Cześć, nasza 9letnia spanielka miała dzisiaj wykonane usg, okazało się że na śledzionie ma duża zmianę, która wymaga operacji, najprawdopodobniej usunięcia całej sledziony. Czy jest ktoś w stanie powiedzieć, jak to wszystko wygląda, ile czasu piesek będzie musiał przebywać w szpitalu? Domyślam się, że zależy od stanu, jednak standardowo, jak to wygląda. Czy jest to zabieg, który wiąże się z dużym ryzykiem? Jakie są zalecenia po zabiegu i z jakimi kosztom trzeba się liczyć?
Za wszystkie odpowiedzi bardzo dziękuję
Pozdrawiam
Joanna
Usunięcie śledziony u psa
Cześć,
Mój piesek miał usuwaną śledzionę w styczniu.
Zawieźliśmy pieska o 13:00 i odebraliśmy wieczorem, koło 20:00.
Ryzyko jest zawsze, nasz piesek ma lekka wadę serca, więc przed zakwalifikowaniem do zabiegu miał zrobione Echo serca.
Generalnie dostaliśmy informacje, że pieski dość dobrze znoszą tą operacje.
U naszego pieska sama operacja i wybudzenie z narkozy przebiegło pomyślnie. Ale pojawiła się komplikacja w postaci krwotocznej biegunki prawdopodobnie w wyniku alergii na jeden z leków podanych podczas operacji. Wygladalo to dość groźnie i trwało 5 dni, codziennie jeździliśmy na kroplówki. Udało się sytuacje unormować, ale od tego czasu biegunki wracają mniej więcej co 2 tyg i nikt do końca nie wie dlaczego
Ale wracając do samej operacji, rana goiła się dobrze, po 2 tygodniach było zdjęcie szwów. Guz wysłany do badania histopatologicznego i okazało się, że to był krwiak.
Koszt całej operacji, lekami, narkozą wyniósł ok 900 zł.
Mój piesek miał usuwaną śledzionę w styczniu.
Zawieźliśmy pieska o 13:00 i odebraliśmy wieczorem, koło 20:00.
Ryzyko jest zawsze, nasz piesek ma lekka wadę serca, więc przed zakwalifikowaniem do zabiegu miał zrobione Echo serca.
Generalnie dostaliśmy informacje, że pieski dość dobrze znoszą tą operacje.
U naszego pieska sama operacja i wybudzenie z narkozy przebiegło pomyślnie. Ale pojawiła się komplikacja w postaci krwotocznej biegunki prawdopodobnie w wyniku alergii na jeden z leków podanych podczas operacji. Wygladalo to dość groźnie i trwało 5 dni, codziennie jeździliśmy na kroplówki. Udało się sytuacje unormować, ale od tego czasu biegunki wracają mniej więcej co 2 tyg i nikt do końca nie wie dlaczego
Ale wracając do samej operacji, rana goiła się dobrze, po 2 tygodniach było zdjęcie szwów. Guz wysłany do badania histopatologicznego i okazało się, że to był krwiak.
Koszt całej operacji, lekami, narkozą wyniósł ok 900 zł.