wrzody żołądka, helicobacter?

[asiczka861]

....

[lek. wet. Karolina Miechowska]

Dzień dobry. Pies ok 7lat, w listopadzie sporadyczne wymioty w nocy (1raz co 1-2tyg). W połowie grudnia objawy się nasiliły bo wymioty zaczęły występować codziennie w nocy ale pies normalnie jadł-miał apetyt. Zrobiono profil badań laboratoryjnych -wszystko w normie. Dostał lek przeciwwymiotny i steryd przez kilka dni.Na te kilka dni był spokój. Potem objawy wróciły, zrobiono rtg jelit-stwierdzono stan zapalny. Znowu przez kilka dni dostał antybiotyk, steryd i przeciwwymiotny. Zasugerowano wymioty głodowe więc pies był karmiony kilka razy dziennie ostatni posiłek po 22 i przypisano bioprazol 1tab dziennie. Niestety wymioty występowały co 1 -2 dni o różnych porach c weterynarz powiedział że to refluks a może nawet wrzody ale nie mają sprzętu żeby zrobić gastroskopii. Więc pies dostawał 1 tab bioprazolu wieczorem, ulgastran i gasprid 5mg 3razy dziennie. Za 10 dni wizyta kontrolna. Leczenie większej poprawy nie wnosiło, nadal regularnie wymiotował kila razy dziennie. Pies przestał jeść. Podawano mu jeszcze jakiś zastrzyk na apetyt-co i tak nie pomagało. Zapisałam psa na gastroskopie w innej lecznicy. Przed badanie wykonano kreatyninę 2.0 i mocznik we krwi 75. W gastroskopii wyszło że błona śluzowa w okolicy dolnego zwieracza przełyku silnie przekrwiona z pojedynczymi nadżerkami, zaczerwieniona błona wpustu do żołądka , w okolicy trzonu i wpustu pojedynczy wrzód-pobrano wycinki. Niestety wyniki dopiero za 3 tyg. Weterynarz wprowadził helicid 40 dożylnie w dwóch dawkach/dobę , lek przeciwwymiotny, metokroplamid, kroplówkę i antybiotyk na okres 6dni. Po tym leczeniu wyniki morfologi, kreatyniny,alt i mocznika wyszły w normie. Później pies dostawał tylko antybiotyk, lek przeciwwymiotny i coś na apetyt do czasu aż dostaniemy wynik z histopatologii, bioprazol 2razy dziennie, ulgastran i teraz ma przyjmować jeszcze avilin. Pies jest wychudzony, w tym czasie jadł sporadycznie kilka razy czyli ok 3 tyg nie je prawie nic, pije wodę, całe dni śpi. Wydziela duże ilości sliny i pianę, słychać mlaskanie.. Czy jest dla niego jakiś ratunek? Proszę o pomoc...

Dzień dobry,

tak naprawdę ciężko powiedzieć czy jesteśmy w stanie pomóc zwierzakowi jeżeli nie jest ono w pełni zdiagnozowane. Do wyników badań można je jedynie wspierać objawowo, w przypadku schorzeń układu pokarmowego ogromne znaczenie ma dieta zwierzęcia. Powinna być lekkostarwna i dobrze przyswajalna, a w przypadku Pani psa również smakowita. Można posiłkować się suplementami tj. probiotyki, olej z łososia/kryla (duża zawartość omega3), wyciąg z aloesu (działa łagodząco na błonę śluzową), imbir (łagodzi mdłości), babka zwyczajna/lancetowata (chroni błonę śluzową, ma właściwości przeciwzapalne), L-Glutamina (działa ochronnie na błonę śluzową). Oczywiście NIE wprowadzamy wszystkiego na raz do diety zwierzaka, staramy się robić to stopniowo i powoli obserwując czy dany składnik daje jakieś efekty i czy zwierzę to akceptuje (nic na siłę). Najlepszym rozwiązaniem byłaby konsultacja dietetyczna.

lek. wet. Karolina Miechowska

[niaiu]

Tak jak pisała pani doktor, bez pełnej diagnozy ciężko bedzie wyleczyć psa. Jedyne co można robić to przeciwdziałać objawom. Skonsultuj z lekarzem zmiany w diecie, tak aby przywrócić pieskowi siłę i energię. Może będzie w stanie polecić jakąś skuteczną karmę, żeby piesek zaczął jeść.

[orwell1]

koniecznie skontaktuj się z weterynarzem. Tutaj może pomóc tylko prawidłowo postawniona diagnoza..

[asiczka861]

....