Młody wyżeł z guzem

[Dorota.S]

Dzień dobry. Od pół roku leczę psu dziwnego guza. Przez 4 miesiące pies brał antybiotyki, leki przeciwzapalne, zastrzyki, które nic nie pomagały. Guz był wycinany dwa razy z dużym zapasem, ale wciąż odrasta. Rana pooperacyjna była pięknie zagojona a guz mimo to po jakimś czasie znów się pojawił w tym samym miejscu. Rośnie szybko, pod koniec zaczyna ropieć czy wrzodzieć w środku. Obecnie jest wielkości niedużego jabłka, rósł jakieś niecałe 3 tygodnie, nie jest bolesny ale dzisiaj pojawił się wysięk ropny. Weterynarz nie brał wycinku do badania histopatologicznego bo wg niego to za młody pies na raka (3,5 roku) i podejrzewał że gdzieś w drogach pokarmowych może być wbity patyk lub kawałek kości który daje taką reakcję (guz jest na szyi, lekko z boku). Czy mogę mieć rację, że to j3dnak nowotwór? Pies je chętnie, jest normalnie aktywny, nie sprawia wrażenia chorego. Jedynie szybciej się męczy i wymaga kurteczki bo mu zimno gdy przychodzi mróz, trzęsie się wtedy. Latem bywało że słabł na upale i dyszał strasznie po tym jak pobiegał. Zdarzyło się że słaniał się na łapach ale nie znaleziono przyczyny. Pies sporo przeszedł za młodu, był chowany w pseudohodowli więc uznano że jest po prostu słabszy.

[Vet4u]

Dzień dobry,
Nowotwór może dotknąć psa w każdym wieku, dlatego w tej sytuacji radziłybyśmy udać się na konsultacje do lekarza onkologa. Wykonanie biopsji wraz badaniem histopatologicznym pozwoli określić charakter zmiany - czy ma ona charakter nowotworowy czy jednak ma podłoże zapalne. Guzem, który charakteryzuje się szybkim odrastaniem jest mastocytoma.

Pozdrawiamy,
Zespół Vet4u

[Dorota.S]

Dziękuję za odpowiedź. Nurtują mnie jeszcze 2 pytania: czy tak duży, odstający od ciała odczyn zapalny nie sprawiałby psu bólu? Zmiana nie jest tkliwa ani nabrzmiała, nie ma zaczerwienienia, pies nie ma gorączki. Po przebiciu guza nie wylewa się ropa. Zmiana lekko pękła i jest lekki wysięk ale nie ropny.

[Vet4u]

Odczyn zapalny rzeczywiście mógłby sprawiać zwierzęciu dyskomfort. Tym bardziej zalecałybyśmy wykonanie biopsji i badania histopatologicznego.

Pozdrawiamy serdecznie
Zespół Vet4u