bo skoro badania ok. psiak żadnych innych objawów to może rzeczywiście wyolbrzymiam problem. Jednak nie daje mi to spokoju i nie daruje sobie jeśli rzeczywiście coś jest nie tak a ja to "olałem" . Bardzo proszę o pomoc , może ktoś z Państwa spotkał się z podobnym problemem i wie jak to ugryźć. Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam.Dziwne mlaskanie , przełykanie
Dzień dobry . Problem dotyczy 4 letniego psiaka , od dłuższego czasu z różną częstotliwością obserwuję u malucha objawy "nietypowego" mlaskania , zdarza się głośne przełykanie , "fukanie" kącikiem pyszczka podczas spania , jeden raz zaobserwowałem coś w rodzaju drgawek górnych warg przez kilka sekund. Ogólnie całość objawów przypomina sytuację gdy przyklei się coś do podniebienia i przeszkadza , mam nagrania objawów jeśli by ktoś byłby chętny do pomocy . Pieso ma regularne badania krwi - wychodzą naprawdę super , miał również zrobioną gastroskopie z patomorfologią- wykazała odstępstwa od normy jednak nic co mogło by wyjaśniać objawy . Psiak jest alergikiem którą to przypadłość skutecznie niwelowaliśmy Apoquelem , od 3 miesięcy dostaje nowy lek w zastrzyku ( przepraszam ale nazwy nie pamiętam ) również jesteśmy zadowoleni. (objawy mlaskania występowały dużo wcześniej przed zmianą leku). Po wynikach gastroskopii psiak regularnie dostaje Enteromicro i Debutir forte. Dodatkowo systematycznie jest odrobaczany -Simparica trio . Pieso jest wulkanem energii , apetyt jak niedźwiedź -karma dobierana do alergii na bazie jagnięciny , dostaje i suchą i mokrą . Niestety maluch nie powie mi czy mu to przeszkadza . A moja Pani weterynarz naprawdę złota kobieta próbuje wszystkich sposobów żeby jakoś ustalić co to może być ale chyba nawet w jej oczach wychodzę na paranoika bo skoro badania ok. psiak żadnych innych objawów to może rzeczywiście wyolbrzymiam problem. Jednak nie daje mi to spokoju i nie daruje sobie jeśli rzeczywiście coś jest nie tak a ja to "olałem" . Bardzo proszę o pomoc , może ktoś z Państwa spotkał się z podobnym problemem i wie jak to ugryźć. Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam.
bo skoro badania ok. psiak żadnych innych objawów to może rzeczywiście wyolbrzymiam problem. Jednak nie daje mi to spokoju i nie daruje sobie jeśli rzeczywiście coś jest nie tak a ja to "olałem" . Bardzo proszę o pomoc , może ktoś z Państwa spotkał się z podobnym problemem i wie jak to ugryźć. Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam.Witam,
Jeśli pies posiada wszystkie badania i ich wyniki są prawidłowe raczej nie ma powodu do zmartwień.
Może warto popatrzeć na nie pod względem objawów padaczkowych, jednak wydaje mi się, że nie ma takiej potrzeby.
Pozdrawiam serdecznie,
Vet4u
Jeśli pies posiada wszystkie badania i ich wyniki są prawidłowe raczej nie ma powodu do zmartwień.
Może warto popatrzeć na nie pod względem objawów padaczkowych, jednak wydaje mi się, że nie ma takiej potrzeby.
Pozdrawiam serdecznie,
Vet4u