Katar u szczeniaka

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

AnnaD91
Posty:1
Rejestracja:13 października 2019, 20:45

13 października 2019, 21:00

Witam,

W ubiegłym tygodniu przywieźliśmy do domu szczeniaka (10tyg) od początku mała miała biegunki i dziwnie oddychała (miała kaszel tak jakby katar spływał z nosa po czym krzutusila się tym i próbowała odchrzaknac ) . Weterynarz podał jej antybiotyk na zatkany nosek oraz zrobił badania na pasożyty. Okazało się, ze mała ma Giardie oraz Kokcydia. Odrobaczamy ja na wszystko i problem z biegunkami na szczęście został rozwiązany. Niestety jeśli chodzi o nosek to jest problem dostała już 2 różne antybiotyki, który nie działały oraz wczoraj sterydy. Po sterydach była poprawa (przestała się krztusić i odchrzakac), ale dziś wieczorem ma katar zatkany nosek w którym słychać katarek, ale nic z noska nie leci. Co to może być ? Czy jest możliwość, ze to przez pasożyty ?

Z góry dziękuje za pomoc.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

30 października 2019, 11:06

Raczej to nie kwestia pasożytów I raczej przez internet nie uda się postawić diagnozy. Wróć do lekarza dokładnie obejrzyjcie jeszcze raz psa, ewentualnie wykonajcie wymazy i podejmijcie jeszcze raz próbę leczenia - jeśli jest ona oczywiście konieczna.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 70 gości