

15 września 2009, 22:53

Pies to owczarek niemiecki, ma 2 lata, 32 kg.
Zdjęcia rtg wysyłam na Pana maila w formacie .jpg. Gdyby lepszy był format dicom to mogę przesłać także takie.
Wyślę Panu także badania krwi psa - może się przydadzą.

Zdjęcia nie są robione na otwartym pysku, bo lekarz ponoć nie mógł otworzyć.
Ceith
Posty:8
Rejestracja:14 września 2009, 23:40

16 września 2009, 23:05

Chciałam zaznaczyć, że czytałam Pana temat na forum, w którym prosił Pan o nie wysyłanie maili, jednak nie bardzo wiedziałam, jak inną drogą mogłabym wysłać Panu te dane, także mam nadzieję, że się Pan nie pogniewa :wink:
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

16 września 2009, 23:55

nie mogę otworzyć tych zdjęć.
Ceith
Posty:8
Rejestracja:14 września 2009, 23:40

17 września 2009, 00:21

W takim razie wysyłam jeszcze raz, tym razem nie spakowane. Mam nadzieję, że już będzie dobrze.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

21 września 2009, 11:20

nietety ten staw bardzo poważnie uległ uszkodzeniu, na skutek procesów zapalnych doszło do zmian zwyrodnieniowo wytwórczych i ograniczenia pracy tego stawu. Niewiele da się zrobić, ale można jeszcze trochę powalczyć o funkcjonowanie tego stawu, ale trzeba byłoby tego psa widzieć i zbadać. Oczywiście jedzenie dobrze rozdrobnione i półpłynne.
Ceith
Posty:8
Rejestracja:14 września 2009, 23:40

21 września 2009, 20:41

Bardzo dziękuję za odpowiedź.
To znaczy, że piesek już nie będzie mógł otwierać pyska jak inne psy?
Weterynarz przepisał mu leki Nutradil i Caprodyl. Koledze wydaje się, że pies otwiera pysk nieco szerzej.
Proszę mi jeszcze powiedzieć - gdzie można szukać pomocy? Kolega jest z okolic Konina.
Gość

22 września 2009, 13:21

We Wroclawiu na UP... tam sa najlepsi w Polsce
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

22 września 2009, 21:26

MIN tam gdzie wymienił gość.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 40 gości