Dzień dobry. Znaleźliśmy się z pieskiem w trochę beznadziejnej sytuacji. Posiadam sznaucerkę miniaturową, która niebawem skończy 15 lat. Mimo wieku, jest bardzo radosnym, ruchliwym pieskiem, po którym nie widać, iż jest już poniekąd w podeszłym wieku. Od pewnego czasu zaobserwowaliśmy, że pies ma problem ze wstawaniem z powodu tylnych łap. Wstawała w zasadzie sprawnie, jednak pierwsze kroki tylnych łap wyglądały lekko pokracznie. W ciągu kilku dni sytuacja się pogorszyła i piesek nie umiał się podnieść o własnych siłach z pozycji siedzącej. Odwiedziliśmy jeszcze tego samego dnia weterynarza, który stawia na problemy natury reumatologicznej. Chcieli wykonać zdjęcie, jednak ze względu na wiek i bardzo słabe wyniki krwi (ALAT 147, ALP 652...) trzeba się wstrzymać z narkozą, gdyż może to zagrażać życiu psa. Kupiliśmy zestaw tabletek na dwa tygodnie (Scanodyl i Hepaxan). Znacznej poprawy w ruchu nie ma, raz sama się podniesie, raz jej trzeba pomóc. Miewa także problemy z sikaniem, ciężko jej utrzymać równowagę. Jeśli już chodzi, to z reguły nie sprawia jej to większych problemów. Największe trudności sprawia jej samo podniesienie się i zrobienie pierwszych kroków
Leczenie w/w tabletkami nie przynosi jakichś widocznych efektów, a chcemy w jakikolwiek sposób pomóc
Serdecznie prosimy o jakąkolwiek poradę. Z góry dziękuję i pozdrawiam
Sznaucer, problem ze wstawaniem, tylne łapy
-
- Posty:315
- Rejestracja:16 września 2020, 10:58
Witam,
u suczki jak najbardziej można się spodziewać problemów na tle ortopedycznym, czy to dysplazji stawów bądź spondylozy. Aby postawić ostateczną diagnozę piesek powinien jednak mieć wykonane badanie rentgenowskie, przynajmniej w projekcji bocznej, leżąc na boku (do takiej projekcji zazwyczaj nie ma konieczności premedykacji psa) oraz zostać skonsultowany przez lekarza ortopedę, który stwierdzi czy mamy do czynienia ze zmianami kostnymi czy w obrębie układu nerwowego.
Z racji wieku, i niepokojących badań krwi, należy wykluczyć też dodatkowe schorzenia - takie jak zmiany narządowe na wątrobie czy śledzionie (problemy z poruszaniem się mogą być wynikiem bólu) oraz niewydolność serca czy tarczycy (powodujące niedostateczne ukrwienie tylnych partii ciała).
Przyczyn takiego obrazu klinicznego może być wiele, więc zachęcamy do rozszerzenia diagnostyki.
Pozdrawiam.
u suczki jak najbardziej można się spodziewać problemów na tle ortopedycznym, czy to dysplazji stawów bądź spondylozy. Aby postawić ostateczną diagnozę piesek powinien jednak mieć wykonane badanie rentgenowskie, przynajmniej w projekcji bocznej, leżąc na boku (do takiej projekcji zazwyczaj nie ma konieczności premedykacji psa) oraz zostać skonsultowany przez lekarza ortopedę, który stwierdzi czy mamy do czynienia ze zmianami kostnymi czy w obrębie układu nerwowego.
Z racji wieku, i niepokojących badań krwi, należy wykluczyć też dodatkowe schorzenia - takie jak zmiany narządowe na wątrobie czy śledzionie (problemy z poruszaniem się mogą być wynikiem bólu) oraz niewydolność serca czy tarczycy (powodujące niedostateczne ukrwienie tylnych partii ciała).
Przyczyn takiego obrazu klinicznego może być wiele, więc zachęcamy do rozszerzenia diagnostyki.
Pozdrawiam.
Witam. Suczka Dzeka ma 18-19lat.
Półtorej roku temu za zachorowała na serce niedomykalnosc zastawki normalnej. Parę razy trafiła do przychodni z obrzekiem płuc za każdym razem z tego wyszła. Dwa razy miała robione echo serca stan pieska nie za dobry. Parę razy zmieniane tabletki, dawki. W końcu stanęło na tym ze przyjmowała cardialis, torasemid 2,5mg, cardisure oraz karsivan. Waga psa do 10kg. Pies miał lepsze i gorsze dni, parę razy stracił przytomność bo się cieszył. Po roku doszła pnn. Specjalna karma, suplementy oraz kroplówki ringera. Jak wyniki się pogarszały to dawalismy większe dawki kroplowki podskornie. Po pewnym czasie pies zaczął codziennie tracić przytomność ale weterynarz powiedział że nic z tym nie zrobimy bo już dostaje największe dawki leków na serce . Omdlenia ustały ale pies jest bardzo powolny i słaby nie widzi nie słyszy i już nie pamiętam żeby szczekał. Ostatnio pies nie może chodzić nie wie gdzie idzie, utyka i mam wrażenie że tylne łapy są przeraźliwie chude. Pies ma apetyt ale nie wstaje sika pod siebie. Weterynarz przepisala tabletki przeciwbólowe co jeszcze zrobić?
Półtorej roku temu za zachorowała na serce niedomykalnosc zastawki normalnej. Parę razy trafiła do przychodni z obrzekiem płuc za każdym razem z tego wyszła. Dwa razy miała robione echo serca stan pieska nie za dobry. Parę razy zmieniane tabletki, dawki. W końcu stanęło na tym ze przyjmowała cardialis, torasemid 2,5mg, cardisure oraz karsivan. Waga psa do 10kg. Pies miał lepsze i gorsze dni, parę razy stracił przytomność bo się cieszył. Po roku doszła pnn. Specjalna karma, suplementy oraz kroplówki ringera. Jak wyniki się pogarszały to dawalismy większe dawki kroplowki podskornie. Po pewnym czasie pies zaczął codziennie tracić przytomność ale weterynarz powiedział że nic z tym nie zrobimy bo już dostaje największe dawki leków na serce . Omdlenia ustały ale pies jest bardzo powolny i słaby nie widzi nie słyszy i już nie pamiętam żeby szczekał. Ostatnio pies nie może chodzić nie wie gdzie idzie, utyka i mam wrażenie że tylne łapy są przeraźliwie chude. Pies ma apetyt ale nie wstaje sika pod siebie. Weterynarz przepisala tabletki przeciwbólowe co jeszcze zrobić?
-
- Posty:315
- Rejestracja:16 września 2020, 10:58
Dzień dobry!
Można spróbować dołożyć zastrzyki z witamin grupy B i leków poprawiających przewodnictwo nerwowe. Są to leki na receptę, więc o ich przepisanie trzeba by poprosić lekarza prowadzącego.
lek. wet. Karolina Miechowska
Można spróbować dołożyć zastrzyki z witamin grupy B i leków poprawiających przewodnictwo nerwowe. Są to leki na receptę, więc o ich przepisanie trzeba by poprosić lekarza prowadzącego.
lek. wet. Karolina Miechowska
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości